Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://stalrzeszow.com/

Boks
http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=5&t=1830
Strona 18 z 18

Autor:  Tommy [ 7 wrz 2011, o 12:04 ]
Tytuł:  Re: Boks

Orientuje sie któryś z forumowiczów, gdzie bedzie można na mieście oglądnąć tę galę :?:

Autor:  DKW-500 [ 7 wrz 2011, o 12:45 ]
Tytuł:  Re: Boks

Podobno RTL daje za free.

Autor:  K 2 [ 7 wrz 2011, o 12:47 ]
Tytuł:  Re: Boks

A jak ktoś nie ma dostępu do RTL, to zawsze można spotkać się z kumplami, zrzucić np. w 10 po 4 zeta i oglądnąć razem po GP ;)

Autor:  Metanol [ 7 wrz 2011, o 17:04 ]
Tytuł:  Re: Boks

Ja właśnie tak zrobiłem :wink:
Wybieram się do kumpla , na początek to co najważniejsze czyli GP w Vojens a potem na deser Adamek vs Kliczko.

Autor:  FIS [ 11 wrz 2011, o 01:51 ]
Tytuł:  Re: Boks

gorol :uklony:

Autor:  Tommy [ 11 wrz 2011, o 02:28 ]
Tytuł:  Re: Boks

Walczył fajnie, ładnie, mądrze lecz brakło nie tyle mocy uderzeniowej co wzrostu.

Autor:  fans [ 11 wrz 2011, o 03:30 ]
Tytuł:  Re: Boks

Madrze? Jakby madrze walczyl to bylby Majster.
Dal sie stlamsic Doktorkowi, nie narzucil w ogole swojego pomyslu na ta walke, przeciez Kliczko robil z nim co chcial i walczyl sobie swoim stylem od pierwszych sekund.
ps.szacun za serce do walki a w ringu wygraly dzis piesci.

Autor:  Metanol [ 11 wrz 2011, o 03:40 ]
Tytuł:  Re: Boks

Adamek walczył, starał się ale Kliczko to inna liga, nie ta waga, nie ten wzrost, nie ten zasięg ramion
I to wszystko co tu dużo wiecej pisac...

Trzeba "góralowi" oddac wielką ambicję, to mógł przeciwstawic "doktorowi młotowi" starał się, resztę napisałem wyżej.

Wynik dosyc łatwy do przewidzenia, brawa dla Adamka za ambicję 8-)

Autor:  Kosimazaki [ 13 wrz 2011, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Boks

To jak Adamek wyglądał po walce mowi za siebie, zasieg ramion, wzrost, jego ciosy jedynie gdzie dochodzily to w korpus i pod klatke piersiowa Kliczki, wiec jak tu walczyc jak drabina stoi przed toba i nawet gardy nie trzyma ???. Inny bokser by nie ustal ciosow w 2 rundzie, zakonczylo by sie nokautem lub ucieczka w stylu Adrew Golota. Przyjac tyle ciosow naprawde szacun, zal przelewal sie przezemnie, ze Tomek byl bezradny po 2 rundzie, nie mial pomyslu na walke, rozbity wiedzial co bedzie, ale nie chciał się poddać. Był bity dalej w kolejnych rundach przez Kliczkę i zamiast klęknąć i przerwać walkę on dalej stał ! dla mnie MISTRZ ! SERCE DO WALKI ! Braklo wzrostu i zasiegu ramion jak juz mowilem, miec to co ma Haye, takie warunki plus technike i szybkos Tomka, Kliczko by mial w porach :P ale coz narazie jest nie osiagalny !! Tomek :piwo: Gmitruk wroc !!!

Autor:  brzycho [ 14 wrz 2011, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Boks

Oho. Widzę, że i tu jak wszędzie jakaś podjara Adamka z dupci wyciągnięta.

Tommy napisał(a):
Walczył fajnie

Nie, nie walczył fajnie.

Tommy napisał(a):
ładnie

:lol:

Tommy napisał(a):
mądrze

Na czym ta mądrość polegała?

Tommy napisał(a):
brakło nie tyle mocy uderzeniowej co wzrostu.

Takie komentarze, co najgorsze nie samych laików, ale też i (o zgrozo!) ludzi, którzy o boksie coś tam jednak wiedzą, kładą mnie od razu na łopatki i można mnie wtedy spokojnie wyliczyć.
Weźmy pod uwagę takiego Tysona, który wg mnie z Władkiem wygrałby na pewno, a z Witkiem już, może, niekoniecznie, ale oczywiście (co do tego nikt nie powinien mieć wątpliwości jeśli nie jest idiotą) zaprezentowałby się lepiej od Adamka, a już na bank zmusiłby Witka do walki na 100% swoich możliwości od pierwszej do ostatniej rundy (jeśli ktoś myśli, że Witek walczył z Tomusiem choćby w 70% tego co umie to naprawdę gratuluję).
No ale do rzeczy.
Wzrost Tysona: 178 cm
Zasięg ramion: 180 cm

Wzrost Adamka: 187 cm
Zasięg ramion: 191 cm

Zresztą jeszcze większy mistrz, czyli Holyfield jest tylko o 2 cm wyższy od Adamka.

Przykro mi, że w tym momencie zniszczyłem niektórym bożka Tomusia. :(


fans napisał(a):
Dal sie stlamsic Doktorkowi, nie narzucil w ogole swojego pomyslu na ta walke, przeciez Kliczko robil z nim co chcial i walczyl sobie swoim stylem od pierwszych sekund.

Dokładnie.
Zresztą, gdyby Witek rzucił się na Adamka tak, jak np. Lewis na Gołotę to padłby jeszcze szybciej niż Andrzej. A walkę z jego udziałem można byłoby spokojnie sobie wrzucić na dzwonek smsa.

fans napisał(a):
ps.szacun za serce do walki a w ringu wygraly dzis piesci.

Z tym się już nie zgadzam.
Jedna rzecz już chyba zawsze mnie będzie zastanawiać. Mianowicie to, że Adamek dla wszystkich jest jakimś mega walczakiem, a gdy zapytam o jakieś przykłady, jakieś ringowe wojny to potrafią wymienić jedynie I walkę z Briggsem (skoro o nim już mowa to ciekawostka http://www.youtube.com/watch?v=nYNwVSJfVhQ - dobrze się Green :cenzura: ).
Więc zapytam i tutaj. Czym się więc objawia to serce do walki u Adamka?

Metanol napisał(a):
Wynik dosyc łatwy do przewidzenia, brawa dla Adamka za ambicję 8-)

Jaką ambicję? Gdybyś zarobił tyle hajsu to też byś wyszedł do ringu. Czy to z Kliczkami, czy to z Tysonem, czy nawet z Gołotą, który miałby Cię punktować ciosami w jaja.

Kosimazaki napisał(a):
Inny bokser by nie ustal ciosow w 2 rundzie, zakonczylo by sie nokautem lub ucieczka w stylu Adrew Golota.

:roll:
Łatwo rozpoznać, że boks oglądasz tylko jak walczy Adamek, ale i to nie zawsze.
Jakby było inaczej, to byś wiedział, że Kliczko to właśnie taki bokser. On Ci nie skończy takich ogórków jak Adamek, czy Sosnowski za szybko. Bo reklamy, bo sponsorzy, bo masa innych rzeczy. Tak, tak, Albercik też poszedł na dechy dopiero w X rundzie. :lol:
Dlatego właśnie Kliczków nikt nie traktuje poważnie i nikt ich nie chce oglądać.


Noo więc ta jakaś niezdrowa fascynacja tym, że Adamek wytrwał X rund wzbudza tylko u mnie śmiech politowania.

Reszta Twojego posta to taki sam stek bzdur. Przykro mi.



Podsumowując. Adamek nie był, nie jest i już nie będzie żadnym wybitnym bokserem. Każdy się nim podjarał po I walce z Briggsem dzięki której zdobył pas WBC (i znów, bo pewnie większość z Was tego nie wie. Walka była o wakujący pas tej federacji. Wakujący, bo jego poprzedni zdobywca, Antonio Tarver miał na obronę tego pasa wyłożonego wacusia). Żeby nie było nieporozumień, Briggs to też przeciętniak. Ot właśnie taki poziom (wtedy) Tomusia.
Oczywiście i mi podobała się jego pierwsza walka z Adamkiem, żeby nie było. Ale widziałem dużo więcej lepszych walk a nikt nie mówi, że ich uczestnicy mają jakąś przerażająco wielką ambicję, albo serce do walki. :lol:
No ale nic. Prawda jest taka, że Adamek w swoim życiu miał 3 b. dobrych/wielkich (to już sprawa dyskusyjna) przeciwników. W dwóch (z Dawsonem i Kliczko) dostał porządnie w ryj, w trzeciej (z Cunninghamem) szczęśliwie wygrał. Myślicie, że dlaczego Adamek nie zgodził się na rewanż? :lol:
Wolał walczyć z ogórkami jak Jonathon Banks (był na tej gali we Wrocławiu. jego walka była drugą walką gali :lol: ), czy z Bobbym Gunnem :hahaha:

Dobrze wiedział, że w rewanżu z Cunninghamem dostałby solidny oklep więc wolał pieprzyć głupoty o walce z Hopkinsem ( :hahaha: ), żeby później walczyć tymi dwoma ogórkami, niż podjąć wyzwanie Cunninghama. Ale Tomuś jest przecież zajebisty! Nikogo się nie boi! No i naród to kupił.. :roll:

Ale i tak wiem, że swoim gadaniem nic nie zmienię. Gdyby taką walkę jak ta Adamka z Kliczko stoczył Gołota to byłby obśmiewany w Polsce przez wszystkich. Adamkowi natomiast należy się szacunek, brawa za ambicję i w ogóle "Adamek jest dla mnie mistrzem". :lol:

Jedyne co trzeba przyznać Adamkowi to to, że potrafi (mimo tego, że jest śmieciem jako człowiek) kupić ciemny lud tymi swoimi ckliwymi wywiadami. Jak to on mocno wierzy w Boga (modli się przecież co dzień), jakim to wielkim jest patriotą (nie wiem, czy widzieliście, ale do ringu z Kliczko wszedł z dwiema flagami :lol: polską i amerykańską), no i w końcu tym całym swoim pieprzeniem o tej swojej ambicji (którą pokazuje jakieś 98% bokserów na świecie) bla, bla, bla.

A najlepsze jest to, że ludzie chodzą i powtarzają to z tym ambicją. :hahaha:
Pytam więc! Czym się różni ambicja tego Adamka od np. Sosnowskiego, hm? :lol:

A patriotyzm? No przecież wychodzi z piosenką Funky Polaka, która jest super:*:*:*:*:*:*
Tomek szacunek, że wszedłeś do ringu z Kliczko! Dla mnie jesteś mistrzem! Ułaaa! Ależ ambicja!! Co za serce do walki! To jest nieprawdopodobne!


Żenada.
Beka z ludzi.

Autor:  fans [ 15 wrz 2011, o 12:56 ]
Tytuł:  Re: Boks

Brzycho chodzi o to ze ja bym po bodajże trzeciej rundzie spakowal manatki i spierdzielal do szatni, kazdy nastepny cios Doktorka to byly by pewne dechy, dlatego szacun dla Adamka ze ustał to niczym Malysz :wariat: bo cios boksera to tak jakbyś worek cementu na głowę przyjął
ps.w Polsce gdzie mamy tak mało sukcesów w dziedzinie sportu i jesteśmy tak zakompleksionym krajem, nie dziwne że lokalny patriotyzm wygrywa i większość uważa Adamka za naszego Majstra
ps.2.
Cytuj:
Jak to on mocno wierzy w Boga (modli się przecież co dzień)

Eeee codziennie to nie, mowil ze w sobote przed walka sie pomodli :aniolek: w poniedzialek zapytany jak bedzie wygladal tydzien to wlasnie wspomnial ze tylko w sobote modlitwa :)

Autor:  FIS [ 21 cze 2012, o 00:58 ]
Tytuł:  Re: Boks

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /120629991

Autor:  Mat! [ 14 lip 2012, o 00:57 ]
Tytuł:  Re: Boks

Cytuj:
W piątek 13 lipca w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie zmarł w wieku 71 lat najwybitniejszy polski bokser w historii Jerzy Kulej - poinformował PAP jego brat Marek.
- Nie wiem jeszcze co było przyczyną śmierci. Jurek poczuł się źle, kiedy przyszły upały - powiedział Marek Kulej, który jest lekarzem.
W grudniu słynny pięściarz doznał rozległego zawału podczas benefisu Daniela Olbrychskiego w Warszawie. Potem przechodził codzienną, żmudną rehabilitację. Pracował z fizjoterapeutą i logopedą. Jak mówił wówczas jego syn Waldemar, ojciec wraca na prostą, jest coraz lepiej. Był nawet na Pikniku Olimpijskim w Warszawie 26 maja.
Zimą był na Balu Mistrzów Sportu Warszawy, uczestniczył w wielu imprezach. Był nawet na Pikniku Olimpijskim w Warszawie 26 maja. Mimo że nie był już tak żywiołowy jak kiedyś, chodził o własnych siłach, mówił, śmiał się. Wszyscy myśleli, że jego stan się systematycznie poprawia, a on sam do rehabilitacji podchodził jak do treningów - z wielką sumiennością, starannością i zaangażowaniem.
Ponownie trafił do szpitala ok. dwóch tygodni temu. - Wyglądał bardzo źle. Parę dni wcześniej się z nim widziałem i nic nie zapowiadało pogorszenia stanu jego zdrowia. Gdy dowiedziałem się, że ze szpitala wyszedł na własne żądanie, trochę się zdziwiłem, ale miałem iskierkę nadziei, że może to znak, iż lepiej się poczuł - przyznał jego wieloletni przyjaciel Wiesław Rudkowski. - Ludzie zapamiętają go nie tylko jako znakomitego sportowca - był wspaniałym mówcą, komentatorem sportowym, posłem na Sejm - dodał prezes Polskiego Związku Bokserskiego.
Jerzy Kulej urodził się 19 października 1940 roku w Częstochowie. Oprócz dwóch złotych medali igrzysk olimpijskich (Tokio 1964 i Meksyk 1968), w dorobku miał tytuły mistrza (1963, 1965) i wicemistrza Europy (1967). Ośmiokrotnie był mistrzem kraju (1961-1970).


za sportowefakty.pl

[*] co tutaj więcej pisać. :(

Autor:  SpeedwayFun [ 28 wrz 2012, o 23:56 ]
Tytuł:  Re: Boks

Czy ktos moze mi napisac jak to jest z zapisami treningami i tak wogóle na Stali? Kiedy są treningi i ile to kosztuje i jak sie to ma wiekowo :)

Autor:  GoodLikE [ 4 cze 2016, o 09:56 ]
Tytuł:  Re: Boks

W wieku 74 lat odszedł od Nas Muhammad Ali - wielka ikona boksu zawodowego.
RIP [*]

Autor:  bruno [ 13 cze 2016, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: Boks

Ciekawe kiedy doczekamy się kogoś tak dobrego i zarazem kreatywnego jak Ali?

Strona 18 z 18 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/