Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Odpowiedz w temacie

Kolejne boom, tym razem w Londynie


Luźne rozmowy na luźne tematy


Czy Polska jest zagrożona atakiem terrorystycznym?
Tak 57%  57%  [ 20 ]
Nie 43%  43%  [ 15 ]
Liczba głosów : 35
Opcje      Szukaj
Post 17 lip 2005, o 10:05
 
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 mar 2004, o 17:20
Posty: 2233

Zobacz profil 
Tak jak napisałem powyżej, film daje do myślenia. Jeżeli wziąć pod uwagę WTC, to można sie spierać, ale zakładając że materiały o Pentagonie nie są fabrykowane, to atak na Pentagon jest ściemą totalną.
Podobnie bardzo zastanawiająca jest sprawa samolotu, który pakuje się w 2 wieżę (wojskowy transportowiec) ? Także wypowiedzi strażaków dają do myślenia ...

Cytuj:
Przedstawiam tu swoje przemyslenia, az strach myslec, jesli okazałoby sie to prawda.....niemniejednak na tym świecie juz nic mnie nie zdziwi....


Moje odczucia są podobne ....

_________________
Obrazek


           
Post 17 lip 2005, o 11:44
 
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
Znalazłem ciekawa stronke...
a wiec, słynne rozmowy pasażerów z porawanych samolotów było niemożliwe...
http://hotnews.pl/artwtc-4.html

podobno kilku terrorystów którzy(rzekomo) porwali samoloty, nadal żyją :shock:
http://hotnews.pl/artwtc-5.html

natomiast tutaj minuta po minucie...podobno porwane samoloty lądowały, i zastepowały je zfingowane :shock:
http://hotnews.pl/artwtc-3.html\

sam nie wiem co o tym myslec, co z pasażerami z rzekomo porwanych samolotów :?: co sie z nimi stało, skoro te samoloty nie wbiły sie w wieże...

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 17 lip 2005, o 12:50
 


heh, wlasnie o ta strone mi chodzilo 8-)

Cytuj:
sam nie wiem co o tym myslec, co z pasażerami z rzekomo porwanych samolotów


jesli bez skrupolow zabililby kilka tysiecy ludzi, to w czym problem rozwalic kilkuset?

Tak jak poprzednio mowilem - chcialbym, aby zdanie w tej sprawie zabral jakis powszechnie szanowany czlowiek i odpowiedzial na wszystkie dowody autorow tej teorii ;) Bo naprawde na swiatlo dzienne wywlekane sa coraz to ciekawsze informacje 8-)


           
Post 17 lip 2005, o 12:58
 
Danish Power!
Danish Power!
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44
Skąd: Danishlandia
Posty: 9770

Zobacz profil 
Kamil napisał(a):
sam nie wiem co o tym myslec, co z pasażerami z rzekomo porwanych samolotów :?: co sie z nimi stało, skoro te samoloty nie wbiły sie w wieże...

pewnie leza gdzies na dnie atlantyku :roll:

po oglagdnieciu tego filmu ogarnely mnie mieszane uczucia... glownie na to, ze wyznawalem zazwyczaj idee proamerykanska

wychodzi wiec na to, byc moze amerykanie dogadali sie z terrorystami i dokonali razem kontrolowanej eksplozji WTC. Bush to tylko pionek, wkrecony w to wszystko. mam przeczucie, ze jak stanie sie niewygodny, albo malo znaczacy to go zabija. mocne? wiem, ze tak, ale takie sa moje przemyslenia.

to wszystko idzie jeszcze dalej... na pewno sporo ludzi w U.S.A. widzialo te wszystkie filmy i dowody na to, ze to wszystko nie bylo do konca tak jak sie im wydawalo... wiec skoro my mamy mieszane uczucia, to z cala pewnosci oni tez... wiec przykladowo jakim cudem Bush znowu wygral wybory... czy to tez jest wszystko falsz...

_________________
"Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."

Obrazek


           
Post 17 lip 2005, o 20:08
 
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 mar 2004, o 17:20
Posty: 2233

Zobacz profil 
K 2 napisał(a):
po oglagdnieciu tego filmu ogarnely mnie mieszane uczucia... glownie na to, ze wyznawalem zazwyczaj idee proamerykanska


Ja miałem podobne zdanie. Ale jeżeli odniesiemy to do sytuacji z Kennedym o któej pisał Kamil, to może wyjść na to że jego usunięto, bo był przeciwny ekspansji USA, wojnie i chciał się powiedzmy pokojowo "układac" z innymi. Teraz przeciwko było społeczeństwo, więc może sprawiono, ażeby ono zapałało chęcią zemsty i poparło interwencje zbrojne USA poza własnym terytorium ?

_________________
Obrazek


           
Post 19 lip 2005, o 19:23
 
Szkółkowicz
Szkółkowicz

Dołączył: 8 gru 2004, o 01:36
Posty: 25

Zobacz profil 
arabi to zakala swiata , w ich glowach i sercach mieszka nienawisc do nas ludzi jak oni mowia niewierny ,juz w wieku kilku lat sa oswajani z przelewem krwi na swieta kazda szanujaca sie rodzina zazyna barana ,zaprawa ta nie idzie na marne chyba wszyscy widzieli jak sprawnie podcinaja gardla ludziom zchwytanym w Iraku pozatym sa przebiegli jak lisy ,falszywi,znam ich troszeczke bo zyje w kraju w ktorym jest ich naprawde duzo,policyjne areszty wypelniaja w 99.9%w wiekszosci oczywiscie w ich opini sa niewinni broniac sie sloganami o rasizmie itp.
wedlug mojej skromnej opini mie mozemy sie dac zastraszec tej holocie modle sie za ofiary w londynie ale niestety bedzie coraz gorzej trzeba mobilizacji wszystkich ludzi aby powstrzymac barbarzyncow i prosze nie porownujcie ich do amerykanow nawet nie macie pojecia do czego sa zdolni.


           
Post 19 lip 2005, o 20:04
 
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34
Posty: 2957

Zobacz profil 
cytat:
Ostatnio równiez ogladałem film o zabostwie J.F. Kennedy'iego...
Tam równiez autor przedstawiał niezbite dowody, na to, ze inaczej przedstawiały sie wydarzenia niż podał to rzad i przedstawiały media...
Nie bedę sie zagłebiał w szczegóły, niemniejednak trzeba wziaść pod uwage, ze wojna...napędzakoninkture, wiecej osób ma prace, przy budowie samolotów itd. wiecej pieniedzy inwestuje sie w przemysł militarny, tak jak w filmie o WTC po attakach wymyslono wiele nowych rzeczy, na których niektórzy zbili niezłe kokosy....
Kennedy nie chciał wojny w Wietnamie, chciał zakończyc Zimną Wojnę, chciał zlikwidować CIA, chciał pokoju, nie wszystkim to było na rękę ba przestał wówczas by sie krecic interes, wiec musiał zginąć...choc zrobiono to niezwykle perfidnie to przyjeto to do wiadmosci i nic nie da sie zrobić, jak było naparwde dowiemy sie w 2029 roku po odtajnienu akt...Do czego zmierzam... Może analgoicznie komus była potrzebna wojna z terroryzmem(pierwszy raz o niej usłyszelismy po tych atakach)ktos potrzebował wojny z Irakiem, zeby zaczeła krecic sie koniunkture produkcji itd itd....
Przedstawiam tu swoje przemyslenia, az strach myslec, jesli okazałoby sie to prawda.....niemniejednak na tym świecie juz nic mnie nie zdziwi....



mysle podobnie. chocby miejsca gdzie wybuchly bomby w Londynie to centrum. czyli tam gdzie nie ma najwiekszego skupiska rodowitych Brytyjczykow lecz wiele ras etnicznych itd ze swoich zrodel wiem, ze dzien wczesniej ludzie odpowiedzialni za bezpieczenstwo wiedzieli co sie swięci, przynajmniej podejrzewali. dla mnie to wszystko jak zawsze jest zwykla gra o pieniadze kosztem zycia innych. czlowiek sie nie zmieni, zmienily sie tylko sposoby i technologie.

przypomnijcie sobie Hitlera, i akcje niemieckiego wojska w Gliwicach, pozabijali swoich zeby miec pretekst wkroczenia do Polski jakoby nasze wojsko sprowokowalo akcje miltarna

ktos kto uwza ze Bush wkroczyl do Iraku poniewaz chcial wyzwolic ludzi z rezimu totalitarnego jest naiwny. tak ukochal ludzi????? to dlaczego nie wyzywia Afryki, moga to zrobic z palcem w d...... nie mieszja sie w sprawe Afryki bo zwyczajnie nie maja tam na czym zarobic. dlatego nie obchodzi ich w ogole ten kontynent. a te srodki ktore przenaczaja? to tylko malowniczy gest. na samej Afryce np tania sila robocza trzepocza kilka razy wieksza kasiore


powodow wkroczenia w swiat muzulmanski jest kilka, chec wojny, opanowania rynku ropy i bardziej dlugofalowe jak chocby zastopowanie ekspacji demograficznej czy kulturowej muzulamanow w zachodnia cywilizacje.

_________________
http://www.drozdmarketing.pl


           
Post 19 lip 2005, o 20:32
 
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 19 mar 2004, o 17:20
Posty: 2233

Zobacz profil 
Nicki_Pedersen napisał(a):
powodow wkroczenia w swiat muzulmanski jest kilka, chec wojny, opanowania rynku ropy i bardziej dlugofalowe jak chocby zastopowanie ekspacji demograficznej czy kulturowej muzulamanow w zachodnia cywilizacje.


Ja posune sie o krok dalej i stwierdze, że zmian demograficznych w europie (głownie zachodniej) nie da sie jużpowstrzymać. W wielu publikacjach krytykuje sie Francję za brak stanowczego postępowania z islamskimi radykałami, czy wręcz układanie sie z nimi. Wystarczy jednak popatrzeć na to, jak tam wygląda sprawa napływu ludności arabskiej. Obawiam się, że cofnięcie tego zjawiska jest niemożliwe. Być może za 40-50 lat nasz kontynent będzie w większości modlił się do allaha.

_________________
Obrazek


           
Post 21 lip 2005, o 03:35
 
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Cytuj:
Za te wypowiedz Jasiek odpocznie pare dni od forum.


Oj MaK-siu, MaK-siu. Za pare lat bedziecie wypowiadali te same
slowa, za ktore mnie daliscie odpoczynek :wink: po tym, jak nastapia
jakies "boom" w Polsce. No ale zaczekajmy...

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 21 lip 2005, o 05:35
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 5 kwi 2003, o 10:29
Skąd: RzeszóW
Posty: 1328

Zobacz profil 
Na jednym z blokow jest napis "RZESZÓW ... cdn AL-KAIDA"
Ktoś chyba sobie dowcipa zrobił :-/

Obrazek
Obrazek
Obrazek


           
Post 9 wrz 2005, o 17:04
 
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
i kolejna ciekawa rzecz na temat
WTC

Cytuj:
Tajemnice 11 września
Pentagon wytropił i zostawił w spokoju przyszłych zamachowców. Dlaczego?
Amerykański wywiad wojskowy znał tożsamość czterech terrorystów z 11 września 2001 r. co najmniej rok przed atakiem. Przyszłych zamachowców wytropił supertajny wydział analizy danych Able Danger (Potencjalne niebezpieczeństwo).
Młodzi Arabowie, w tym przywódca grupy, Egipcjanin Mohammed Atta, zostali zidentyfikowani jako „komórka Al Kaidy Brooklyn”, jedna z zaledwie czterech komórek organizacji bin Ladena na świecie. Mimo to generałowie Departamentu Obrony USA nie zgodzili się na przekazanie tych sensacyjnych informacji FBI. Zbrodniarze mogli spokojnie zrealizować swój plan. 11 września 2001 r. w uprowadzonych samolotach, w bliźniaczych wieżach World Trade Center i w Pentagonie zginęło ponad 3 tys. osób.

Do tej pory oficjalna wersja wydarzeń, przedstawiona w raporcie komisji badającej zamachy na Stany Zjednoczone z 11 września, głosiła, że służby specjalne USA do końca nie zdawały sobie sprawy z zagrożenia ze strony Mohammeda Atty, doskonale zakonspirowanego „uśpionego” terrorysty Al Kaidy. Jeśli rewelacje o sukcesie wydziału Able Danger zostaną potwierdzone, historia zamachów na Nowy Jork i Waszyngton będzie musiała zostać napisana od początku.

Sprawę Able Danger ujawnił Curt Weldon, republikański kongresman z Pensylwanii, wiceprzewodniczący komisji ds. sił zbrojnych oraz bezpieczeństwa wewnętrznego Izby Reprezentantów. Uczynił to na łamach lokalnego dziennika „Norristown Times-Herald”, a później w przemówieniu wygłoszonym 27 czerwca w Kongresie. Weldon opublikował także demaskatorską książkę „Countdown to Terror: The Top-Secret Information that Could Prevent the Next Terrorist Attack on America and How the CIA Has Ignored It” (Odliczanie do terroru: Ściśle tajna informacja, która może zapobiec następnemu atakowi terrorystycznemu na Amerykę, i jak CIA ją zignorowała). Te wystąpienia polityka zostały zauważone przez opinię publiczną i media. Sprawa nabrała rozgłosu, kiedy 9 sierpnia historię o Able Danger zamieścił „New York Times”. Reporter powoływał się na informacje uzyskane od Weldona i anonimowego informatora z wywiadu wojskowego. Wkrótce potem 42-letni pułkownik rezerwy Anthony Shaffer przyznał, że on jest tym informatorem. Zwrócił się do dziennikarzy, ponieważ, jak twierdzi, był rozgoryczony faktem, że komisja badająca kulisy zamachów nie uwzględniła osiągnięć Able Danger w swym liczącym 570 stron raporcie.

Shaffer podkreślał, że zdecydował się na ten krok, aczkolwiek zdawał sobie sprawę, że zaszkodzi to jego karierze. Pułkownika, który wciąż pracuje dla Pentagonu w niepełnym wymiarze godzin, rzeczywiście oskarżono o szereg drobnych pomyłek i wykroczeń, m.in. o to, że z wojskowego telefonu komórkowego prowadził rozmowy prywatne, co kosztowało budżet 67 dol. W konsekwencji Shaffer utracił w ubiegłym roku „status osoby bezpiecznej”.Opowieść, którą przedstawili kongresman i wojskowy, brzmi jak scenariusz sensacyjnego filmu.

Tajna jednostka Able Danger powstała w 1999 r. przy Dowództwie Operacji Specjalnych (Special Operations Command) Departamentu Obrony. Był to niewielki wydział, liczący sześciu, najwyżej ośmiu funkcjonariuszy, którego zadanie polegało na tropieniu globalnych struktur Al Kaidy. Anthony Shaffer był w Able Danger oficerem łącznikowym z Defense Intelligence Agency, czyli wywiadem wojskowym w Waszyngtonie. Able Danger stosował metodę znaną jako data mining, polegającą na analizowaniu ogromnej liczby zapisanych komputerowo informacji. Dane te były powszechnie dostępne, pochodziły z instytucji rządowych, np. agencji ds. imigracji i naturalizacji, z licznych stron internetowych, z płatnych przeglądarek internetowych, takich jak LexisNexis. Dane porównywano z tajnymi informacjami wywiadowczymi. W połowie 2000 r. funkcjonariusze Able Danger byli pewni, że Mohammed Atta, Marwan al-Shehhi, Nawaf al-Hazmi i Chalid al-Midhar są terrorystami z brooklyńskiej komórki organizacji bin Ladena. (Atta i Shehhi pilotowali 11 września uprowadzone samoloty, które uderzyły w Twin Towers, dwaj pozostali brali udział w uprowadzeniu boeinga, który wbił się w ścianę Pentagonu). Specjaliści tajnego wydziału sporządzili schemat światowych struktur Al Kaidy z fotografiami Atty i jego kompanów. Opowieść Weldona i Shaffera potwierdził James D. Smith, były pracownik kontraktowy Departamentu Obrony, który zapewnia, że był uczestnikiem projektu Able Danger. Powiedział, że zdjęcie Atty kupiono od pewnego prywatnego researchera z Kalifornii, a przy sporządzaniu „Globalnej Mapy Al Kaidy” skorzystano także z pomocy 30-40 płatnych informatorów, mających intensywne kontakty z Bliskim Wschodem. Smith utrzymuje, że kopię tej mapy z fotografiami czterech terrorystów miał jeszcze w ubiegłym roku w swym biurze w bazie sił powietrznych Andrews w stanie Maryland.

Oczywiście funkcjonariusze tajnego wydziału analizy danych postanowili ostrzec FBI. I tu zaczęły się dziać dziwne rzeczy.

Płk Shaffer twierdzi, że trzy kolejne umówione spotkania z FBI zostały w ostatniej chwili odwołane pod naciskiem prawników Departamentu Obrony. Prawnicy zaznaczyli jakoby na schemacie struktur Al Kaidy zdjęcia Atty i jego wspólników i powiedzieli, że nie można interesować się tymi ludźmi, ponieważ oznaczałoby to złamanie ustawy o ochronie danych. Wywiad wojskowy nie ma bowiem prawa zajmować się osobami, które znajdują się na terenie USA legalnie.

Nie wszyscy uwierzyli w te wyjaśnienia. Czy służby specjalne USA mogły się zachować tak lekkomyślnie? „New York Times” napisał, że taka ochrona przed operacjami wywiadowczymi obejmuje obywateli USA i posiadaczy zielonej karty, ale nie osoby, które przekroczyły granicę na podstawie wizy, jak Atta i wspólnicy.

Shaffer zapewnia, że sprzeciwiał się takiej decyzji „aż do granic niesubordynacji”. Ale przełożony oficera, pewien „dwugwiazdkowy generał”, był nieugięty. „Dostałem kilkakrotnie polecenie [ignorowania Atty]. Sprawy zaszły tak daleko, że przypomniał mi, że on jest generałem, a ja nie, i że mogę zostać wyrzucony”, opowiadał Shaffer.

Terroryści nie zostali powstrzymani. Kongresman Weldon utrzymuje, że wkrótce po zamachach, w końcu września lub w październiku 2001 r., poinformował zastępcę doradcy prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, Stephena Hadleya, o wczesnym zidentyfikowaniu zamachowców przez Able Danger. Hadley, który obecnie jest doradcą George'a Busha ds. bezpieczeństwa, otrzymał też jakoby schemat struktur Al Kaidy ze zdjęciem Atty. Jeśli to prawda, Biały Dom wcześnie dowiedział się o wszystkim, nie poinformował jednak komisji dochodzeniowej. Anthony Shaffer w grudniu 2003 r. pełnił służbę w Afganistanie i spotkał się w bazie lotniczej Bagram z pracownikami komisji, w tym z jej dyrektorem wykonawczym, Philipem Zelikowem. Pułkownik twierdzi, że opowiedział wtedy o zidentyfikowaniu Atty, obiecał również przekazać odpowiednie dokumenty. Komisja nie zainteresowała się tą sprawą.

12 sierpnia 2005 r. przewodniczący komisji przyznali, że w lipcu ub.r., dziesięć dni przed opublikowaniem ostatecznego raportu w sprawie zamachów, rozmawiali z pewnym oficerem marynarki. Ten opowiedział o Able Danger i wytropieniu Atty. Przewodniczący uznali jednak, że takie twierdzenia nie są dostatecznie udokumentowane i w raporcie ich nie uwzględnili. 22 sierpnia zagadkowy oficer marynarki wyjawił swą tożsamość. To kpt. Scott J. Phillpott, wielokrotnie odznaczony, mający za sobą ponad 20 lat nienagannej służby. W krótkim oświadczeniu Phillpott, uczestnik projektu Able Danger, potwierdził, że istotnie Mohammed Atta został zidentyfikowany jako osobnik mający powiązania z terroryzmem, i to już w styczniu-lutym 2000 r.

Sprawa jest zagadkowa i wywołała zachwyt coraz liczniejszych zwolenników teorii spiskowych (tylko w Niemczech można obecnie kupić dziewięć książek na ten temat). Uważają oni, że zamachy z 11 września nie zostały zaplanowane w afgańskiej jaskini, lecz terroryści przygotowali je pod osłoną tajnych służb Stanów Zjednoczonych, być może niezdających sobie sprawy ze skali uknutego ataku. Amerykańscy politycy potrzebowali bowiem nowego Pearl Harbor, niszczycielskiego zamachu, który stałby się pretekstem do interwencji wojskowej w Azji Środkowej i nad Zatoką Perską, co w konsekwencji umożliwiłoby USA przejęcie kontroli nad ogromnymi złożami kaspijskiej i irackiej ropy. Ale równie prawdopodobna jest możliwość, że Atta i jego kompani przeprowadzili atak, wykorzystując kombinację lekkomyślności, niedbalstwa, lenistwa, kompetencyjnych sporów, biurokratycznego chaosu i zadufania amerykańskich wywiadowców. W każdym razie wiele tajemnic tragedii z 11 września 2001 r. wciąż czeka na wyjaśnienie.



Zamachowcy i agenci

Wiele wskazuje na to, że wokół przyszłych zamachowców z 11 września roiło się od agentów służb specjalnych. Według niemieckiej telewizji publicznej ARD, Mohammed Atta był śledzony przez agentów CIA od stycznia do maja 2000 r., kiedy podróżował między Frankfurtem a Hamburgiem, kupując znaczne ilości chemikaliów (do produkcji bomb?). Nawaf al-Hazmi i Chalid al-Midhar już od marca 2000 r. znajdowali się na liście podejrzanych CIA, lecz Centralna Agencja Wywiadowcza powiadomiła o tym FBI dopiero 27 sierpnia 2001 r. Ci dwaj terroryści wynajmowali pokój w San Diego od informatora FBI. Kiedy do informatora przyszedł oficer prowadzący, gospodarz uprzejmie przedstawił mu swoich lokatorów. Prawdopodobnie zamachowców śledzili agenci izraelskiego Mossadu, udający artystów sprzedających swe obrazy.
23 sierpnia 2001 r. Mossad przekazał CIA listę 19 islamskich terrorystów, przygotowujących w Stanach Zjednoczonych wielki atak. Znalazły się na niej nazwiska czterech zamachowców z 11 września.



http://wiadomosci.onet.pl/1245968,2678,kioskart.html

i jak tu nie wierzyc w spiskowa teorie....
wałek był i tyle :roll: :wink:

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 12 gru 2005, o 13:18
 
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
MaK juz nie jest adminem, to mam nadzieje, ze sie nikt nie przyczepi. :wink:b

Tych parszywych Arabow powinno sie wylapac co do jednego, wywiezc
na bezludna wyspe na srodku Pacyfiku, a do wod wokol niej wpuscic
rekiny ludojady, co by ta banda stamtad nie uciekla.

Skad taka wscieklosc u mnie? Otoz ci parszywi islamscy terrorysci
zaczeli podskakiwac w moim pieknym kraju, a zwlaszcza w moim
pieknym miescie. :evil: Najpierw w listopadzie chcieli wysadzic
Harbour Bridge, a teraz zaczeli szalec na Cronulla Beach. Od kilku
dni trwa tam akcja policji, a bierze w niej udzial 5 tysiecy jednostek.

Dodam tylko, ze dzielnica Cronulla lezy na poludniu Sydney, jest
dzielnica typowa australijska, a sama plaza ma opinie jednej z
ekskluzywnych. Sama dzielnica jest pieknie polozona na wzgorzu, z ktorego
schodzi sie na plaze. Nie uwidzisz tam za wielu Kitajcow czy Nieczystych.
A ci parszywi islamscy terrorysci zapewne najechali z Bankstown badz okolic
Hurstville, skad kilka lat temu wyparli ich Chinczycy...

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 12 gru 2005, o 13:34
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 28 sty 2005, o 03:28
Skąd: Jackrabbit Slim
Posty: 1971

Zobacz profil 
Cytuj:
Otoz ci parszywi islamscy terrorysci
zaczeli podskakiwac w moim pieknym kraju, a zwlaszcza w moim
pieknym miescie.


A w moim pięknym kraju, a zwłaszcza w moim pięknym mieście żadni parszywi islamscy terroryści nie podskakują. Jeszcze. Ale to może przez to zacofanie Polski... :twisted:

Właśnie jadąc do pracy słyszałem conieco w "Trójce", że coś jest na rzeczy... i pomyślałem Jaśku o Tobie, chociaż jak Boga kocham, w życiu Cię na oczy nie widziałem...

Ehh.. wszędzie musi znaleźć się ktoś, kto bez mordobicia nie wytrzyma. Co za świat :cry: :?

_________________
www.facebook.com/004band


           
Post 12 gru 2005, o 13:40
 
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Cytuj:
A w moim pięknym kraju, a zwłaszcza w moim pięknym mieście żadni parszywi
islamscy terroryści nie podskakują. Jeszcze. Ale to może przez to zacofanie Polski...


Tylko patrzec, jak po ktorejs z kolei akcji Polakow w Iraku muzulmanie sie wkurza i
wysadza pare pociagow albo zrownaja z ziemia jakis ladny budynek w Polsce...

Cytuj:
i pomyślałem Jaśku o Tobie, chociaż jak Boga kocham, w życiu Cię na oczy nie widziałem...


Ale zapewne nieraz slyszales. :twisted:

[ Dodano: Nie Gru 18, 10:22:45 ]
Zabawy z Arabami w Sydney sie nie koncza. Dzis aresztowano znow kilku z nich,
kiedy wiezli koktajle Molotowa w strone plazy Bondi. Do tego dwoch Arabow zaatakowalo
mojego kolege na stacji kolejowej tylko dlatego, ze ten potracil jednego z nich siatka.

Zaprawde powiadam, z tymi terrorystami trzeba cos zrobic zanim bedzie za pozno...

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 27 gru 2011, o 00:42
 Re: Kolejne boom, tym razem w Londynie
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8376

Zobacz profil 
Stary temat, ale jakaz okazja, aby go odgrzac. 6 lat temu bylo glosno o zamachach terrorystycznych - Madryt, Londyn, pozniej byla proba zamachu w Sydney i Melbourne, pozniej Cronulla Riots na swieta 2005, ktore do dzis sa legenda w Australii, kiedy zwykli obywatele Australii zaczeli palowac problematycznych Arabow i wygonili ich z Sutherland Shire (minelo 6 lat i zaden Arab nie probuje tu sprawiac problemow). I choc problem z Azjatami/Arabami sprawiajacymi problemy do dzis istnieje, to swiatowe rzady nauczyly sie ich duzo lepiej inwigilowac i unikac tych zamachow. Paradoksalnie, przynajmniej w Australii wiekszosc muzulmanow i osob pochodzenia arabskiego jest bardzo dobrze zintegrowana z miejscowym srodowiskiem. Nikt ich nie bije i oni nikogo nie bija. Przed swietami u nas w pracy to muzulmanka pierwsza skladala wszystkim zyczenia swiateczne.

Jakie wiec mielismy zamachy przez te 6 lat? W Europie byl tylko jeden, moze i z powodu Arabow czy innych muzulmanow, ale spowodowany przez bialego, prawdopodobnie chrzescijanina - Andersa Breivika w Norwegii. Breivik pokazal, ze terrorystow nalezy szukac wszedzie, nie tylko wsrod muzulmanow. Najglosniejszy muzulmanski zamach mial miejsce w Indiach, w Taj Mahal. A teraz kilka dni temu masowe mordowania chrzescijan w kosciolach w Afryce.

Terrorysci byli i beda zawsze. Wyglada na to, ze ci muzulmanscy chwilowo odczepili sie od cywilizowanego swiata. Wiekszosc tych zamachow jest mniej lub wiecej powiazana z roznicami religijnymi.

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: FIS i 13 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi