oglądam
. taka ciekawostka. tak jak piszesz, przed Philadelphią tylko 2 zespoły w historii NHL wygrały serię z 0-3. więcej, w całej historii głównych amerykanskich lig zawodowych razem wziętych [NBA, MLB, NHL, NFL - choć tych ostatnich możemy sobie darowac ze względu na inną formułę rozrywek posezonowych] wyczynu takiego dokonały jedynie 3 ekipy. w NHL wspomniani Islanders i Maple Leafs + w MLB Boston Red Sox [sezon 2004]. i co ciekawe:
- Maple Leafs wyszli z 0-3 [rok 1942] i zdobyli tytuł
- Red Sox wyszli z 0-3 [2004] i zdobuli tytuł
- Islanders wyszli z 0-3 [1975] i... w następnej rundzie prawie znowu tego dokonali. przegrywali serię 0-3, doprowadzili do 3-3 ale decydujący siódmy mecz tym razem przegrali. kto był ich rywalem? Philadelphia Flyers, którzy zdobyli wtedy tytuł.
jakie wnioski? jeśli wygrywasz serię ze stanu 0-3 to albo zostajesz mistrzem albo mistrzem w tym danym roku zostaje Philadelphia Flyers
.jak to się ma do tegorocznych Flyers którzy wygrali właśnie serię przegrywając 0-3? hehe. nie uktywam, byłoby milo
. ale, bardziej poważnie, to jeśli ma się już na koncie kilka/naście sezonów z NHL i kilkaset oglądniętych meczów, pewne sytuacje wydają się być bardzo podobne. cały ten tegoroczny PO gdzieś tam od jakiegoś czasu pachniał już serią trzech kolejnych PO z lat 2003, 2004, 2006 kiedy to w trzech kolejnych rozgrywkach w wielkim finale po przeciwnych stronach stawała bardzo wysoko i bardzo nisko rozstawiona ekipa. za każdym razem słabeusz był z zachodu i za każdym razem mocna ekipa ze wschodu dawała sobie z nim rade. w tym roku na odwrót będzie chyba jedynie to, że słabeusza mamy nie z zachodu a ze wschodu. podobnie jednak jak wtedy tak i teraz ligę wygra pewnie ten wyżej rozstawiony zespół. a, że San Jose nijak po drodze z Lordem Stanleyem to wydaje się dość łatwym do wytypowania, że mistrzem NHL sezonu 2009/2010 zostaną Chicago Blackhawks. zobaczymy. póki co wygrali Game 1 z San Jose.
tak jeszcze o tej Philadelphi. przegrywali z Bostonem 0-3. wyrównali serię na 3-3 i w Game 7 po kilku pierwszych minutach przegrywali już 0-3. zwycięzyli jednak 4-3, takim samym wynikiem wygrywając przez to też i całą serię. decydujący mecz odzwierciedlał to co działo się w sześciu wczesniejszych grach. kozaki
w sumie 4 wielkie powroty a ja mogłem zobaczyć [internet/tv] 2 z nich. fajnie. ciekawe ile trzeba będzie teraz czekać, aż ktoś obroni w końcu tytuł. od Nowej Anglii [NFL] mija coraz więcej czasu. ale, skoro taki rok cudów, to może Lakersi już na tygodniach
.ps. Play-Off w GM Place: http://www.youtube.com/watch?v=tkXvwG8xKJI
Polacy w składzie Małysz, Miętus, Kot i Kubacki zwyciężyli. Większość ekip miała najlepsze składy oprócz Austriaków gdzie zabrakło Schlierenzauera i Loitzla.
Skład Polaków: Małysz, Stoch, Hula, Bachleda, Kubacki, Miętus, Murańka. Występ Małysza podczas konkursu drużynowego jest niepewny ponieważ doznał kontuzji kolana. Podczas jednego z treningów przeskoczył skocznię i przeciążył kolano.
Dzięki za wszystko 
Jako kibica hokeja [*].Niech spoczywają w pokoju !! tacy młodzi ludzie 
Oto akcje tych najbardziej sławnych z ligi NHL 