Cóż powiedzieć, u ciebie wygląda to trochę inaczej. Lat przybywa, a co z logiką i rozumem? Wciąż komunistów wychwalasz, zresztą nie ty jeden. Kaczyńskiego po butach byś całował jakby tylko mógł dostąpić tego zaszczytu.
Za komuny władza ludowa mówiła, że klasa robotnicza pije szampana ustami swoich partyjnych przedstawicieli. Dziś nic się nie zmieniło, dzisiejszy elektorat komunistycznych złogów z PiS to głupszy jest niż niepiśmienni chłopi w 1945, PPR cieszyła się takim "poparciem", że gdyby nie bagnety armii czerwonej to władzy nie mieliby nigdy. Od biedy można zrozumieć niewykształconego chłopa ze wsi, skazanego na TVPiS i kazania z ambony - ale ty światowy człowiek, wykształcony i zarazem wielbiciel komunistów z PiS? Pod co to podciągnąć? Pod głupotę nie. Pod medycynę? Pod obcą agenturę?

Nie chcę być złym prorokiem, ale chyba wiesz co czeka polską gospodarkę w najbliższym czasie i jeszcze dojdzie do tego że do tej Irlandii będziesz pierwszym jesiennym Ryanairem wracał.Logiki ci brakuje, oj brakuje. Wytłumacz nam tę swoją cudowną statystykę żeby liczbę zmarłych z powodu koronawirusa przeliczać na liczbę mieszkańców, zamiast w stosunku do liczby zarażonych? Zdajesz sobie sprawe że twój zajefajny pomysł jest zwyczajnie głupi?

FIS Spójrz zatem jak twoja ukochana władza gnębi Polaków. Porównaj mandaty we Francji do kar nakładanych w Polsce. 10 tysięcy, 30 tysięcy. Za pierwszym razem. Dodam, że de facto bez umocowania prawnego. Wracasz do Polski? Znajomi wracają? Powodzenia życzę. Na jesieni to prędzej wrócicie do tego "lewactwa" we Francji niż tutaj przyjechaliście, taki będzie armagedon gospodarczy.

Ślepi jak małe krety, nie widzą co Pisowska komuna z Polską robi. Albo udają że nie widzą. Syndrom sztokholmski? Jak poczujecie biedę i bat władzy na swoich plecach, to może nareszcie zrozumiecie. Albo nie zrozumiecie i uwierzycie że koronawirus i kryzys to wina 8 lat rządów Tuska.

Co wy wyznawcy PiS widzicie dobrego w partii i Kaczyńskim, opowiedzcie. Chętnie posłucham, a nuż może jak mnie przekonacie to i z wami zacznę wychwalać wielkiego wodza?


edit:
kamyk Wg twoich "statystyk" to świetną sytuację mamy w Chinach i Rosji. Tam śmiertelność na 1 mln mieszkańców wynosi 3,3 (Chiny) i 4,27 (Rosja), super jest też na Ukrainie (4,6). Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w Pakistanie (1,11) i Wenezueli (0,35), za to tragiczny dramat w Andorze (480). Wiesz gdzie możesz sobie wsadzić te twoje "statystyki"? I nie ośmieszaj się już więcej.

Od prawie dwóch lat w Polsce. Nie wiem jak we wszystkich parafiach, ale w tych "limitowanych" mszach w których ja brałem udział to mniej niż 10% stanowili emeryci. Uwierz mi, że obłożenie skepów przed świętami > obłożenie lokali wyborczych > wierni na mszach świętych przez ostatnie kilka tygodni.



Przegapiłeś najlepsze. Pewna kandydatka, której jej własna partia powoli zaczyna się już wstydzić, przebiła wszystko. Testy dla wszystkich, na życzenie. Tych narracji już było kilka. To już jest tak nudne, że nawet kiedyś tak popularny temat o polityce na tym forum praktycznie padł. Choć jeszcze taka jedna jest i czasem się przypomni: "Nie pytaj co PiS zrobił, bój się tego co mogą zrobić".

@karolcia - Nie możesz się powstrzymać od inwektyw, obrażania? Za mało kulturalne są twoje posty dlatego nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji. Wybacz. Szanujmy się.

karolcia lasy otwarli dawaj
https://www.youtube.com/watch?v=WrHV3ey0kWQ

No to przynajmniej zuzel masz na zywo. Czy raczej miales, poki byl. A jak to teraz finansowo wyglada? Zycie w Polsce vs. zycie w Irlandii? Wiadomo, ze w Polsce zarobki sa nizsze, ale jak wyglada kwestia zarobkow vs. kosztow zycia i mozliwosci oszczedzania, inwestowania, odkladania itp?

W 2017 bylem w Polsce i jak pewnie pamietasz, sprawila na mnie wrazenie dosc drogiej w porownaniu do tego, co bylo jeszcze kilka lat wczesniej. Natomiast dzieki PiS pchajace wzrost zarobkow minimalnych i dzieki Unii Europejskiej wiem, ze zarobki w Polsce poszly w gore.



Kosciol w Staromiesciu zamknieto z powodu koronawirusa. Nie wiem, czy czytales.

Natomiast ja sugeruje sie przykladem w Australii. Tutaj koscioly byly jedna z pierwszych rzeczy, ktore calkowicie zamknieto. Nawet gdy jeszcze byly lzejsze restrykcje. I pozostaja calkowicie zamkniete do dzis. Byly rowniez zamkniete podczas Wielkanocy. A dzis jest Anzac Day i ponoc po raz pierwszy w historii Australii odwolano oficjalne uroczystosci (nie sa to uroczystosci koscielne) upamietniajace. Pozamykano plaze, poustawiano patrole policyjne, zeby pilnowaly. Usunieto siedzenia w centrach handlowych. Dlatego jak do tej pory odnosimy tu z wirusem spory sukces - 70% osob wyzdrowialo.

W ogole wirus to osobna dyskusja. Wrzucilem sobie statystyki zachorowan na grype w Australii w poprzednich latach. Liczba ofiar, ktore zachorowaly i ktore zmarly z koronawirusa stanowi moze 30% tego, co w przypadku grypy. "Kung flu" jest bardzo zarazliwe i duzo grozniejsze z powodu wywolywania komplikacji z zapaleniem pluc, ale szkoda, ze wszystkie media podaja suche liczbe, ale nie porownuja ich ze standardowym sezonem grypowym czy najwiekszymi epidemiami. Jasne jest, ze trwa ogromne szukanie sensacji w wirusie i mimo niewatpliwych niebezpieczenstw zwiazanych z tym wirusem, wiele rzeczy jest celowo wyolbrzymianych lub ukrywanych.



Wiekszosc ludzi testowac sie nie chce, bo sie boi. Wlasnie wczoraj premier Nowej Poludniowej Walii zachecala, zeby wszyscy sie testowali. W samym stanie NSW, ktorego Sydney jest stolica, wykonuje sie 8,000 testow dziennie. Wiec faktycznie mozna sie na test zalapac i teoretycznie jest dla wszystkich. Tylko ze mozliwosci finansowe australijskiej sluzby zdrowia vs. mozliwosci finansowe polskiej sluzby zdrowia to megaroznica. I nawet w AU, jesli wszyscy zaczna sie testowac, beda kolejki i czekanie.

O jejku, zabrakło rzeczowych argumentów to chłopczyk focha strzelił
Inwektywy, obrażanie? Gdzie ty to widzisz, wskaż albowiem zaczynamy się ocierać o jakieś halucynacje.


To sugerujesz że twoja rodzina takie sobie piosenki podśpiewywała? Szczerze współczuję i w tym momencie już nie dziwią mnie twe polityczne komusze ciągotki... U mnie leciało na przykład to: https://www.youtube.com/watch?v=aWUN2zdCE7I

OK, nie wiem czy potraficie czytać ze zrozumieniem ale poprosiłam ładnie o wypowiedzi - co wy wyznawcy PiS widzicie dobrego w PiS i I sekretarzu KC PiS towarzyszu Kaczyńskim?

Naprawdę nie przystoi kobiecie używać takiego języka.


"...Ptok ptakowi nie jednaki,
człek człekowi nie dorówna,
dusa dusy zajrzy w oczy,
nie polezie orzeł w gówna...."
Dopóki nie zaprzestaniesz tych wpisów na bardzo niskim poziomie, nikt z tobą nie będzie polemizował. Zrozumiałaś ?

Wow cóż za wierszyk, może ty jakiś wioskowy raper jesteś? To zarapuj Kaczyńskiemu coś z Wyspiańskiego:
"...Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapki wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur..."

Ze swej strony, mając na uwadze twe przytyki w kwestii poziomów, w słowie na niedzielę polecam ci odrobinę refleksji...
"...Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim nie widzisz?..." (Łk 6,41-42)

Pomijając sympatie polityczne, porównywanie PiS z komunistami świadczy nie tylko o wybitnie marnej wiedzy o historii, ale też o dużej ignorancji faktów. Wystarczy tylko sprawdzić z której listy do PE dostali się Miller, Cimoszewicz, Belka i połączyć wszystko w jedną całość. Chociaż z drugiej strony po co skoro w TVN podają gotowca.

To akurat jest wlasciwe podejscie, bo ludzie nic sobie nie robia z nakazow i zakazow. Dopiero gdy mandaty siegaja niebotyczne kwoty, zaczyna sie wspolpraca zwyklego obywatela.



Oszolomstwo PiS-u - tak. Te proby zbanowania edukacji seksualnej, LGBT free zones i tego typu ruchy to katastrofa. Ale PiS to nie komuna! Ze pewne metody rodem z komunizmu sa uzywane? To nie dlatego, ze u wladzy jest PiS, tylko dlatego, ze te metody w obecnej sytuacji dzialaja i uzywa sie ich na calym swiecie. Metod z komunizmu swobodnie uzywaja dzis wielkie korporacje w stosunku do swoich pracownikow, bo doswiadczenie pokazuje, ze sa skuteczne. Ludzie beda wybierac PiS z prostej przyczyny - daja kase biedniejszej czesci spoleczenstwa w formie np. 500+ . PO to byli liberalowie, oni zabierali i sprzedawali innym krajom. Bynajmniej nie sadze, by gdyby taka pandemia wybuchla w czasie rzadow PO, uzywaliby innych metod nic obecnie PiS.

Przykladowo w demokratycznej Australii udzial w wyborach jest obowiazkowy. Jak nie pojdziesz, dostaniesz mandat. 50 AUD bodajze. Ilez to juz ludzi z Polski probowalo mnie przekonac, ze to komuna i terroryzowanie obywatela. A ja mowie w taki sposob: jako obywatel masz prawa i obowiazki. Australia obrocila glosowanie w obowiazek i nie ma to wiele wspolnego z komunizmem. Wciaz masz wolnosc wyboru. Mozesz rowniez oddac niewazna karte do glosowania.

Natomiast wybory w Australii zorganizowano pomimo koronawirusa. Wybory lokalnych sejmikow Queensland 28 marca. Dalo sie? Oczywiscie, ze sie dalo. Prosze bardzo, tu masz artykul i zdjecia, jak to wtedy wygladalo.

https://www.abc.net.au/news/2020-03-28/queenslanders-head-to-the-polls-during-coronavirus-pandemic/12097844?fbclid=IwAR0LIzTWoaiDoxR_JVgow_Xm2aPYVW-yUqCREx9H0QLIuKW-krnUe-aTX6Q

A tu projekt, by stanowe wybory w pazdzierniku byly korespondencyjne. Da sie?

https://www.abc.net.au/news/2020-04-10/coronavirus-may-change-queensland-state-election-to-postal-vote/12138788

objt Jak można nie porównywać PiS z komunistami, skoro trzon kadr PiS stanowią aparatczycy PZPR i TW? Tu wręcz należy stawiać znak równości! Twierdzisz że jest może inaczej? Tak, sprawdź z jakiej listy startowali Miller, Cimoszewicz i Belka. Na pewno nie z PO, a domyślam się że tak chciałbys wmówić.

jasiek Jest zrozumiałe, że muszą być obostrzenia, nakazy i zakazy jednakże w Polsce brak jest podstaw prawnych do nakładania tych kar. Dlaczego? Dlatego że Kaczyński prze do majowych wyborów. Sasin kazał już karty wyborcze drukować, gdyż Morawiecki "podjął decyzję". Przecież to jest kodeks karny i odsiadka. Dużo by opowiadać i obawiam się że po twoim 15-letnim pobycie w Australii mógłbyć wiele z tych spraw nie zrozumieć. Jak widzisz w Australii macie projekt październikowych wyborów korespondencyjnych. Dostrzegasz różnicę w stosunku do pomysłu Kaczyńskiego? Po pierwsze czas. 30 dni to nie pół roku. Po drugie tak czy inaczej, prawo nie dopuszcza istotnych zmian w kodeksie wyborczym w okresie krótszym niż 6 miesięcy przed wyborami. Kaczyński ma prawo w d..., o czym doskonale wiesz.

Na zakończenie posłuchaj co członkowie PiS sądzili o wyborach korespondencyjnych parę lat wstecz Tak naprawdę, to można by ująć to inaczej i zdecydowanie bardziej realnie: co TW Balbina przemawiał ustami swoich pachołków

https://www.youtube.com/watch?v=UNwXbdXV-Cg
https://www.youtube.com/watch?v=jv9LITgImkw
https://www.youtube.com/watch?v=tvbexR8uvB4 (od 9:30)

Karolcia, co to jest „ trzon kadr” jaka jest jego definicja, liczebność i charakterystyka?
Pytanie do Ciebie jako znawczyni konstytucji: Jeśli wybory miałyby zostać przełożone, to kto pomskończeniu kadencji Dudy miałby przejąć uprawnienia Prezydenta RP? Kto miałby m in podpisywać ustawy?

Niesamowite. Brak podstaw prawnych do nakladania tych kar. A jakich podstaw prawnych potrzeba, zeby takie kary nakladac i jaki jest proces zatwierdzenia takich kar w systemie prawnych i ile trwa? Bo w Australii bylo tak, ze po prostu to zatwierdzono na poziomie federalnym w obu izbach parlamentu, a potem na poziomie stanowym. Trwalo to bardzo krotko.

Jesli w Polsce mimo epidemii nie mozna takich kar zatwierdzic, to niestety, ale potwierdza to opinie PiS-u, ze system sprawiedliwosci wymaga duzych zmian i coraz mniej im sie dziwie, ze sie za to srodowisko wzieli, mimo ogolnego krytycyzmu, ze naruszaja niezawislosc sadow i Konstytucje.



Ja natomiast nie widze tego w taki sposob. To jest sytuacja bardziej analogiczna do wyborow z Queensland z 28 marca, ktore musialy sie odbyc, bo bylo za pozno, zeby je przelozyc. I sie odbyly. Ludzie musieli pojsc do urn. W tym przypadku wydaje mi sie, ze te wybory nalezy pchnac moze ze 2 - 3 miesiace do powiedzmy lipca badz sierpnia i wielka krzywda by sie nikomu nie stalo, pomijajac kreatorow teorii spiskowych, ze PiS celowo daje sobie dodatkowe 3 miesiace rzadzenia, zeby zmienic to i owo... Mimo wszystko 30 dni na przygotowanie wyborow korespondencyjnych to jest malo, ale nie jest to bynajmniej niemozliwe. Osobna sprawa, to ze mozliwosc wyborow korespondencyjnych jest standardowo czescia australijskiej konstytucji np. gdy glosowac musza ludzie chorzy czy niepelnosprawni. Rozumiem, ze w Polsce takiej opcji do tej pory nie bylo?

Od kiedy wyroki TK są źródłem prawa?



U nas Ci co mówią, że są Europejski i Światowi mówią, że się nie da. To już powszechnie wiadomo, że zakompleksione lemingi w głębi duszy wiedzące, że są prostakami uważają się za gorszych od Australiczyków. A pisowcy dlatego są głupi bo tego nie rozumieją, że my jesteśmy głupsi niż zachód i chcemy np. wprowadzać wybór sędziów jak na zachodzie. Ciemnogród nie rozumie, że w Niemczech można u nas nie.

Ja mam pytanie jak można popierać bandę złodzieji z PO? Po co? dlaczego? Jak?

Kamilu,
Sytuacja z wyborami politycznymi jest złożona. A w tym Dla mnie najważniejsze są dwa aspekty, no trzy:
Po pierwsze emocje, które często zasłaniają rozum.
Po drugie, mniejszy dostęp do informacji - życie w bańce informacyjnej i w towarzystwie wzajemnej adoracji...
Po trzecie, połączone z punktem pierwszym przeświadczenie o swej wyjątkowej wartości i wiedzy z jednoczesnym zakładaniem a priori, że przeciwnik wszystko co robi czyni to ze złych bobudek....
Co widać nawet na tym forum, niektórzy są zapiekli i bardziej ich motywuje nienawiść do kogoś np. do Kaczyńskiego...

Ad.1
https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/1901298 ... z-PiS.html

Ad.2
https://dorzeczy.pl/kraj/112992/Co-trze ... oczyc.html

Ad.3 Bardzo ciekawy wywiad, dla ludzi którzy trochę bardziej aniżeli emocjonalnie podchodzą do zjawisk politycznych:

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... epska.html

z listy koalicji europejskiej ktorej glownym motorem napedowym bylo po , gdyby startowali samodzielnie z listy sld to napewno by sie tam nie znalezli

https://www.youtube.com/watch?v=kAryKENpsnM

Kto, wiedząc, że jest dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie taką chorobą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

to co z polska i zwyklymi ludzmi musiala robic komuna z pod znaku uw, kld , sld ,psl czy po , ze im teraz nie przeszkadza co robi komuna pis

w po jest inaczej , wogole nikt i nic nie przebije towarzysza swiecickiego ktory wszedl do rzadu mazowieckiego jako jeden z czterech ministrow z pzpr obok tak zasluzonych towazyszy jak kiszczak czy siwicki , najwyzszy moskiewski top

kasta "Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one” no moze byc tez choroba psychiczna , np. wszedzie widzisz kaczynskiego

Pieniądze nie grają takiej dużej roli. W skali 1:1, zarobki o 40% mniejsze. Za mieszkanie płacę 2,5 razy mniej. Ubezpieczenie auta 4 razy mniej. Ciężko ceny porównywać. Na pewno w stosunku do 2010 roku jest drożej. W zeszłym roku, żona poszłą na trzy miesiące do pracy na pół etatu i dało się odłożyć na zagraniczne wakacje.
Początkowo - biurokracja na minus. Dużo papierów, rejonizacja, meldunki -wieczny PRL. Ale potem założyłęm profil zaufany i sprawy urzędowe niektóe, załatwiam w domu w 3 minuty. Na plus na pewno pełno rodzajów urlopów ojcowskich, opieki nad dziećmi.


Jak na Wielką Katolicką Polskę to mało. Nie sądzisz? Jeszcze u Dominikanów było kilku ojców zarażonych, ale oni nie odprawiali mszy w ogóle. Choć twojemu uprzedzeniu w stsounku do kościoła nie dziwię się. Nie dziwię się takiej polityce w Australii i innych krajach zachodnich. Tylko tam miejscowi katolicy modlą się za prześladowanych chrześcijan w tych właśnie rejonach

No wiec wlasnie. Ja bylem w Polsce w 2010 i 2017 roku. Ceny w restauracjach poszly przez ten czas w gore to na pewno. I ogolnie ceny jedzenia. Moge jednak tylko o tym mowic z turystycznego punktu widzenia. Jedzenie w restauracjach w 2017 wydawalo sie drogie, ale juz na przyklad ceny hoteli czy rozrywek turystycznych byly tanie. Kiedy jednak dobrze poszukalem w Rzeszowie, to i sporo tanich barow znalazlem.



Tak to prawda. Zarobki w Polsce poszly sporo w gore, mysle, ze w duzej mierze dzieki przynaleznosci do Unii Europejskiej, ale PiS mial w tym swoj udzial poprzez podnoszenie minimalnego progu zarobkow. Pamietam jak przyjechala mlodziezowa reprezentacja zuzlowa Polski do Australii w 2015. Spotkalem sie ze starymi znajomymi, m.in. przewodniczacym GKSZ i paroma innymi dzialaczami czy starszymi zawodnikami. Mowili mi, jak finansowo do dla nich sie zmienilo chociazby z punktu widzenia podrozy do Australii. Jeden nawet puscil haslo, ze "w Polsce poprawilo sie na tyle, ze teraz nawet na program na GP w Australii moge sobie pozwolic, a w przeszlosci bylby to tylko bilet" Stad wiele wakacji stalo sie tanszych. I nie mam tylko na mysli miejsc jak Egipt, ale np. Majorka, Wyspy Kanaryjskie, Grecja, Chorwacja, Slowenia, a nawet takie bardziej egzotyczne miejsca jak Tajlandia.



Jesli wiele rzeczy poszlo online, to biurokracja bedzie duzo mniej uciazliwa. A mysle, ze poszlo, bo generalnie wiekszosc krajow na swiecie idzie w tym kierunku. Moze nawet pewnego dnia w polskim cunt-sulacie w Sydney naucza sie uzywac internetu.




Lol, niby kto przesladuje katolikow badz chrzescijan w Australii? No chyba, ze masz na mysli, ze politycy w ogole nie licza sie z Kosciolem jak rowniez innymi organizacjami religijnymi. Choc nie do konca. Tu bardziej chodzi o to, ze nie pozwalaja Kosciolowi czy innym organizacjom religijnym, zeby im dyktowali, co moga, a co nie. Ale, gdy kilka lat temu zalegalizowano malzenstwa tej samej plci, wprowadzono przepis, ze jesli jestes tzw. marriage celebrant, to masz dwa rodzaje licencji. Jeden tylko dla udzielania slubow hetero, a drugi, ktory pozwala na udzielanie slubow zarowno homo jak i hetero. W ten sposob rozwiazano problem potencjalnej dyskryminacji ktorejkolwiek religii, bo przeciez ksiadz katolicki nie chce udzielac slubow homo - jest to przeciwko jego religii. Natomiast katolickie czy chrzescijanskie szkoly sa tak czy inaczej dofinansowywane przez rzad australijskie, podobnie zreszta jak muzulmanskie (muzulmanskich jest tu sporadyczna ilosc). Wszystkie te szkoly klasyfikuje sie jako non-government. Tutaj jest to fajnie opisane. https://www.education.gov.au/how-are-schools-funded-australia. Organizacje religijne sa tu rowniez "non profit organisations" i tez maja upusty na podatkach. https://www.ato.gov.au/Non-profit/Getting-started/In-detail/Types-of-charities/Registered-religious-institutions--access-to-tax-concessions/. Swieta Bozego Narodzenia sa, Wielkanoc jest. Ze ludzie w Australii sa generalnie ateistami i uwazaja religie za wielki bullshit to juz inna sprawa, ale rzadko slyszymy tu przypadki dyskryminacji religijnej.

Mnie sie wydaje, ze co niektorzy chrzescijanie uwazaja po prostu, ze nalezy im sie wiecej, a gdy tego nie dostaja, zaczynaja krzyczec, ze sa przesladowani.

To co w tym momencie wyprawia PiS to jest absolutny historyczny ewenement. Naprawdę trzeba być ślepcem, żeby stać po ich stronie. Zwłaszcza, że nawet swój elektorat mają gdzieś. Takiego burdelu nie było od bardzo dawna, a posprzątanie go zajmie wiele lat.

oho.

Liwer, tak krawiec kraje jak mu materiału staje.... Możesz nie być zadowolony z PiSu, ale to co wyprawia opozycja powoduje, że nie widać alternatywy...