Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185 ... 331  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Polska polityka


Luźne rozmowy na luźne tematy

Opcje      Szukaj
Post 10 maja 2020, o 14:36
 Re: Polska polityka
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24
Skąd: z Rzeszowa, ze Stali
Posty: 2222

Zobacz profil 
Liwer :arrow: Mądrego to aż miło posłuchać :piwo:

Kamil :arrow: Nie ośmieszaj się. Nikt spoza PiS nie mówił jednocześnie że wybory nie mogą się odbyć 10 maja, a zarazem muszą się odbyć 10 maja. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to spytaj najpierw kogoś aby ci wytłumaczył zanim zabierzesz głos. A, i wyjaśnij może narrację TVPiS: non stop szczuli iż Polacy chcą wyborów 10 maja, leciały paski "ile to dni zwłoki senatu", robili sondy uliczne ze zwolennikami PiS - a tu nagle jeb, porozumienie dwóch Jarków i TVPiS pokazuje "sondaż", że Polacy nie chcą wyborów 10 maja :mrgreen: Istna schizofrenia :wysmiewacz:
W ogóle już jesteś żałosny pisząc coś o sędziach powołanych przez Radę Państwa PRL. A idiotka Julia Przyłębska to kiedy była powołana i przez kogo? :wysmiewacz: Zapomniało się? Zapomniało się kim jest jej mąż, ambasador w Niemczech? TW Wolfgang.
Parę słów o sędziach krótko. Sędzia Andrzej Kryże. Wiesz kto to jest? To jest sędzia, który za komuny skazywał ludzi za np. odchody 11 listopada. Co robił w latach 2005-2007? Był w Ministerstwie Sprawiedliwości w rządzie PiS. Ciekawe, prawda? To będzie jeszcze lepiej. Roman Kryże. Kto to taki? Ojciec Andrzeja Kryże. Zasłynął z wydania wyroku śmierci m.in. na rotmistrza Pileckiego! I z takimi kanaliami się PiS zadaje. Fajnie, prawda? Ty jesteś Polakiem, skoro popierasz takie komunistyczne antypolskie kreatury?

weslake :arrow: Jak się można porozumieć z Kaczyńskim odnośnie daty wyborów na czas poza epidemią, skoro Kaczyński uparł się na 10 maja i za żadne skarby nie zamierzał odpuścić? Potrafisz to jakoś logicznie wytłumaczyć?

kamyk :arrow: Będzie dobrze, kiedy Kaczyński i ta cała banda powędrują za kratki.

FIS :arrow: Rozmowy na temat głosowań, zmian koalicyjnych itp. to nie jest obalanie wybranej w demokratycznych wyborach władzy. Nawet gdyby Gowin poszedł przeciwko PiS, to odbyłoby się to w glosowaniu sejmowym. Gdzie ty tu widzisz coś niezgodnego z prawem? Człowieku, w tobie wciąż tkwi za dużo komuny. Czy to jakiś przypadek...?

Jasiek :arrow: Tak, należało wprowadzić konstytucyjny stan klęski żywiołowej. Bez tego wszystkie przepisy są niekonstytucyjne jako ograniczające wolności obywatelskie, jako że dotyczą wszystkich i na terenie całego kraju, Dlaczego zatem takiego stanu nie wprowadzono? Wracamy do punktu wyjścia: Kaczyński uparł się na wybory 10 maja, a wprowadzenie takiego stanu te wybory wykluczałoby. Zrozumiałeś już?

_________________
Marsz marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski


           
Post 10 maja 2020, o 14:45
 Re: Polska polityka
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
Cytuj:
Kamil :arrow: Nie ośmieszaj się. Nikt spoza PiS nie mówił jednocześnie że wybory nie mogą się odbyć 10 maja, a zarazem muszą się odbyć 10 maja. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to spytaj najpierw kogoś aby ci wytłumaczył zanim zabierzesz głos. A, i wyjaśnij może narrację TVPiS: non stop szczuli iż Polacy chcą wyborów 10 maja, leciały paski "ile to dni zwłoki senatu", robili sondy uliczne ze zwolennikami PiS - a tu nagle jeb, porozumienie dwóch Jarków i TVPiS pokazuje "sondaż", że Polacy nie chcą wyborów 10 maja :mrgreen: Istna schizofrenia :wysmiewacz:

Aha aha.

Obrazek

Te paski to PIS-u?

Jak pisałem wcześniej. Oczywiście, że teraz narracja obu stronom się zmieniła. PO, która mówiła, że wybory się nie mogą odbyć, Kopertnik Grodzki mówiący o kopertach śmierci(Notabene to ciekawe, że nagle koperty mu przeszkadzają :lol: ) teraz mówi, że to skandal, że się nie odbyły. PIS odwrotnie. Beka normalne w polityce.

Cytuj:
W ogóle już jesteś żałosny pisząc coś o sędziach powołanych przez Radę Państwa PRL. A idiotka Julia Przyłębska to kiedy była powołana i przez kogo? :wysmiewacz: Zapomniało się? Zapomniało się kim jest jej mąż, ambasador w Niemczech? TW Wolfgang.
Parę słów o sędziach krótko. Sędzia Andrzej Kryże. Wiesz kto to jest? To jest sędzia, który za komuny skazywał ludzi za np. odchody 11 listopada. Co robił w latach 2005-2007? Był w Ministerstwie Sprawiedliwości w rządzie PiS. Ciekawe, prawda? To będzie jeszcze lepiej. Roman Kryże. Kto to taki? Ojciec Andrzeja Kryże. Zasłynął z wydania wyroku śmierci m.in. na rotmistrza Pileckiego! I z takimi kanaliami się PiS zadaje. Fajnie, prawda? Ty jesteś Polakiem, skoro popierasz takie komunistyczne antypolskie kreatury?


Ahh to jest w was cudowne. Będziecie te jednostkowe przypadki wyciągać i piętnować. Za to tłumu komuchów po swojej stronie nie dostrzegacie. Jest takie wspaniałe Biblijne przysłowie "u bliźniego źdbło trawy dostrzegasz, a swojej belki nie widzisz"

Ostatnio mieliśmy wspaniały przykład. Pan Zaradkiewicz ściągnął portrety komunistycznych Pierwszych Sędziów Sądu Najwyższego i się rozległ kwik. Prokurator PRLowi Piotrowicz? SKANDAL. KOMUCH. Za to najważniejsi ludzie totalitarnego sędziowskiego systemu komunistycznego to mają być oglądani przez dzieci chodzące na wycieczki po Sądzie Najwyższym!

Żałosne Karolciu Żałosne. Wolę jednostkowych przerzutów, którzy właściwie :cenzura: mnie to interesuje dlaczego będą wspierać reformę systemu sądowniczego, który został tutaj przyniesiony na sowieckich bagnetach w 45 r. i od tego momentu się reprodukuje niż pana Zabłockiego, który z tym układem się dogadał. Wszystko.

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 10 maja 2020, o 23:30
 Re: Polska polityka
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8380

Zobacz profil 
Cytuj:
Pis nie wprowadził źle. Orban wprowadził też źle. Przecież to jak z tymi memami co wklejałem co zresztą sam zauważyłeś co by nie zrobili będzie źle.


No wiec wlasnie o tym pisalem. Na tym forum od lat wiadomo, ze jestem wielkim przeciwnikiem tak PiS-u jak i PO i Tuska. Ale to, co sie w Polsce dzieje to jest totalny bezsens. I ciagle ten podzial panstwa - jak PiS u wladzy, to kozaczenie PO-wcow jak to lamia konstytucje. Jak PO u wladzy, to kozaczenie PiS-owcow, jak to PO niszczy kraj i sprzedaje Unii Europejskiej. Jedno, co na pewno sie zgodze, to ze Tusk to karierowicz i szkodnik, jakich malo. Ale to wiedzialem jeszcze zanim wyjechalem do Australii. Ktos mu z UE ladnie kiedys wygarnal, ze dal ladny przyklad obywatelom Polski - jako premier Polski zarabial 60 tys euro rocznie (co notabene wcale nie jest tak duzo z punktu widzenia Australii, ja osobiscie zarabiam duzo wiecej), a wyemigrowal do Brukseli, bo ktos mu zaplacil 300 tys euro rocznie (btw - ja tez bym to zrobil na jego miejscu, tyle ze ja nie kreuje sie na patriote Polski, a kieruje sie tylko i wylacznie moim wlasnym zyskiem i przywilejami).

Cytuj:
Jasiek :arrow: Tak, należało wprowadzić konstytucyjny stan klęski żywiołowej. Bez tego wszystkie przepisy są niekonstytucyjne jako ograniczające wolności obywatelskie, jako że dotyczą wszystkich i na terenie całego kraju,


Przeciez to jest totalny bezsens. Ten przepis jest jakis wyrwany z rzeczywistosci. W Australii wprowadzono stan nadzwyczajny bodajze 22 lub 24 marca, a 28 marca w Queensland odbyly sie wybory, przy czym wprowadzono dodatkowo obostrzenia odnosnie lokali wyborczych, liczby ludzi w lokalu, dystansu miedzy ludzmi itp. Jedno czego nie zmieniono, to obowiazku udzialu w wyborach. Tak, w Australii udzial w wyborach jest OBOWIAZKOWY. Jesli sie na nie nie stawisz, zarabiasz kare, bodajze 50 AUD. I nawet stan wyjatkowy tej kary nie anulowal. I juz slyszalem tu i owdzie z Polski, ze "przeciez to jest lamanie demokracji" i "to jest ograniczanie prawa obywatela do nie stawienia sie na wyborach".

Tak jak wczesniej przypuszczalem (i dzieki za wyjasnienie), ten zapis w konstytucji jest kompletnie nierealistyczny. Nie rozumiem, dlaczego w Polsce przepis o stanie nadzwyczajnym blokuje mozliwosc przeprowadzenia wyborow. W takim razie co z wyborami korespondencyjnymi?


Cytuj:
Dlaczego zatem takiego stanu nie wprowadzono? Wracamy do punktu wyjścia: Kaczyński uparł się na wybory 10 maja, a wprowadzenie takiego stanu te wybory wykluczałoby. Zrozumiałeś już?


Oczywiscie, byc moze (a moze nawet calkiem prawdopodobnie) PiS widzial to jako potencjalne zagrozenie dla Dudy. Ja jednak mysle, ze oprocz tego, bylo tam jeszcze cos innego. A mianowicie koszt przelozenia takich wyborow i koszt wydluzonych kampanii prezydenckich. W Polsce nie jest za dobrze z pieniedzmi w skarbie panstwa (nigdy nie bylo), wiec rzad szukalby unikniecia takiego wydatku. I choc wedlug twoich wyjasnien wyglada na to, ze PiS zlamal konstytucje, dla mnie jest to bezsensowne czepianie sie odnosnie bezsensownego przepisu, ktory powinien byc zmieniony. Ostatecznie wyszlo tak, ze PiS wybory przelozyl i mimo ze potencjalnie mogl wymusic ich zorganizowanie (skoro dalo sie w Queensland, w Polsce tez by sie dalo), nic takiego nie mialo miejsca. Ale nawet gdyby sie odbyly i gdyby byly odpowiednie obostrzenia w punktach wyborczych tzn. dystans miedzy ludzmi, liczba ludzi w lokalach w danym momencie, nikomu wlos by z glowy nie spadl. Krzykow odnosnie wolnosci obywatelskich nie kupuje - w Polsce z tego powodu krzyczy sie odnosnie wolnosci obywatelskich, gdy policja zaprowadza porzadek, o wolnosci slowa, gdy usuwa sie komentarze pod artykulami i cos tam o demokracji, kiedy popierasz jedna partie, a komentujesz cos o drugiej.

Napisze to jeszcze raz - nie dziwie sie, ze PiS wzial sie za srodowisko sedziowskie i prawnicze. Jest to w Polsce wyjatkowo zepsute i nieskuteczne, a pelno przepisow jest tak nierealistycznych, ze trzeba lamac konstytucje, zeby podjac logiczna decyzje. Jednoczesnie przepisy blokuja mnostwo rzeczy, ktore moglyby w danych sytuacjach pomoc. No popatrz:

- Wlozono mnostwo kasy w organizacje wyborow. Dlaczego w stanie wyjatkowym nie mozna ich przeprowadzic? Albo przeprowadzic je w czesciach tzn. opoznienie lub przyspieszenie pierwszej tury w regionach szczegolnie dotknietych epidemia?
- Dlaczego nie moze byc wyborow korespondencyjnych?
- Dlaczego nie mozna zaglosowac przedterminowo? Wielu ludzi mogloby to zrobic, zeby uniknac tlumow (praktyka stosowana w Australii na poziomach federalnych, stanowym i lokalnym od wielu lat)
- No i wreszcie - dlaczego potrzeba stanu kleski zywiolowej, zeby wybory odwolac?
- Dlaczego policja nie mozna wprowadzic ostrzejszych kar, kiedy sytuacja jest wyjatkowa, nawet jesli nie ma stanu kleski zywiolowej? Przeciez te ogromne kary za lamanie kwarantanny to logiczne rozwiazanie.

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 11 maja 2020, o 19:46
 Re: Polska polityka
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 sty 2005, o 18:08
Posty: 585

Zobacz profil 
Jasiek napisał(a):
Lol, niby kto przesladuje katolikow badz chrzescijan w Australii?

Sprawa procesu abp. Pella to najlepszy przykłą╬d na to, że w tej Asutralii to kiepsko z praworządnością.

Liwer napisał(a):
Zacietrzewienie ich zwolenników to jest jakiś fenomen psychologiczny.

Teza, która nie ma za bardzo pokrycia w faktach. Jedne badania kiedyś pokazały, że przeciwnicy PiS o wiele bardziej są uprzedzeni, bardziej dehumanizują swoich przeciwników i o wiele częściej zamykają się we własnym gronie. Inne badania pokazują z kolei, że są oni zamknięci praktycznie na jedne i te same źródła informacji (z telewizji jest to najczęściej tylko i wyłącznie TVN, zwolennicy PiS są bardziej otwarci na inne przekazy). Gdybyś na tym forum spytał takiej karolci co sądzi o wczorajszych wpisach jednego pana z Przemyśla - myślę, że uległaby pokusie, przytaknięcia jego poglądom. Może się mylę, oby. Ta nabyta nienawiść do Kaczyńskiego wśród zwykłych zwolenników wszystkiego co Anty-PiS to naprawdę temat na dobrą pracę z zakresy badań nad defektami ludzkiego umysłu.

karolcia napisał(a):
A idiotka Julia Przyłębska to kiedy była powołana i przez kogo?

Wy w tym prawniczym środowisku to tak na co dzień? Chyba pora na nowy film Vegi. Sprawa Kryże to na tym forum wałkowana była setki razy kilkanaście lat temu. Spóźniłaś się nieco.

karolcia napisał(a):
Będzie dobrze, kiedy Kaczyński i ta cała banda powędrują za kratki.

A jak to nastąpi to będziesz usatysfakcjonowana czy jednak bardziej zadowoli cię gaz albo szubienice? Cóż dodać, pokusa wielkich oklasków w dniu głosowania nad odrzuceniem weta senatu była ogromna. Nie wyszło. Donald Tusk był jaki był, ale jedno trzeba mu przyznać. Dobrze pomyślał, gdy jego rząd napisał "ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi."


           
Post 11 maja 2020, o 23:24
 Re: Polska polityka
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24
Skąd: z Rzeszowa, ze Stali
Posty: 2222

Zobacz profil 
Kamil :arrow: Z czym masz problem? Z czytaniem ze zrozumieniem? Spójrzmy zatem na te paski.
PiS prze do wyborów. Kłamstwo? OK, Kaczyński się uparł, nie partia.
Polityczna batalia o wybory za wszelką cenę. Kłamstwo? Kaczyński się uparł żeby wybory zrobić 10 maja nie zważając na nic. Po trupach do celu.
Co dalej z wyborami. Coś nie tak z pytaniem?
Niebezpieczny preceneds? Coś nie tak? Nie rozumiesz jaki wystapil precedens? Że zamiast ogłoszenia konstytucyjnego stanu klęski żywiołowej mamy deale dwóch posłów?

Koperty powiadasz? Jakoś dotychczas nic się nie potwierdziło, za to mieliśmy istny kabaret oskarzeń: 400 zł wręczone w 1994 roku (przed denominacją!), świadkowie z cmentarza itp. Tymczasem się okazuje, że to Karczewski wyłudził uposażenie senatorskie, ponieważ pobierał równolegle wynagrodzenie w szpitalu podczas bezpłatnego urlopu. Zapomniałeś o tym, czy nikt ci tego nie powiedział?
Lista nazwisk komuchów z PiS padła, ty mówisz o jednostkach. Nie, oni nic takiego nie robili. Jeden tylko oskarżał opozycjonistów, inny strzelał do robotników. Takie tam nieistotne pierdoły z przeszlości, a teraz czepiają się niewinnych kryształowo uczciwych ludzi... :wysmiewacz: Rzucasz z kolei ile to podobno jest komuchów poza PiS, ale nazwiska nie wymieniłeś ani jednego. Nie potrafisz? Do dzieła.
System sądowniczy przyniesiony z ZSRR? Owszem był taki, dotyczył procesów politycznych, zniknął w 1956. Zaradkiewicz któż to taki, poza tym że aktualnie PiSowski pupilek? Toż to - mówiąc językiem suwerena - zwykły pedał, który po sprzeczce ze swoim chłopakiem, wciągnął kreskę koksu albo jakieś LSD (oficjalnie zjadł grzybki) i popędził do pracy. O 3 nad ranem. W piżamie :wysmiewacz: Aż dziw bierze, że PiSowi taki hardkor nie przeszkadza, skoro tak jęczą o jakichś LGBT :mrgreen: Mnie to jednak nie dziwi, skoro na samym szczycie partii orientacja jest taka, jaka jest... :biggrin:
Moja rada? Wyłącz TVPiS, włącz mózg.

kamyk :arrow: Myślałeś że środowisko normalnych prawników (czyli zdecydowana większość poza wielbicielami PiS) to kocha Przyłębską i stawia ją sobie za wzór? Nie przez przypadek dostała kiedyś oceny jakie dostała. Ponadto pozwolę sobie zauważyć, że za kratkami nie gazują ani nie wieszają. Poniekąd jednak żałuję, iż kara śmierci nie obowiązuje, ponieważ są osoby którym czapa się należy jak nic.

Jasiek :arrow: Wypadłeś Jaśku już z obiegu i niektórych spraw zwyczajnie nie rozumiesz, spoglądajac na nie przez pryzmat Australii. Tusk nigdzie nie emigrował, tylko został zgłoszony i wybrany na stanowisko w Unii jakiego jeszcze nigdy nie piastował żaden Polak. Ciebie nikt nigdzie nie zgłaszał, wyjechałeś a właściwie to wyemigrowałeś. Nie bierz oczywiście tego do siebie jako zarzut.
Jak sam piszesz, w Australii wprowadzono stan nadzwyczajny. W Polsce nie - i wiadomo dlaczego. Żeby Kaczyński miał wybory 10 maja, bowiem stan klęski żywiołowej automatycznie odsuwa wybory. Taki zapis w konstytucji, chyba słuszny. Nie ma stanu klęski, a formalnie cała reszta funkcjonuje jakby taki stan był. Wybory korespondencyjne pomińmy, to nie miało prawa się odbyć ani zaistnieć. Nie zmienia się kodeksu wyborczego w okresie krótszym niż 6 miesięcy przed wyborami, a zwłaszcza na 34 dni przed. Chaos totalny, kompletny burdel, tak to Jaśku wyglądało, Jeśli ci dodam że PiS chciał aby pakiety wyborcze wrzucać do skrzynek jak listy zwykłe (czujesz pismo nosem, że to olbrzymie pole do nadużyć i fałszerstw, handlu pakietami wyborczymi itp.), to w tym burdelu PiS zapomniał o stosownych zapisach i de facto te pakiety woborcze musiałyby być dostarczane za potwierdzeniem odbioru. Nierealne do wykonania w ciągu 2 dni, aby to dostarczyć do 30 mln uprawnionych. Co jeszcze, poza kompletnym burdelem prawnym? Praktyczne wykluczenie z wyborów Polaków mieszkających bądź przebywających czasowo zagranicą. Jedna komisja na gminę - czyli liczenie głosów w większych miastach trwałoby kilkanaście dni(!). Warszawa, Kraków czy inne wielkie miasta, tutaj szacowano nawet i na 20 dni. A druga tura jest po 14 dniach :D Ludzie żartują, że PiS szedl na rympał i liczenie głosów nie było przewidziane w tej wyborczej szopce :wysmiewacz:
Systematyzując na koniec, odpowiem na twoje pytania.
- Dlaczego nie moze byc wyborow korespondencyjnych?
Ponieważ w 2017 roku PiS taką możliwość zlikwidował, argumentując to podatnością na fałszerstwa, możliwością handlu kartami wyborczymi itd. Nadto nie robi się tak istotnych zmian w kodeksie wyborczym w okresie krótszym niż 6 miesięcy przed wyborami, a zwłaszcza na 34 dni przed.
- Dlaczego nie mozna zaglosowac przedterminowo?
W Polsce nie było nigdy takiej opcji (poza głosowaniem korespondencyjnym - np. w 2014, w 2015 mogłeś sobie zamówić pakiet wyborczy do domu, dostałbyś z konsulatu przesyłke, zagłosował, odeslałbyś do konsulatu, a wszystko to jakieś 1,5 tygodnia przed datą wyborów abyś miał czas na odesłanie głosu)
- No i wreszcie - dlaczego potrzeba stanu kleski zywiolowej, zeby wybory odwolac?
Ponieważ nie ma innej konstytucyjnej możliwości odwołania wyznaczonej daty wyborów.
- Dlaczego policja nie mozna wprowadzic ostrzejszych kar, kiedy sytuacja jest wyjatkowa, nawet jesli nie ma stanu kleski zywiolowej? Przeciez te ogromne kary za lamanie kwarantanny to logiczne rozwiazanie.
Ponieważ policja nie jest od wprowadzania kar, tylko ustawodawca. Policja wymierza kary w ramach określonych ustawą bądź rozporządzeniem (taryfikator)

- nie dziwie sie, ze PiS wzial sie za srodowisko sedziowskie i prawnicze. Jest to w Polsce wyjatkowo zepsute i nieskuteczne, a pelno przepisow jest tak nierealistycznych, ze trzeba lamac konstytucje, zeby podjac logiczna decyzje
To zupełnie nie tak, tutaj totalnie nie masz pojęcia co jest grane. Środowisko sędziowskie nie jest od uchwalania ustaw, a o jakości przepisów można rzecz jasna dyskutować. Zawsze (niestety) zdarzały się jakieś niedociągnięcia, stąd konieczne nowelizacje czy też wyroki Trybunału Konstytucyjnego o uchyleniu przepisów uznanych za niezgodne z konstytucją. Nie mniej jednak odsetek tego nie był jakiś znaczący. Jakimś dziwnym trafem od 2015, czyli od rządów PiS, ustawodawstwo to jeden wielki burdel. Ustawy pisane na kolanie, z błędami merytorycznymi, wykluczające się wzajemnie przepisy w tej samej(!) ustawie, nowa ustawa sprzeczna z kilkoma już obowiązującymi itp. Horror Jaśku.
Co ważne, w obecnej sytuacji nie potrzeba było łamać konstytucji by podjać logiczna decyzję. Tutaj właśnie należało zastosować przepisy określone w konstytucji! Po co Kaczyńskiemu sądownictwo? Odpowiedź jest prosta: żeby obywatel nie wygrał z władzą, i aby członkowie PiS pozostali nietykalni jak chodzi o kodeks karny.

_________________
Marsz marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski


           
Post 12 maja 2020, o 00:13
 Re: Polska polityka
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 lip 2006, o 18:46
Posty: 1597

Zobacz profil 
Kamil, to co Ty piszesz o wyborach (tylko to mnie w tym momencie interesuje) to jest merytoryczne bagno. Nawet jeżeli przeczytałeś kilka fragmentów Konstytucji to jej nie rozumiesz. W zasadzie nic więcej już mi się nie chce pisać, bo nie mam w zwyczaju tracić czasu na takich jak Ty.
Jasiek, krótko bo i tak nie wróżę, że to do Ciebie dotrze. Stan klęski żywiołowej motywowałby te wszystkie ograniczenia, które w Polsce w większości wprowadzane były bezprawnie, jednocześnie dając możliwość przesunięcia terminu wyborów, ponieważ w czasie klęski żywiołowej zadaniem państwa powinno być zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, a nie przeprowadzanie wyborów.
I tu o dziwo, Konstytucja, która ma swoje wady akurat pięknie wyjaśnia co robić. To jest prostsze niż złożenie stolika z Ikei. Rozumiem, że z perspektywy Australii nie interesuje Cię to, że w Polsce właśnie załamały się wszelkie standardy praworządności, ale skoro już się udzieliłeś to daj coś z siebie.
Weslake, ponadczasowe mechanizmy walki o władzę są mi znane, tak samo jak idiotyczne przyczyny wielu wojen od czasów Asyrii po obecny Jemen. Ale każda z tych historii musi być oceniana przez pryzmat czasów w jakich ma miejsce. Tak jak przewrót Piłsudskiego czy wspomniana przez Ciebie Jałta na przykład. Żyjemy w Polsce, kraju członkowskim UE w roku 2020. To co się wydarzyło, pod kątem prawno-ustrojowym jest rzeczą niewiarygodną. I za to co się stało całkowitą odpowiedzialność ponosi partia rządząca. Amen, dziękuję, dobranoc. Ave IV RP

_________________
***** ***


           
Post 12 maja 2020, o 04:12
 Re: Polska polityka
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
Cytuj:
Kamil :arrow: Z czym masz problem? Z czytaniem ze zrozumieniem? Spójrzmy zatem na te paski.
PiS prze do wyborów. Kłamstwo? OK, Kaczyński się uparł, nie partia.
Polityczna batalia o wybory za wszelką cenę. Kłamstwo? Kaczyński się uparł żeby wybory zrobić 10 maja nie zważając na nic. Po trupach do celu.
Co dalej z wyborami. Coś nie tak z pytaniem?
Niebezpieczny preceneds? Coś nie tak? Nie rozumiesz jaki wystapil precedens? Że zamiast ogłoszenia konstytucyjnego stanu klęski żywiołowej mamy deale dwóch posłów?

Koperty powiadasz? Jakoś dotychczas nic się nie potwierdziło, za to mieliśmy istny kabaret oskarzeń: 400 zł wręczone w 1994 roku (przed denominacją!), świadkowie z cmentarza itp. Tymczasem się okazuje, że to Karczewski wyłudził uposażenie senatorskie, ponieważ pobierał równolegle wynagrodzenie w szpitalu podczas bezpłatnego urlopu. Zapomniałeś o tym, czy nikt ci tego nie powiedział?
Lista nazwisk komuchów z PiS padła, ty mówisz o jednostkach. Nie, oni nic takiego nie robili. Jeden tylko oskarżał opozycjonistów, inny strzelał do robotników. Takie tam nieistotne pierdoły z przeszlości, a teraz czepiają się niewinnych kryształowo uczciwych ludzi... :wysmiewacz: Rzucasz z kolei ile to podobno jest komuchów poza PiS, ale nazwiska nie wymieniłeś ani jednego. Nie potrafisz? Do dzieła.
System sądowniczy przyniesiony z ZSRR? Owszem był taki, dotyczył procesów politycznych, zniknął w 1956. Zaradkiewicz któż to taki, poza tym że aktualnie PiSowski pupilek? Toż to - mówiąc językiem suwerena - zwykły pedał, który po sprzeczce ze swoim chłopakiem, wciągnął kreskę koksu albo jakieś LSD (oficjalnie zjadł grzybki) i popędził do pracy. O 3 nad ranem. W piżamie :wysmiewacz: Aż dziw bierze, że PiSowi taki hardkor nie przeszkadza, skoro tak jęczą o jakichś LGBT :mrgreen: Mnie to jednak nie dziwi, skoro na samym szczycie partii orientacja jest taka, jaka jest... :biggrin:
Moja rada? Wyłącz TVPiS, włącz mózg.


Haha ty mi mówisz o wyłączaniu telewizji? Beka. Już Weslake wklejał badania, że to wy poza ukochanym TVN-em i GW do niczego innego nie zaglądacie. Czemu nie specjalnie się dziwię. Wasz mózg nie jest w stanie ogarnąć niczego innego niż tylko przekazów dnia. Przecież wam w jeden dzień mówi się jedno, w drugi o 180 stopni co innego i na jedno i drugie piejecie z zachwytu.

Najpierw wam wmawiali o kopertach śmierci i że wredny Kaczyński chce was zamordować robiąc wybory korespondencyjne. Samo przyjęcie koperty i pójscie z nią do urny przy poczcie miało was mordować, byście nagle potem 10 maja robili happeningi w parku z wyborami wśród tłumu ludzi.

Tu filmik: https://twitter.com/darekqt/status/1259 ... 84736?s=20

Tusk wam mówi, że nawet Putin zrozumiał aby odłożyć wybory, a poźniej płacze, że wyborów nie ma.

Obrazek


I tak można dalej wklejać. I tak od zawsze. Pamiętam choćby przykład jak Tusk mówił o tym by na 100 niepodległości być razem, nie atakować się, zapomnieć o sporach, a potem dzień przed 11 listopada bredził o współczesnych bolszewikach.


Czy ty w ogóle coś sam od siebie możesz powiedzieć poza tym co ci podsunie TVN i GW?

Weźmy reformę Sądownictwa. Każdy z każdej strony mówi o tym, że ma być wymiana kadrowa. Wymiana elit sędziowskich(Notabene wasze przekazy z TVN mówiąc o tym chcą udowodnić, że to nie jest żadna reforma tylko właśnie wymiana kadr. Co jest tylko dla mnie najlepszym podsumowaniem, że jest fantastycznie bo żadne ustawodawstwo nie pomoże jak siedzi zwykły komuch w todze i będzie wydawał wyroki ala komuna. A przepis sobie zawsze znajdzie, żeby go uzasadnić).

Więc idąc dalej. Każdy kto się tematem zainteresuje dobrze wie, że po 1989 nie było ŻADNEJ REFORMY I WERYFIKACJI SĄDOWNICTWA. Pan Strzembosz przekonywał, że środowisko się samo oczyści. Tak się oczyściło, że 1 słownie JEDEN komunistyczny sędzia został wywalony z zawodu. Zwykłe Komuchy, komunistyczni sędziowie będący na telefon z partii nagle się :cenzura: stali demokratycznymi sędziami :lol: Tak jak :cenzura: PZPR-owscy apartczycy nagle się stali demokratami :lol: I to środowisko do 2015 r. zajmowało najważniejsze stanowiska w TK, Sądzie Najwyższym i KRS. I ty wobec takich faktów mi będziesz wymieniać jednostki typu Przyłębska czy Kryże, których można porównać po prostu do przerzutów kibicowskich tudzież świadków koronnych, którzy po prostu się od tamtej wierchuszki odwrócili i zostali przekabaceni na drugą stronę. Co te dwie jednostki zmieniają w kwestii tego, że w końcu Komuniści i Postkomuniści zostają pogonieni ze szczytów wierchuszki sędziowskiej? No może mi powiesz co te dwie jednostki zmieniają iż ja w końcu jako obywatel po raz pierwszy od 45 r. będę miał jakikolwiek wpływ na kadry sędziowskie. Mocno pośredni, ale jednak od tego kogo wybiorę w wyborach jakich posłów zależy jaką mi wybiorą KRS(czyli kto zostanie przyszłym Sędzią, kto awansuje, zostanie zdegradowany etc. itd.), Rzeczników Dyscyplinarnych. A nie, że środowisko które objęło władzę w Sadach na sowieckich bagnetach przez 50 lat samo się wybierało, samo się oceniało i ja jako obywatel nie miałem żadnego wpływu kto tym sędzią zostanie.

Czekam na kontrargument czy wykazanie w którym momencie w opisie się pomyliłem. Wątpię, że dostanę bez przekazów dnia i "autorytetów".

Aha i chcesz komuchów. Proszę bardzo. 747 słownie SIEDMIUSET CZTERDZIESTU SIEDMIU sędziów powołanych przez radę państwa PRL nadal orzeka w Polskich Sądach. https://input.niezalezna.pl/uploads/dok ... 451770.pdf

SIEDMIUSET CZTERDZIESTU SIEDMIU ludzi którzy byli tak niezależni iż poszli to komunistycznego systemu sędziowskiego w którym jeden telefon z partii mógł decydować o wyroku dzisiaj :cenzura: udaje niezależnych :lol: :lol: :lol:

Do tego pięćdziesięciu w Sądzie Najwyższym. https://wpolityce.pl/polityka/480018-na ... adkiewicza

Porównajmy to do Niemiec NRD-OWSKICH.

Cytuj:
W wyniku lustracji personalnej już w 1991 roku z pracą musiało się pożegnać 61,7 proc. sędziów i aż 67,8 proc. prokuratorów wywodzących się z NRD

https://niewygodne.info.pl/artykul9/047 ... ow-NRD.htm

Jak widać można było sobie z komuchami poradzić. No ale cóż gruba kreska i te sprawy. Aha zapomniałem środowisko samo się oczyści :lol:

I Ty będziesz z przekazów dnia mówić o 2 jednostkowych nazwiskach uzasadniając rzekomą komunę PISU? xDDD Jesteś śmieszna.

Chcesz komuchów po swojej stronie wśród polityków? Really? haha. Dobra masz samą wierchuszkę, która gdyby nie upadek komunizmu by rozdawała karty. Kwaśniewski, Miller, Cimoszewicz, Śledzińska-Katarsińska, Święcicki, Rosati, Borowski, Czaraszty, Ciosek i tak można wymieniać i wymieniać. Radzę przestać się kompromitować.

Cytuj:
To zupełnie nie tak, tutaj totalnie nie masz pojęcia co jest grane. Środowisko sędziowskie nie jest od uchwalania ustaw, a o jakości przepisów można rzecz jasna dyskutować. Zawsze (niestety) zdarzały się jakieś niedociągnięcia, stąd konieczne nowelizacje czy też wyroki Trybunału Konstytucyjnego o uchyleniu przepisów uznanych za niezgodne z konstytucją. Nie mniej jednak odsetek tego nie był jakiś znaczący. Jakimś dziwnym trafem od 2015, czyli od rządów PiS, ustawodawstwo to jeden wielki burdel. Ustawy pisane na kolanie, z błędami merytorycznymi, wykluczające się wzajemnie przepisy w tej samej(!) ustawie, nowa ustawa sprzeczna z kilkoma już obowiązującymi itp. Horror Jaśku.
Co ważne, w obecnej sytuacji nie potrzeba było łamać konstytucji by podjać logiczna decyzję. Tutaj właśnie należało zastosować przepisy określone w konstytucji! Po co Kaczyńskiemu sądownictwo? Odpowiedź jest prosta: żeby obywatel nie wygrał z władzą, i aby członkowie PiS pozostali nietykalni jak chodzi o kodeks karny.


Jak wyżej. Smiech na sali. Ustawodawca tak źle formułuje przepisy, że komuszki nie potrafią sprawiedliwie orzekać. Do 2015 r. fantastycznie orzekali, ale przyszedł Kaczor i wszystko zniszczył :( Nadajesz się do kabaretu.

Cytuj:
Kamil, to co Ty piszesz o wyborach (tylko to mnie w tym momencie interesuje) to jest merytoryczne bagno. Nawet jeżeli przeczytałeś kilka fragmentów Konstytucji to jej nie rozumiesz. W zasadzie nic więcej już mi się nie chce pisać, bo nie mam w zwyczaju tracić czasu na takich jak Ty.


o ho ho. Jak ja uwielbiam takich dyskutantów. Czas zawsze znajdą na napisanie paru wysrywów, ale jak zaczyna brakować argumentów to nagle się tłumaczą jego brakiem.

Jak napisał Kamyk jest ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu chorób zakaźnych przygotowana notabene przez PO. I to jest ten zwykły środek Konstytucyjny który wystarczy do walki z nią. Podobnie jak inne ustawy i rozporządzenia. Więc to raczej ty poza tym co się podsunęły "autorytety" prawne i medialne piszesz jedno wielkie merytoryczne bagno iż trzeba było wprowadzić stan klęski żywiołowej.

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 12 maja 2020, o 11:20
 Re: Polska polityka
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25
Skąd: Sydney
Posty: 8380

Zobacz profil 
Cytuj:
Sprawa procesu abp. Pella to najlepszy przykłą╬d na to, że w tej Asutralii to kiepsko z praworządnością.


Niby w jakim stopniu jest kiepsko z praworzadnoscia? Przeprowadzono dosc konkretne dochodzenie i stwierdzono, ze nie potrafia mu udowodnic, ze popelnil przestepstwo pedofilii, ale ze jest winny ukrywania pedofilii w Kosciele katolickim.

https://www.abc.net.au/news/2020-05-10/george-pell-not-likely-to-face-charges-royal-commission-findings/12230156

Jezeli Pell faktycznie nie powinien byl spedzic czasu za kratkami, panstwo bedzie mu musialo wyplacic zadoscuczynienie. Jak na razie nie slychac nic na ten temat.

Cytuj:
Jasiek :arrow: Wypadłeś Jaśku już z obiegu i niektórych spraw zwyczajnie nie rozumiesz, spoglądajac na nie przez pryzmat Australii.


Pelna zgoda.

Cytuj:
Tusk nigdzie nie emigrował, tylko został zgłoszony i wybrany na stanowisko w Unii jakiego jeszcze nigdy nie piastował żaden Polak. Ciebie nikt nigdzie nie zgłaszał, wyjechałeś a właściwie to wyemigrowałeś. Nie bierz oczywiście tego do siebie jako zarzut.


To, co napisalem, to slowa jednego z dzialaczy UE w stosunku do Tuska jakis czas temu. Nie moje. :)

Cytuj:
Jak sam piszesz, w Australii wprowadzono stan nadzwyczajny. W Polsce nie - i wiadomo dlaczego. Żeby Kaczyński miał wybory 10 maja, bowiem stan klęski żywiołowej automatycznie odsuwa wybory. Taki zapis w konstytucji, chyba słuszny.


W Australii wprowadzanie obostrzen odbywalo sie krok po kroku, ostateczne zostaly wprowadzone na kilka dni przed wyborami w Queensland. Konstytucja australijska nie zabronila ich przeprowadzenia, pozostawila mozliwosc ich przeprowadzenia w takiej sytuacji. Stad moje watpliwosci odnosnie tego, co jest w polskiej konstytucji. Moim zdaniem mozliwosc przeprowadzenia wyborow powinna zostac. Wyobraz sobie co by sie stalo, gdyby wprowadzono stan wyjatkowy 8 maja, a 10 maja mialyby byc wybory - ale bylby balagan.

Cytuj:
Nie ma stanu klęski, a formalnie cała reszta funkcjonuje jakby taki stan był. Wybory korespondencyjne pomińmy, to nie miało prawa się odbyć ani zaistnieć. Nie zmienia się kodeksu wyborczego w okresie krótszym niż 6 miesięcy przed wyborami, a zwłaszcza na 34 dni przed. Chaos totalny, kompletny burdel, tak to Jaśku wyglądało


No i z tym wlasnie zapisem w polskiej konstytucji sie nie zgadzam. Uwazam, ze powinna byc mozliwosc przeprowadzenia wyborow. Powinny byc rowniez dozwolone zmiany odnosnie kar, jakie sie stosuje w zaleznosci do sytuacji, a nie czekac na ogloszenie kleski zywiolowej, zeby mogly byc wprowadzone. Rozumiem, z prawniczego punktu widzenia polskiego prawo jest takie jest i w tym przypadku zostalo zlamane... ale z logicznego punktu widzenia podjeto sluszne decyzje. Stad moje zdanie, ze Konstytucja nie jest dobrze napisana, bo trzeba bylo ja zlamac, zeby logiczne rozwiazanie wprowadzic. I wcale nie bylo na sto procent logiczne, aby koniecznie odwolac wybory. To jest jedynie pretekst dla przeciwnikow PiS-u, zeby im wypominac zlamanie prawa.

Upor Kaczora to sprawa zupelnie osobna. Raczej nie ma watpliwosci, dlaczego byl uparty, choc ja osobiscie uwazam, ze Dudzie nic nie grozi i spokojnie wygra wybory w innym terminie. Pomijajac juz fakt, ze jest z PiS-u i sam ten fakt daje mu duze poparcie, facet jest wyksztalcony, inteligentny i dobrze sie prezentuje. Szkoda tylko, ze jest pionkiem prezesa. Porownywalna prezencje moim zdaniem ma tylko Biedron, ale raz, ze ma nierealistyczne obietnice w swoim programie, a dwa - jego orientacja seksualna w kraju takim jak Polska w zyciu mu nie pozwoli wygrac.

Cytuj:
Jeśli ci dodam że PiS chciał aby pakiety wyborcze wrzucać do skrzynek jak listy zwykłe (czujesz pismo nosem, że to olbrzymie pole do nadużyć i fałszerstw, handlu pakietami wyborczymi itp.), to w tym burdelu PiS zapomniał o stosownych zapisach i de facto te pakiety woborcze musiałyby być dostarczane za potwierdzeniem odbioru. Nierealne do wykonania w ciągu 2 dni, aby to dostarczyć do 30 mln uprawnionych. Co jeszcze, poza kompletnym burdelem prawnym? Praktyczne wykluczenie z wyborów Polaków mieszkających bądź przebywających czasowo zagranicą. Jedna komisja na gminę - czyli liczenie głosów w większych miastach trwałoby kilkanaście dni(!). Warszawa, Kraków czy inne wielkie miasta, tutaj szacowano nawet i na 20 dni. A druga tura jest po 14 dniach :D Ludzie żartują, że PiS szedl na rympał i liczenie głosów nie było przewidziane w tej wyborczej szopce


No i tu faktycznie wyglada to fatalnie. Potwierdza tylko, ze Polska na tego typu sytuacje jest kompletnie nieprzygotowana.

Cytuj:
- Dlaczego nie moze byc wyborow korespondencyjnych?
Ponieważ w 2017 roku PiS taką możliwość zlikwidował, argumentując to podatnością na fałszerstwa, możliwością handlu kartami wyborczymi itd. Nadto nie robi się tak istotnych zmian w kodeksie wyborczym w okresie krótszym niż 6 miesięcy przed wyborami, a zwłaszcza na 34 dni przed.


LOL. Hahahaha.

Nie rozumiem, jak mozna czegos tak prostego nie rozwiazac stworzeniem np. jednorazowego kodu specyficznego dla danej osoby, ktory gdzies tam musi wpisac, zeby moc zaglosowac. Ale dobrze, nie bede juz meczyl tematu. Kolejny element, gdzie Polska nie jest przygotowana na takie sytuacje.

Cytuj:
- Dlaczego nie mozna zaglosowac przedterminowo?
W Polsce nie było nigdy takiej opcji


A szkoda. Bardzo uzyteczna. I przedterminowe glosowanie nie jest korespondencyjne, ale pojawiasz sie we wlasnej osobie.

Cytuj:
- No i wreszcie - dlaczego potrzeba stanu kleski zywiolowej, zeby wybory odwolac?
Ponieważ nie ma innej konstytucyjnej możliwości odwołania wyznaczonej daty wyborów.


Ja nie pytam sie czemu prawo tego zabrania. Ja pytam z logicznego punktu widzenia - dlaczego potrzeba stanu kleski zywiolowej, zeby wybory odwolac?

Cytuj:
- Dlaczego policja nie mozna wprowadzic ostrzejszych kar, kiedy sytuacja jest wyjatkowa, nawet jesli nie ma stanu kleski zywiolowej? Przeciez te ogromne kary za lamanie kwarantanny to logiczne rozwiazanie.
Ponieważ policja nie jest od wprowadzania kar, tylko ustawodawca. Policja wymierza kary w ramach określonych ustawą bądź rozporządzeniem (taryfikator)


OK, rozumiem. Dlaczego wiec bez stanu wyjatkowego ustawodawca nie moze wprowadzic tych dodatkowych kar czy dodatkowych obostrzen? Rozumiem, Konstytucja... ale mnie nie o to chodzi. Mnie chodzi o to, dlaczego logicznie cos takiego nie moze miec miejsca.

Cytuj:
Jakimś dziwnym trafem od 2015, czyli od rządów PiS, ustawodawstwo to jeden wielki burdel. Ustawy pisane na kolanie, z błędami merytorycznymi, wykluczające się wzajemnie przepisy w tej samej(!) ustawie, nowa ustawa sprzeczna z kilkoma już obowiązującymi itp. Horror Jaśku.


Potrafie w to uwierzyc, ale z jednym malym ale... ta sytuacja nie zaczela sie w 2015 roku. Trwala duzo wczesniej.

Cytuj:
Więc idąc dalej. Każdy kto się tematem zainteresuje dobrze wie, że po 1989 nie było ŻADNEJ REFORMY I WERYFIKACJI SĄDOWNICTWA. Pan Strzembosz przekonywał, że środowisko się samo oczyści. Tak się oczyściło, że 1 słownie JEDEN komunistyczny sędzia został wywalony z zawodu. Zwykłe Komuchy, komunistyczni sędziowie będący na telefon z partii nagle się :cenzura: stali demokratycznymi sędziami


No wiec wlasnie... jesli po 1989 nie bylo takowej reformy, to prawo jest stare i trzeba mu sie dobrze przyjrzec. Pomijajac fakt, ze PiS pousuwal niewygodnych dla siebie ludzi, reforma byla i jest potrzebna, co swietnie pokazuje sytuacja w tym roku, gdy Konstytucja blokuje mnostwo logicznych krokow. Nie jest to bynajmniej moj problem, bo w Polsce nie mieszkam i mieszkac nie bede.

Cytuj:
Jak napisał Kamyk jest ustawa o zapobieganiu i zwalczaniu chorób zakaźnych przygotowana notabene przez PO. I to jest ten zwykły środek Konstytucyjny który wystarczy do walki z nią. Podobnie jak inne ustawy i rozporządzenia.


Czy moze ktos rozwinac ten temat i napisac, co owa ustawa przewiduje oraz na co pozwala, a na co nie? I jakie typy stanow wyjatkowych mozna wprowadzic w Polsce i na co one pozwalaja, a czego zabraniaja?

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 12 maja 2020, o 13:17
 Re: Polska polityka
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
Cytuj:
No wiec wlasnie... jesli po 1989 nie bylo takowej reformy, to prawo jest stare i trzeba mu sie dobrze przyjrzec. Pomijajac fakt, ze PiS pousuwal niewygodnych dla siebie ludzi, reforma byla i jest potrzebna, co swietnie pokazuje sytuacja w tym roku, gdy Konstytucja blokuje mnostwo logicznych krokow. Nie jest to bynajmniej moj problem, bo w Polsce nie mieszkam i mieszkac nie bede.


Jaśku ustawodawstwo to rzecz wtórna. Oczywiście, że kodeksy(postępowania karnego czy cywilnego czy karny, cywilny etc.) były wielokrotnie po 89 r. reformowane. Ale wszystkie w przepisach nie da się zapisać. Ostatecznie Sędzią jest człowiek, nie jakaś maszyna która na podstawie algorytmu prowadzi rozprawę.

Prosta sprawa. Na czym opiera się ostateczne wydanie wyroku? Na podstawie dowodów i świadków. I co komuch w todze potrafi zrobić? Odwalić wszystkie wnioski dowodowe np. świadczące o ty, że druga strona mówi nie prawdę, czy podpierające jakiś Twój wniosek. Uchylać pytania do strony postępowania czy też świadka będące na niekorzyść drugiej strony czy też zmierzające do oceny zeznań świadka. Lub też po prostu jednemu dopuszczać świadków, a drugiemu nie. I potem mimo, że w aktach ma dowód który oddalił, że jakiś fakt jest nieprawdziwy potrafi bezczelnie w uzasadnieniu wyroku się na niego powoływać. Mógłbym tu krok po kroku pokazać jak można łatwo odpowiednio wykreować wyrok prowadząc w sposób stronniczy postępowanie dowodowe czy przesłuchanie świadków tudzież ich powoływanie tj. jednych powoływać, a drugich odwalać. Wg. mnie właściwie każdy wyrok można skręcić prowadząc odpowiednio postępowanie dowodowe i przesłuchanie świadków. A niektóre komuchy w todze nawet nie kryją się od początku postępowania jak poprowadzą sprawę i jaki mają na nią pogląd.

Tak więc jak ktoś mówi, że PIS nie wprowadza żadnych reform tylko to jest wymiana kadrowa to ja mówię niespecjalnie wierzę w nagłą zmianą w tym środowisku tam można tylko wybierać mniejsze zło, ale lepszego komplementu dla działań PISU nie widzę. Otóż można sobie dowoli reformować kodeksy, ale jak trafisz na durnia w todze to jest po Tobie. Człowiek jest najważniejszy.

Cytuj:
No i tu faktycznie wyglada to fatalnie. Potwierdza tylko, ze Polska na tego typu sytuacje jest kompletnie nieprzygotowana.


Jaśku nie wierz w te bzdury, które ona pisze. Nawet mi się dalej nie chciało czytać to co ona tam napisał.

Owszem zestaw wyborczy miał być dostarczany bez potwierdzenia odbioru, tyle, że w zestawie wyborczym miałeś tak dużą kopertę, a w niej kartę do głosowania, małą kopertę i druk do wypełnienia ze swoimi danymi. Miałeś wypełnić druk ze swoimi danymi, wypełnić kartę do głosowania i włożyć ją do małej koperty, której obowiązek był ją zakleić i to wszystko wrzucałeś do dużej koperty. I tą dużą kopertę miało się wrzucać do skrzynki przy poczcie.

Potem Komisja otrzymywała taki pakiet otwierała go i miała listę uprawnionych do głosowania. Czyli np. otwierała taką dużą koperte i patrzy oho Dominik Janusz zagłosował, odznaczali by to na liście uprawnionych do głosowania i małą kopertę z głosem by wrzucali do urny bez otwierania jej żeby wybory były tajne. Jeśli ta mała koperta byłaby nie zaklejona to wówczas głos jest nie ważny.

I wówczas na sam koniec z urny wyborczej się te koperty wysypuje i dopiero wówczas otwiera. I liczy głosy. I liczba głosów musiała by się zgadzać z liczbą osób odznaczonych które zagłosowały. Nie mogło by być tego więcej.

Proste? Proste. Wybory tajne, powszechne. Gdzie tutaj pole do fałszerstw?

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 12 maja 2020, o 19:14
 Re: Polska polityka
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 sty 2005, o 18:08
Posty: 585

Zobacz profil 
karolcia napisał(a):
kamyk Myślałeś że środowisko normalnych prawników (czyli zdecydowana większość poza wielbicielami PiS) to kocha Przyłębską i stawia ją sobie za wzór? Nie przez przypadek dostała kiedyś oceny jakie dostała. Ponadto pozwolę sobie zauważyć, że za kratkami nie gazują ani nie wieszają. Poniekąd jednak żałuję, iż kara śmierci nie obowiązuje, ponieważ są osoby którym czapa się należy jak nic.


Sam nie wiem co mam myśleć o tym środowisku? Skoro jego ustami jest Matczak, którego argumenty ostatnio w sposób dosyć łatwy obalił taki zwykły redaktorzyna Rachoń. Albo mecenas Giertych ze swoim prawniczym geniuszem „jak wygra Duda to wyniki zaskarżymy, jak wygra nasz kandydat to wtedy jest ok”.
Naprawdę tyle lat po Cybie myślałem, że trochę ucichła ta chęć zemsty - kara śmierci ci się marzy? Nie uważasz, że przesadzasz? Chyba ta spirala codziennego hejtu na kaczora naprawdę jest niebezpieczna. Dla kogo kara śmierci? Za co? I kto będzie orzekał?

karolcia napisał(a):
Toż to - mówiąc językiem suwerena - zwykły pedał, który po sprzeczce ze swoim chłopakiem, wciągnął kreskę koksu albo jakieś LSD (oficjalnie zjadł grzybki) i popędził do pracy. O 3 nad ranem. W piżamie


Naprawdę nie wiem o co chodzi w tym fragmencie. Nie kojarze.

karolcia napisał(a):
Moja rada? Wyłącz TVPiS, włącz mózg.

Zastanawiałaś się kiedyś jakim cudem PiS i Duda wygrali wybory w 2015 roku mimo, że mieli przeciwko sobie potężną machinę medialną (TVN+TVP i po części Polsat)???

Jasiek napisał(a):
Przeprowadzono dosc konkretne dochodzenie…

Nie Dominiku – śledztwo i proces na poziomie Rosji Putina.

I jeszcze jedno. Nie wiem naprawdę o co tyle zamieszania wokół głosowania korespondencyjnego. Procedura jest bardziej prosta niż budowa cepa. Kilka razy miałem przyjemność brać udział w tego typu głosowaniu. Dostajesz pakiet do skrzynki, stawiasz krzyżyk przy kandydacie, podpisujesz, dwa pakiety wkładasz do koperty zwrotnej, wrzucasz do najbliższej skrzynki – koniec. Na początku pandemii w Polsce myślałem, że będzie trudniej bo nie widziałem tych czerwonych skrzynek poczty, ale potem jedną zauważyłem przy pobliskiej poczcie, drugą przy sklepie kaufland. Gdyby nie dziecinne blokowanie wszystkiego przez marszałka Grodzkiego, wybory w miesiąc dałoby radę przeprowadzić. A wieczne narzekanie, że tego się nie da, nie można, nie da rady, niemożliwe to taka jeszcze postsowiecka postawa. Ale, ok wilcze prawo opozycji. Patrzeć na ręce władzy, ale w ciągu ostatnich kilkunastu tygodni to przypomina wręcz walenie kijem po łapach bez powodu. Na oślep, o tak, żeby tylko przypierd***** bo sprawia to przyjemność.


           
Post 13 maja 2020, o 03:20
 Re: Polska polityka
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24
Skąd: z Rzeszowa, ze Stali
Posty: 2222

Zobacz profil 
Jasiek napisał(a):
choc ja osobiscie uwazam, ze Dudzie nic nie grozi i spokojnie wygra wybory w innym terminie. Pomijajac juz fakt, ze jest z PiS-u i sam ten fakt daje mu duze poparcie, facet jest wyksztalcony, inteligentny i dobrze sie prezentuje. Szkoda tylko, ze jest pionkiem prezesa.

Wykształcony doktor prawa, a przycinkę robił i wyłudzał kasę za delegacje :mrgreen: Wykształcony doktor prawa, a pozwolił zrobić z siebie szmatę prezesa i firmuje wszelkie bezprawie; wierzyć mi się nie chce że on sobie sprawy nie zdaje iż prawo jest łamane.

Jasiek napisał(a):
Porownywalna prezencje moim zdaniem ma tylko Biedron, ale raz, ze ma nierealistyczne obietnice w swoim programie, a dwa - jego orientacja seksualna w kraju takim jak Polska w zyciu mu nie pozwoli wygrac.
Orientacja? Ale chyba wiesz jaką orientację ma Kaczyński? Sądzisz że się kiedykolwiek za spódniczkami uganiał? :wysmiewacz:

Kamil :arrow: Wiesz, nawet fajnie gadasz o tych sądach i sędziach-przekrętach. Serio. Powiem ci coś więcej. Na własne oczy widziałam ludzi skrzywdzonych przez takich sędziów. I wiesz co? Wiesz co się okazywało? Okazywało się to, że w każdym przypadku z jakim miałam do czynienia, w każdym - taki sędzia-idiota okazywał się być człowiekiem sympatyzującym bądź w jakis dziwny sposób związanym z PiS. Mogłam coś z tym zrobić? Tak, oczywiście mogłam, lata 2017-18 więc mogłam pisać skargi do ministerstwa na Berdyczów. Zamilcz więc, bowiem im więcej piszesz takich bzdur pochwalnych, tym bardziej miałabym ochotę prześwietlić twą rodzinkę w IPN.

Kamil napisał(a):
Chcesz komuchów po swojej stronie wśród polityków? Really? haha. Dobra masz samą wierchuszkę, która gdyby nie upadek komunizmu by rozdawała karty. Kwaśniewski, Miller, Cimoszewicz, Śledzińska-Katarsińska, Święcicki, Rosati, Borowski, Czaraszty, Ciosek i tak można wymieniać i wymieniać. Radzę przestać się kompromitować.

Po pierwsze te nazwiska to nie jest i nigdy nie była moja bajka. Po drugie: jaka moja strona? Skąd ty w ogóle wiesz jaka jest moja strona i dlaczego mnie w to wkręcasz? Proroczy sen miałeś czy to po jakimś koksie takich wizji dostałeś jak dwa dni bez muzyki tańczyłeś? Dalej, owszem te osoby były w PZPR (nawet nie wiem czy wszystkie, nie sprawdzałam bowiem ci ludzie mnie nie interesują) ale do "dokonań i wyczynów" Piotrowicza, Krasulskiego czy Jasińskiego to im bardzo, ale to bardzo daleko. Komuchy w PiS są dla Kaczyńskiego dobre, bo to "swoje komuchy". Przeszłość nieistotna, nie liczy się udział w procesach nękania, ścigania, oskarżania opozycjonistów czy strzelanie do robotników, ważne że prezesa popierają ręcami i nogami. Zuchy!
Apeluję więc, byś przestał utoższamiać mnie z ludźmi z PZPR jak również wmawiać nie wiadomo co, gdyż w ten sposób po prostu robisz z siebie kretyna. Zapewne tego nie zauważasz, ale ludzie inteligentni to zobaczą jak na ciebie spoglądną.
Zresztą o jakim upadku komunizmu mówisz? Wg PiS komunizm skończył się przecież dopiero w 2016 :biggrin:

kamyk napisał(a):
Naprawdę nie wiem o co chodzi w tym fragmencie. Nie kojarze.

Jeśli nie wiesz o co chodzi, to poczytaj.
https://natemat.pl/307577,kamil-zaradki ... adkiewicza

kamyk napisał(a):
Nie wiem naprawdę o co tyle zamieszania wokół głosowania korespondencyjnego. Procedura jest bardziej prosta niż budowa cepa. Kilka razy miałem przyjemność brać udział w tego typu głosowaniu. Dostajesz pakiet do skrzynki, stawiasz krzyżyk przy kandydacie, podpisujesz, dwa pakiety wkładasz do koperty zwrotnej, wrzucasz do najbliższej skrzynki – koniec. Na początku pandemii w Polsce myślałem, że będzie trudniej bo nie widziałem tych czerwonych skrzynek poczty, ale potem jedną zauważyłem przy pobliskiej poczcie, drugą przy sklepie kaufland. Gdyby nie dziecinne blokowanie wszystkiego przez marszałka Grodzkiego, wybory w miesiąc dałoby radę przeprowadzić.

To co pamiętasz z Irlandii, zostało skasowane przez PiS w 2017 roku. Argumenty? Możliwość fałszerstw, handlu kartami i w ogóle zagrożenie dla zasady tajności, bezpośredniości. Nie sposób porównywać tego do procedury jaka miała się była odbyć, gdyby Grodzki "dziecinnie nie blokował". Byłby jeden wielki burdel i oszustwo. Myślę że argumentację przeciwko takiej wyborczej szopce już wystarczająco przytoczyłam. Na zakończenie dodam, że po czterech dniach od podpisu Dudy pod tamtą ustawą, mamy już nową która za jakieś 30 dni zacznie obowiązywać. Nową ustawą PiS m.in. przywróci to, co 3 lata temu skasował.

_________________
Marsz marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski


           
Post 13 maja 2020, o 08:08
 Re: Polska polityka
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 sty 2005, o 18:08
Posty: 585

Zobacz profil 
@Kamil
Radzę ci uważać, karolcia najpierw chce prześwietlić rodzinę. Potem....... pamiętając jej fascynację karania pisowców karą śmierci .... wesoło mają w tych sądach .


           
Post 13 maja 2020, o 14:39
 Re: Polska polityka
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24
Skąd: z Rzeszowa, ze Stali
Posty: 2222

Zobacz profil 
kamyk napisał(a):
pamiętając jej fascynację karania pisowców karą śmierci ....
Nie brnij w to, a nuż jeszcze odfruniesz... Napisałam że "...Poniekąd jednak żałuję, iż kara śmierci nie obowiązuje, ponieważ są osoby którym czapa się należy jak nic...", jako że wg kodeksu karnego sprzed lat było przewidziane zagrożenie taką karą, zaś działania pewnych osób wypełniały i wypełniają znamiona czynów tam określonych. Stan prawny mamy inny, zatem jedyne co możemy to sobie o tym teoretycznie dywagować i nie próbuj przypisywać mi potencjalnych zamiarów.
Swoją drogą, czytałeś artykuł o Zaradkiewiczu?

_________________
Marsz marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski


           
Post 13 maja 2020, o 21:29
 Re: Polska polityka
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 sty 2005, o 18:08
Posty: 585

Zobacz profil 
karolcia napisał(a):
Po pierwsze te nazwiska to nie jest i nigdy nie była moja bajka. Po drugie: jaka moja strona? Skąd ty w ogóle wiesz jaka jest moja strona i dlaczego mnie w to wkręcasz? Proroczy sen miałeś czy to po jakimś koksie takich wizji dostałeś jak dwa dni bez muzyki tańczyłeś? Dalej, owszem te osoby były w PZPR (nawet nie wiem czy wszystkie, nie sprawdzałam bowiem ci ludzie mnie nie interesują) ale do "dokonań i wyczynów" Piotrowicza, Krasulskiego czy Jasińskiego to im bardzo, ale to bardzo daleko

Czy ja dobrze czytam? Całe zło PRL zostało sprowadzone do dokonań trzech podrzędnych postaci: początkującego prokuratora z Krosna, przyzakładowego partyjniaka z Płocka oraz kaprala Ludowego Wojska Polskiego? Nawet tacy bonzowie PZPR jak Cimoszewicz, Kwaśniewski i Miller zostali przez ciebie sprowadzeni do nikomu nie znanych pionków. Straszne uprawiasz te wygibasy. Rzecz jasna Jasiński oraz Piotrowicz w 1989 r z ramienia PZPR brali udziałw obradach Okrągłego Stołu – za ich zasługi? Ponosi cię strasznie i nieraz wychodzi z ciebie ojciec Kryże i jako dowód winy wystarczą ci jedynie trzy litery w czyimś życiorysie: p,i,s. Choć masz dar, bo z twoich wspomnień wynika, że pisowca nawet wśród sędziów potrafisz wyczuć. A tak w ogóle to jaka jest ta wielka wina tego Krasulskiego? Oczywiście oprócz tego, że jest z PiS?

PS. Tak w ogóle to Kryże nie skazał Pileckiego na śmierć tylko jako jeden z wielu utrzymał wyrok kary śmierci. Żeby historycznie się zgadzało, bo wielu powiela ten błędny przekaz. Jako osoba po filii UMCS powinnaś chyba wiedzieć.

karolcia napisał(a):
Swoją drogą, czytałeś artykuł o Zaradkiewiczu?

Tak, przeczytałem. Wiesz, stronię od tego typu artykułów rodem z pudelków. Nie za bardzo kręciła mnie historia szybkiego ślubu Tuska, Biedronia i jego matki i nie za bardzo kręci mnie kłótnia dwóch konkubentów. Ale pan cyngiel Czuchnowski z Wyborczej dostał zlecenie i tak mu się napisało. Zabawne, że nawet wciągnął w to działaczy Kampanii Przeciw Homofobii, którzy odcięli się od jego tłumaczeń. Nie rajcuje mnie takie wyciąganie brudów. Ty jednak czerpiesz z tego jakąś radość. Ok. Takie masz upodobania. Nie podzielam, ale.. twoja sprawa.

W ogóle te całe zawirowania mocno kompromitują opozycję. Przez tyle tygodni przekonywali, że przesłanką do wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych ma być chęć przesunięcia wyborów. Jedyna i najważniejsza. Jazda na rympał, tylko dlatego, że kandydatka PO pani Kidawa jest po prostu Komorowskim w spódnicy i jest kłopotem dla Budki, który broni się przed atakami stronników Schetyny. Narracji było wiele, zaczęło się od małej ilości testów, modlitwach o jak największą liczbę trupów, śmiercionośnych pakietach wyborczych itd. Na całym świecie rozpoczął się kryzys na niespotykaną dotąd skalę, w prawie wszystkich krajach zawieszono spory, tylko w Polsce opozycja niczym chłopcy w krótkich spodenkach mówiła zawsze: NIE.
Gowin ogłasza swój pomysł na przełożenie wyborów za dwa lata. PiS się do tej propozycji przychyla, Platforma mówi od razu NIE. Potem w senacie celowo czekają z głosowaniem miesiąc. PiS przekłada wybory – jest źle. Kilka dni temu coś tam Platforma wspominała o wyborach mieszanych i przywróceniu roli PKW. PiS się na to zgadza. I Budka mówi kolejne NIE i straszy kolejnym trzymaniem ustawy w senacie. Byle na złość, zawsze na nie. Ani grama dobrej woli.


           
Post 13 maja 2020, o 22:38
 Re: Polska polityka
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 lip 2006, o 18:46
Posty: 1597

Zobacz profil 
Cytuj:
W ogóle te całe zawirowania mocno kompromitują opozycję. Przez tyle tygodni przekonywali, że przesłanką do wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych ma być chęć przesunięcia wyborów. Jedyna i najważniejsza. Jazda na rympał, tylko dlatego, że kandydatka PO pani Kidawa jest po prostu Komorowskim w spódnicy i jest kłopotem dla Budki, który broni się przed atakami stronników Schetyny. Narracji było wiele, zaczęło się od małej ilości testów, modlitwach o jak największą liczbę trupów, śmiercionośnych pakietach wyborczych itd. Na całym świecie rozpoczął się kryzys na niespotykaną dotąd skalę, w prawie wszystkich krajach zawieszono spory, tylko w Polsce opozycja niczym chłopcy w krótkich spodenkach mówiła zawsze: NIE.
Gowin ogłasza swój pomysł na przełożenie wyborów za dwa lata. PiS się do tej propozycji przychyla, Platforma mówi od razu NIE. Potem w senacie celowo czekają z głosowaniem miesiąc. PiS przekłada wybory – jest źle. Kilka dni temu coś tam Platforma wspominała o wyborach mieszanych i przywróceniu roli PKW. PiS się na to zgadza. I Budka mówi kolejne NIE i straszy kolejnym trzymaniem ustawy w senacie. Byle na złość, zawsze na nie. Ani grama dobrej woli.


Takie posty, zresztą zapewne tożsame ze sposobem myślenia kilku milionów osób pokazują jak bardzo Ci, którzy walczyli o demokrację się pomylili. Albo inaczej, nikt nie przewidział, że po 30 latach demokracji, obywatele nie będą rozumieli jej zasad. W Twoim przypadku najpierw należałoby wyjść spoza układu PIS-PO. Opozycja to również PSL, Lewica oraz Konfederacja, a odnośnie samych wyborów to jest jeszcze coraz groźniejszy Hołownia. Nie interesuje mnie co mówiła opozycja, ona nie ma żadnego wpływu na to co się dzieje w Polsce. Od kiedy to PiS, który ma większość kieruje się głosami opozycji? :D
Jedyne na co "opozycja" miała wpływ to przeciągnięcie maksymalne ustawy w Senacie. I to zrobiła. Nie mam zamiaru zagłębiać się w rozgrywki polityczne pomiędzy partiami, ważne dla mnie jest to co prawo i konstytucja mówi wyraźnie. Bo na czym mamy się opierać jeśli nie na nich?
Pozwól, że wyjaśnię Ci najprościej jak potrafię, chociaż czuję się jak nauczyciel wywołujący do tablicy tego ucznia co to nigdy nic nie wie. No ale trudno, spróbuję.

Po pierwsze, wg. orzecznictwa TK zmiany w kodeksie wyborczym można wprowadzać najpóźniej 6 miesięcy przed wyborami. Tu już jest pierwsze zdecydowane nagięcie prawa. Ale OK, jest połowa marca, w Polsce przypadków zaledwie kilka-kilkanaście. Niestety sytuacja rozwija się bardzo źle, rząd decyduje w sposób niezgodny z konstytucją ograniczać wolności i swobody obywatelskie (ustawa o chorobach zakaźnych tutaj przywoływana tylko częściowo na to pozwala). Wchodzimy w drugą połowę marca. Działania rządu, wypowiedzi specjalistów: wirusologów, epidemiologów, konstytucjonalistów, prawników ewidentnie świadczą o tym, że nie mamy byle stanu epidemii, ale stan klęski żywiołowej. I Konstytucja krok po kroku tłumaczy: zamknąć mordy, nie kłócić się w sejmie, ratować zdrowie obywateli, a wybory odbędą się jak się to wszystko uspokoi. Ale nie. PiS udaje, że nic się nie dzieje. I zaczynają się próby majstrowania przy Konstytucji - absurdalna propozycja Gowina o przedłużeniu kadencji o 2 lata. Koniec końców, choć wybory nie zostały przełożone, to się nie odbyły. Koniec. Nie zrozumiałeś? Siadaj, pała.

Wybory to nie tylko głosowanie, ale m.in. cała kampania, która z oczywistych względów nie była w pełni możliwa, a przede wszystkim równa. W dodatku wybory prezydenckie w państwie demokratycznym nie polegają na tym, że rząd mówi do opozycji "No to my se wymyśliliśmy, że to bedzie tak. Co wy na to? Nie? No to może tak? Tyż nie? No to my już kurła nie wiemy." Nie, są określone procedury i po 30 latach w końcu dobrze byłoby je zrozumieć.

_________________
***** ***


           
Post 13 maja 2020, o 22:55
 Re: Polska polityka
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 5 sie 2003, o 15:17
Skąd: Polska,Rzeszów,
Posty: 1206

Zobacz profil 
Jak widzę, niektóre osoby mają nadal problem z analizą faktów...
Problem w całej obecnej sytuacji jest taki, że wybory demokratyczne wygrała nie ta opcja która powinna zdaniem tych jak to Karolcia ujęła "normalnych" bo nie będących za PiSem...

I tutaj w małym jednym zdaniu widać sedno problemu...
Jedna strona nie ma ochoty uszanować decyzji wyborców, uważa się za moralnie lepszą i predystynowaną do rządzenia tymi "nienormalnymi" - tak wynika z logiki Karolci- dehumanizuje swoich oponentów, zarzuca im niestworzone rzeczy sięgających absurdu i nienawiści... Weźmy dla przykładu naszą Karolcię. To co pisze to jedna sprawa - faktycznie wyliczanie nadinterpretacji przedstawianych przez nią jako fakty zajęłoby mi za duża czasu i miejsca tutaj... Dam przykład totalnej różnicy w jej podejściu do tematu, otóż w żartobliwy sposób osoba ta chciała aby ktoś ją tutaj, przekonywał do zmiany poglądów... To kolejna różnica w postrzeganiu rzeczywistości... Wyborcy rządzących w większości nie chcą nikogo na siłę przekonywać, że są lepsi, że mają rację. Ci ludzie w większości szanują prawo innych ludzi do swoich wyborów... Jak wygra wybory ktoś inny - mówi się trudno. Karolcia uważa trochę inaczej... I ok, pod warunkiem, że nikogo nie obraża - co miało niestety miejsce i nie tworzy sztucznych figur retorycznych mających udawać fakty co również miało miejsce...
Kwestia sądownictwa - jak można trzymać z osobami, które twierdzą, że "...suwerenem jest Konstytucja..."? Dziękuję dobranoc....

Jeszcze jedna kwestia...
Dla mnie osobiście takie piekiełko polityczne w PL byłoby do zniesienia pod warunkiem, że nie dorabiano by gęby swojemu krajowi za granicą... Tutaj to już strona przegrana w wyborach posuwa się za daleko i scenariusz ulica i zagranica jest dla mnie kompromitujący dla tych nie tylko kreatorów a nade wszystko kultywatorów... Już nasza historia niestety pokazuje - jak widać Ci co nie czytają książek, mogą tego nie wiedzieć - że takie sytuacje miały już miejsce gdy wyręczano się zagranicą. Nie chodzi tylko o zamierzchłe wieki, ale nawet casus Wieniawy - niedoszłego Prezydenta RP... A jak mawiał mój dziadek "jak dobrze piszą o Nas w Moskwie czy Berlinie, to znaczy, że źle prowadzimy swoje interesy..."

A "nasz człowiek w Warszawie..." sobie siedzi na niezłej synekurce i śmieje się, kabza mu rośnie i chłop ma luz... :)

_________________
Gauleiter powrócił...
I nastał "terror praworządności"...


           
Post 14 maja 2020, o 01:42
 Re: Polska polityka
Legenda
Legenda

Dołączył: 30 kwi 2003, o 21:45
Posty: 4400

Zobacz profil 
Cytuj:
Wiesz, nawet fajnie gadasz o tych sądach i sędziach-przekrętach. Serio. Powiem ci coś więcej. Na własne oczy widziałam ludzi skrzywdzonych przez takich sędziów.


Wiem bo sam jestem taką osobą.

Cytuj:
I wiesz co? Wiesz co się okazywało? Okazywało się to, że w każdym przypadku z jakim miałam do czynienia, w każdym - taki sędzia-idiota okazywał się być człowiekiem sympatyzującym bądź w jakis dziwny sposób związanym z PiS. Mogłam coś z tym zrobić? Tak, oczywiście mogłam, lata 2017-18 więc mogłam pisać skargi do ministerstwa na Berdyczów

O to jest bardzo ciekawe co piszesz. Bardzo. Również serio pisze. I wystarczy wrócić do mojego postu wcześniej. Jak pisałem dla mnie to całe środowisko jest całkowicie zdemoralizowane 30 letnią, a nawet dłużej bezkarnością. Jest tam tylko mniejsze i większe zło. W mojej opinii rozwiązanie jest tylko jedno OPCJA ZERO. Szczególnie w Sądach rodzinnych. Wszyscy na zbity pysk i od nowa powołujemy prześwietlając orzecznictwo każdego delikwenta.

Mam nawet na to pomysł. Powołać komisję złożoną z różnych środowisk. Tj. Sędziego, Prawnika, Radcy Prawnego, Polityka i strony społecznej. I każdy obywatel dostaje powiedzmy 30-60 dni i jeśli czuje się pokrzywdzony jakimś orzeczeniem danego sędziego może wysłać pismo i opisać sprawę. Wówczas Komisja bada każdą ze spraw i jak taki delikwent ma na swoim koncie z 2-3 wałki to sorry ale od nowa nie jest powołany tylko idź sobie szukaj nowego zawodu.

A przechodząc do najciekawszego wątku. Na podstawie czego poznać czy sędzia jest związany z PIS-em czy nie? Mam za sobą dziesiąt spraw w Sądach na Podkarpaciu. Rodzinnych I Karnych. Od 4 lat nie widzę się ze swoim dzieckiem bo mnie mamusia odseparowała i dziecko nastawiła przeciwko mnie. W związku z bezczelną postawą nadzwyczajnej kasty ludzi trzy skargi złożone do trybunału praw Człowieka. Jedna nie przyjęta do rozpatrzenia. Jedna już zakomunikowana Rządowi Polskiemu dotyczące złamania art. 8 Konwencji Praw Człowieka(sprawa w trakcie nie mogę pisać o szczegółach niestety bo mi skreślą skargę, a szczegóły są bardzo ciekawe :) ) . Trzecia przyjęta do rozpatrzenia czekam na komunikację Rządowi.

Tak więc jak to wygląda z Polskimi Sędziami. Miałem dobry kontakt z dzieckiem. Nagle zaczyna płakać na mój widok, chociaż nic mu nie zrobiłem(oj przepraszam śmiałem się nie zgodzić z Mamusią na pewne tematy). No to dobra składam wniosek do Sądu o zagrożenie karami matce za nie wykonywanie kontaktów. I łaskawie :cenzura: po pół roku :lol: jest. Pierwsza instancja pochyliła się nad sprawą! Brawo stwierdzili, że dziecko jest nastawiana przeciwko mnie(dokładnie tak napisane w uzasadnieniu) i zagrozili karami za nie wykonywanie kontaktów. No ale nie jest prawomocne, ta się odwołuje. I brawo. Po trzech miesiącach. Jest w końcu prawomocne postanowienie! Jak dalej nie będzie wykonywać kontaktów będzie płacić kary( Dzięki :cenzura:! Na pewno po dziewięciu miesiącach uda mi się odbudować kontakt z dzieckiem) No ale dobra następnie składałem wnioski o zasądzenie tych kar bo nic się nie zmieniło i po kolejnych 9 miesiącach w końcu rozpatrzyli sprawę. Umorzone! Bo w międzyczasie zawarłem nową ugodę odnośnie kontaktów(próbowałem po raz e-nty dogadać się z matką. Nie rozpoznawali mi tych wniosków o kary se myślę no :cenzura: muszę w końcu się z tym dzieckiem widywać), więc stara jest już nie ważna :lol: Tylko jak ją zawierałem ugodę pytałem się czy zapłaci te kary za dotychczas nie wykonywane kontakty. To był mój warunek. Tak zapłaci mówi mi sędzia i notabene niedouczony mój prawnik(niepotrzebnie brałem go do sprawy). Ale jednak nie.

No to tej nowej ugody nie wykonuje. Więc jadę. Wnioski o odebranie praw rodzicielskich, kuratora na łeb, zmianę kontaktów. Nie rozpatrywane. Ludzie :cenzura: dziecko w ogóle już po 2 latach nie chce mnie znać. Dobra wyślijcie mnie z nią na terapię rodzinną, przy psychologu może jakoś ten kontakt odbuduje. Informuje ich macie już sprawę w Trybunale Praw Człowieka. Nie oddalone. Jednak po 3 latach i po tym jak stwierdzli, że dziecko jest nastawione gdy przez 3 lata kontakty się nie odbywają(Naczy odbywają tak, że przyjeżdam i dziecko mi mówi, że nie chce jechać, chwila próby rozmowy z 5 minut, żeby ją przekonać. Nic nie daje).ZMIENIAMY ZDANIE! To jednak pana wina, że dziecko się nie chce z panem spotykam :lol: Tak :cenzura: przez te 5 minutowe spotkania przez ostatnie 3 lata ją do siebie zraziłem :lol: (notabene uważam, że gnoje to zrobili tylko po to by chronić swoje tyłki. Wiedzą, że mają sprawę w Trybunale bo ich o tym informowałem, zresztą dostali pismo z Ministerstwa, że proszą o akta, więc teraz będą ze mnie robić tego złego.)

:cenzura: kabaret. Oczywiście jak już pisałem wcześniej o rosyjskiej ruletce. Te sprawy prowadzili różni sędziowie z różnych Sądów bo było przeniesione. A że przecież wielmożny pan jest niezawisły to sobie on inaczej oceni sprawę. Tudzież po prostu nie szanują wcześniejszych orzeczeń swoich kolegów. Albo po prostu nie czytali dokładnie wniosków to ostatnie właściwie jest standardem, że przejrzy sobie to tuż przed rozprawą pobieżnie(nawet sekretarki mi o tym mówiły, że tak robią).

Se myślę. Nie no wy jesteście jebnięci w tych sądach rodzinnych. Idę do karnego wpłynąć na mamusie za obelgi wobec mnie czy przywłaszczanie sobie pamiątek z komunii świętej dziecka za które zapłaciłem. No to oczywiście po 2 latach jest wyrok. Tak znieważyła pana, ale to niska szkodliwość czynu społecznego. Tak przywłaszczyła panu pamiątki z Komunii Świętej dziecka i dostanie karę nagany, której nie przewiduje art. 119 KW. Nadzwyczajne złagodzenie kary. To też niska szkodliwość czynu społecznego :lol:

A i jeszcze parę spraw jest. Nie będę tutaj się rozpisywał.

I teraz tak z tej bandy jeden został powołany przez radę państwa PRL, inna ściągnięta ze stołka wiceprezesa przez Ziobre, inna nie złożyła oświadczenia majątkowego po wprowadzeniu przepisów w pierwszym roku(tak robili Ci co chcieli pokazać swoją dezaprobatę), inny jest na liście oko press, a no i jedna została Prezesem powołanym przez Ziobrę.

Tak więc na podstawie tego co można wywnioskować kto komu sprzyja jest 4:1 na rzecz starego układu.

To moja jedyna możliwość wyczajenia kto jest kto. Ciekawi mnie jak to inaczej zrobić. Albo jak to robisz. Napisz chętnie poczytam. Może być na PW jak nie chcesz publicznie. Ta wiedza mi się przyda czy iść na sprawę w koszulce Konstytucja i udawać, że ich wspieram czy isć na sprawę w koszulce #reformasądów :)

_________________
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=hnxX-li ... yczekUwagi


           
Post 14 maja 2020, o 03:12
 Re: Polska polityka
Medalista GP
Medalista GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 20 kwi 2003, o 00:24
Skąd: z Rzeszowa, ze Stali
Posty: 2222

Zobacz profil 
kamyk napisał(a):
Rzecz jasna Jasiński oraz Piotrowicz w 1989 r z ramienia PZPR brali udziałw obradach Okrągłego Stołu – za ich zasługi? Ponosi cię strasznie i nieraz wychodzi z ciebie ojciec Kryże i jako dowód winy wystarczą ci jedynie trzy litery w czyimś życiorysie: p,i,s. Choć masz dar, bo z twoich wspomnień wynika, że pisowca nawet wśród sędziów potrafisz wyczuć. A tak w ogóle to jaka jest ta wielka wina tego Krasulskiego? Oczywiście oprócz tego, że jest z PiS?.
Jasiński i Piotrowicz brali udział w obradach okrągłego stołu? Serio? :shock: Weź podaj jakieś źródło.
Jakie są winy Krasulskiego? Grudzień 1970. Wybrzeże. Masakra. Świta ci coś już?
Zapewne uwierzysz w jego pokrętne tłumaczenia, że nigdzie się nie wybierał i odmówił wykonania rozkazu wyjazdu. Tak było na pewno :biggrin: i władza ludowa w tak gorącym okresie powiedziała mu: dobra, nie chcesz to nie jedź :mrgreen: I uważasz że za taki wybryk nie zostałby przykładnie i pokazowo ukarany, ku przestrodze innym?
kamyk napisał(a):
PiS się na to zgadza. I Budka mówi kolejne NIE i straszy kolejnym trzymaniem ustawy w senacie. Byle na złość, zawsze na nie. Ani grama dobrej woli.
Trzeba było nawet przez chwilę obejrzeć obrady, to może byś zrozumiał dlaczego. albo i nie zrozumiał, gdyż zrozumieć nie chcesz.
Zero dyskusji, zero poprawek, zero czegokolwiek. Decyduje Kaczyński i nikt więcej. Ustawa w senacie? Rzeczywiście masz rację, totalny skandal bo kto to widział żeby ustawę procedować zgodnie z prawem!
weslake napisał(a):
Jedna strona nie ma ochoty uszanować decyzji wyborców
Ktokolwiek kwestionuje wynik wyborów? Jak dotychczas to jedynie Kaczyński za każdym razem twierdził że wybory zostaly sfałszowane.
weslake napisał(a):
Dla mnie osobiście takie piekiełko polityczne w PL byłoby do zniesienia pod warunkiem, że nie dorabiano by gęby swojemu krajowi za granicą... Tutaj to już strona przegrana w wyborach posuwa się za daleko i scenariusz ulica i zagranica jest dla mnie kompromitujący dla tych nie tylko kreatorów a nade wszystko kultywatorów...
Spójrz jak ładnie PiS wzywa zagranicę na pomoc :wysmiewacz:
https://www.youtube.com/watch?v=UAFVYHWeJPs
https://www.youtube.com/watch?v=gfdT3M7XHFs
https://www.youtube.com/watch?v=g2uWfpW13u0
weslake napisał(a):
A "nasz człowiek w Warszawie..." sobie siedzi na niezłej synekurce i śmieje się, kabza mu rośnie i chłop ma luz... :)
Dokładnie tak mówi Putin o Kaczyńskim :tak:
Kamil napisał(a):
To moja jedyna możliwość wyczajenia kto jest kto. Ciekawi mnie jak to inaczej zrobić. Albo jak to robisz. Napisz chętnie poczytam. Może być na PW jak nie chcesz publicznie. Ta wiedza mi się przyda czy iść na sprawę w koszulce Konstytucja i udawać, że ich wspieram czy isć na sprawę w koszulce #reformasądów :)
Szczerze współczuję. Wydział rodzinny to osobna bajka; gra emocji to niestety podstawa. Jaka koszulka? Koszulka z nadrukiem zdjęcia dziecka.
Reforma sądownictwa PiS ma na celu jedno: przejęcie sądownictwa aby bylo ono posłuszne władzy i zapewniało jej bezkarność. Po takiej reformie w wykonaniu PiS, jeśli matka miałaby poparcie kogoś z partii to ty garowałbyś za pedofilię. Możesz mi nie wierzyć co do intencji Kaczyńskiego i Ziobry, ale przynajmniej pokuś się o odrobinę autorefleksji

_________________
Marsz marsz Dąbrowski, z ziemi polskiej do Wolski


           
Post 14 maja 2020, o 19:09
 Re: Polska polityka
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 5 sie 2003, o 15:17
Skąd: Polska,Rzeszów,
Posty: 1206

Zobacz profil 
Bardzo ładne linki wkleiłaś. Ale sytuacja nie jest symetryczna! Pisowscy erodeputowani próbowali zwrócić uwagę na fakty związane z wyborami do samorządów gdzie skandalicznie dużo głosów było nieważnych, czas liczenia głosów to dodatkowy smaczek, poleciałą wierchuszka PKW - kto wtedy rządził? Kto odpowiadał za ten cały bałagan? Nigdzie w Europie nie było tylu nieważnych głosów... Wtedy PiS miał podstawy aby żalić się na cały świat bo najwięcej nieważnych głosów było w okręgach gdzie przegrywał właśnie PiS - a jak łatwo uczynić głos nieważnym - to już inna sprawa. PiS było wtedy w zupełnie innej sytuacji aniżeli obecna opozycja... Przeciw Pisowi nadawały wszystkie największe stacje: TVN, TVP, Polsat! Wyborcza biła w opozycję jak w bęben... PiS poza swoim miesięcznikiem nie miał większego wsparcia... Pis szukało jakiejkolwiek tuby aby docierać do swoich wyborców, musiało pokazywać, że sytauacja w PL jest skrajnie niekorzystna dla opozycji bo wtedy naprawdę taka była! Nie ma porównania do dzisiejszych czasów! Trzeba jednak zwrócić uwagę na jedną ważną sprawę, którą widać w pierszym linku! Jak nierówno traktuje się strony w PE? W zależności od tego, przeciw komu ma być debata - od tego jest uzależniony wynik głosowania! Nie ważne są fakty, ważna jest większość! Wtedy PO twierdziło, że tego typu sprawy to wewnętrzna sprawa Polski, miało za sobą większość i do debaty nie doszło... A jaka jest sytuacja dzisiaj, ewidentnie wewnętrze sprawy Polski są wyciągane na forum publiczne i PO głosuje za sankcjami dla Polski, opowiadając o braku demokracji w PL, samo kreuje problemy i je podbija...
Sytuacja zaczęła się powoli zmieniać jak powstało "Uważam że", Rzepa zaczęła także wymykać się spod kontroli rządzącym i ci spacyfikowali dziennikarzy "nieprawomyślnie myślących". Internet i Youtube rozpoczęło lawinę wolnej myśli, której Michnik i jego akolici nie mogli już zatrzymać.... Za czyich rządów inwigilowano dziennikarzy? Wjechano do redakcji aby dobrać się do nagrań? Prowokowano burdy na marszach Niepodległości...? Karano kiboli za przyśpiewki przeciw "człowiekowi Putina" w Warszawie? A gdy największa telewizja katolicka nie dostała miejsca na cyfrowej platformie naziemnej, a znajdowało się to miejsce dla jakichś discopolowych kanałów to było wszystko ok? Jak bezprawnie spółce należącej do RM odebrano dofinansowanie na odwierty geotermalne z powodów politycznych co udowodniono w sądzie! to było wszystko ok...?

Co do tego człowieka Putina w Warszawie, wszyscy którzy mają dobrą pamięć dobrze wiedzą, o kogo chodzi... A odwracanie ogona przez Karolcię świadczy tylko o jej zacietrzewieniu, czego udowadniać nie trzeba wystarczy poczytać tylko jej stronnicze wypowiedzi. Bo Karolcia nawet jak "złapie się ja za rękę" krzyczy, że to nie jej ręka tylko.... Kaczyńskiego... :)

_________________
Gauleiter powrócił...
I nastał "terror praworządności"...


           
Post 14 maja 2020, o 23:51
 Re: Polska polityka
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 18 sty 2005, o 18:08
Posty: 585

Zobacz profil 
liwer napisał(a):
Po pierwsze, wg. orzecznictwa TK zmiany w kodeksie wyborczym można wprowadzać najpóźniej 6 miesięcy przed wyborami. Tu już jest pierwsze zdecydowane nagięcie prawa

Jeśli mnie pamięć nie myli to można wprowadzać w istotnych sprawach
liwer napisał(a):
Działania rządu, wypowiedzi specjalistów: wirusologów, epidemiologów, konstytucjonalistów, prawników ewidentnie świadczą o tym, że nie mamy byle stanu epidemii, ale stan klęski żywiołowej. I Konstytucja krok po kroku tłumacz

Sprytny zabieg. Powołać się na liczbę mnogą wszelkich specjalistów, ale Konstytucja jasno mówi o dwóch przesłankach. Jedna z nich nie została spełniona - nie było żadnego załamania administracji państwowej, nie był zagrożony porządek publiczny, ba nawet nie było gwałtownego wzrostu zakażeń.
Ale cel przez jedną partię został osiągnięty - wymiana kandydata, tylko po to, żeby ratować swoją pozycję numer dwa na scenie politycznej. Warto było ????
karolcia napisał(a):
Jasiński i Piotrowicz brali udział w obradach okrągłego stołu? Serio? :shock: Weź podaj jakieś źródło.

Żródło - logika karolcii. Jeszcze raz - twoja teza o tym, że początkujący prokuator z Krosna, kapral LWP oraz przyzakładowy partyjniak z Płocka byli cenniejsi dla systemu komunistycznego niż Ciosek, Kwaśniewski, Miller oraz Cimoszewicz jest nie do obrony.
karolcia napisał(a):
Jakie są winy Krasulskiego? Grudzień 1970. Wybrzeże. Masakra. Świta ci coś już?

Czyżbyś insynuowała, że Krasulski strzelał do robotników? Pamiętam tylko, że chyba Fakt rzucił temat, że Krasulski w tym czasie był żołnierzem jednostki, która była wtedy na Wybrzeżu. CO mniej ogarnięci zaczęli insynuować, że Krasulski strzelał? Masz usta pełne górnolotnych haseł o praworządności, a tymczasem jeśli chodzi o znienawidzonego przez ciebie pisowca, w ogóle zapominasz o jakimkolwiek domniemaniu niewinności człowieka. Masz jakieś dowody na to, że brał on czynny udział w masakrze? Ktoś go widział wtedy? Jego obrona kupy się nie trzyma oczywiście, bo za odmowę rozkazu miałby sąd. Mój ojciec w tym samym roku za to, że spóźnił się z przepustki dostał dwa tygodnie aresztu. Od razu WSW wyłapało go na dworcu. Weź może pod uwagę, że Krasulski był w tym czasie poborowym i jako gość który przeszedł szkolenie sanitarne, został przydzielony do jednostki ewakuacyjnej. Gdybyś znała strukturę wojska to wiedziałabyś o co chodzi? Naprawdę nie musisz każżdego dnia zaglądać do szafy czy nie czai się tam jakiś pisowiec?
karolcia napisał(a):
Ktokolwiek kwestionuje wynik wyborów? Jak dotychczas to jedynie Kaczyński za każdym razem twierdził że wybory zostaly sfałszowane.

Zwyczajnie kłamiesz. Kaczyński zaakecptował wynik przegranych przez niego wyborów w 2007,2010, 2011 roku. Kwestionował jedynie wynik wyborów samorządowych z 2014 roku.
karolcia napisał(a):
Dokładnie tak mówi Putin o Kaczyńskim

Kiedy tak powiedział? Jakiś cytat może podasz? Widzę, że nie zrozumiałaś weslake'a o co chodzi z tym "naszym człowiekiem w Warszawie". - tak rosyjska prasa nazwała Donalda Tuska w 2008 roku.
weslake napisał(a):
Sytuacja zaczęła się powoli zmieniać jak powstało "Uważam że", Rzepa zaczęła także wymykać się spod kontroli rządzącym i ci spacyfikowali dziennikarzy "nieprawomyślnie myślących".

Nie do pomyślenia jest stytuacja w której prawa ręka Morawieckiego mogłaby kombinować przy śmietniku z jakimś szemranym biznesmenem jak przejąć i całkowicie zlikwidować taki tygodnik Newsweek, a władza wysłałaby agentów ABW do redakcji Wyborczej.


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185 ... 331  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi