Witam

Chciałbym was bardzo prosić o pomoc związaną z rozdzieleniem Rzeszowa na 7 regionów (dzielnice, osiedla itp.). To znaczy jestem administratorem gry w przeglądarce internetowej gangsters.pl . Jest to gra, w której użytkownik wciela się w tak jakby kryminaliste, czyli gangstera. W tej właśnie grze tworzymy obecnie Gangi (możliwość zakładania własnej grupy przestępczej, czyli to taki dział do grupowych działań). Każdy gang będzie mógł przejmować dzielnice 100 największych miast w Polsce (+ Kołobrzeg, Wołomin i Zakopane).

Nie mieszkam w Rzeszowie, stąd prośba do forumowiczów...do mieszkańców o pomoc przy odpowiednim nazewnictwie 7 dzielnic miasta. Oczywiście sam szukałem informacji o Rzeszowie i próbowałem podzielić miasto na 7 regionów, jednak na pewno nie zrobiłem tego tak dobrze, jak mógłby to zrobić mieszkaniec Rzeszowa. Poniżej wklejam moje dzielnice i prosiłbym bardzo o komentarz, czy rzeczywiście poprawnie podzieliłem miasto na 7 części. Jeżeli moje wymysły nie są odpowiednie:) to byłbym wdzięczny, gdyby ktoś podał swoje propozycje, które będą zgodne z rzeczywistością:)

Pułaskiego, Staroniwa, Tysiąclecia, Piastów, Gen. Andersa, Pobitno, Nowe Miasto


W gangsters dzielnic do Rzeszowa powinno być dokładnie 7 (niestety nie może być więcej, oraz również mniej). Dzielnice powinny być tak rozpisane, żeby zawierały one każdy skrawek miasta. To znaczy dla przykładu załóżmy, że dane miasto jest w kształcie np. kwadratowej szachownicy. Do tego miasta potrzebne są 64 dzielnice. Miasto powinno być tak rozdzielone, żeby dzielnice zawierały każdą część tej mapy (szachownicy). W tym przypadku akurat szachownica ma 64 pola, więc każde pole będzie należeć do jakiejś dzielnicy.

Trochę nabazgrałem, ale mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi:) Do każdego miasta będzie również dostępna mapa google z zaznaczonymi dzielnicami, dlatego bardzo ważne jest dla mnie, aby regiony zawierały całe terytorium Rzeszowa. Poniżej wklejam również przykład odpowiedniego podziału Warszawy (niestety znalazłem taką mapkę tylko do stolicy).

http://bip.warszawa.pl/NR/rdonlyres/28B ... le_tlo.jpg

Ja bym podzielil tak:
Krakowska/Staroniwa, Baranowka, Staromiescie, Pobitno/Wilkowyja, Nowe Miasto, Piastow, Centrum (tutaj nie wiem polaczone osiedla Pulaskiego, Tysialecia i rynek ) no inaczej sie nie da na 7 czesci...

Macie może jakieś info o akcji zydów na B4 w minioną niedziele przed meczem żużlowym?

palnij sie w leb czubie.

na szczęście moje auto nie ucierpiało. Ale jazda była niezła... A tak poważnie to MASAKRA

Ponoć uszkodzili 12 samochodów na b4 koło kościoła i działali jak profesjonaliści: w kominiarkach a dlatego uszkodzili auta, bo nie złapali nikogo ze Stali, komu możnaby było spuścić łomot

spuścili łomot dwóm kolesiom (najprawdopodobniej przypadkowym) którzy trafili do szpitala ze złamanym nosem i połamanymi żebrami. Już było dość spokojnie na B4 ale widzę że ciągnie wilka do lasu i stare czasy niepokoju wracają

a możecie nie pisać o takich rzeczach tu na forum

Znalazł się hooligan

post roku

I generalnie myślę, że mało kogo obchodzą kibice żużlowi, szczególnie kibiców resovii...


Miasto na 7 części? według mnie najlepiej będzie tak:
Baranówka (I-IV) + Staromieście
Gwardzistów + Sportowa + Króla Augusta + KRN + Projektant + Staroniwa
Śródmieście + 1000 Lecia
Marakany + Piastów + Hetmańska
Drabinianka + Biała + Zalesie + Słocina
Nowe Miasto + Paderewskiego + Rejtana
Mieszka I + Pobitno + Wilkowyja + Załężę

no ale przeciez tak pisało w gazecie

dostalem od kumpla cynk o targach ktore maja sie odbyc w Rzeszowie, bylem na ich stronie (dla zainteresowanych: www.automotosalon.pl), wyglada zachecajaco! Zreszta brakowalo takiej imprezy w naszym city.
tylko wie ktos cos wiecej??? np. ceny biletow (wiem ze sa bo wzialem udzial w konkursie o darmowe )
z pytania konkursowego rozumiem ze to zapowiadane auto z 4 sekundami do 100 to Leopard (przypuszczam ze ten z Mielca). Super sprawa, dla samego tego cacka sie wybiore, tylko czemu nie ma go jeszcze na stronie?
Cos wiecie?

sasiad mojego kumpla pracuje przy organizacji targow i mowil mi ze Leopard bedzie na pewno. A nie sa na stronie bo staraja sie o homologacje (teraz maja prawo wykonac doslownie kilka sztuk rocznie), sprawa ma sie wyjasnic w ciagu dwoch tygodni i wtedy zapowiedz Leoparda ma pojawic sie na stronie targow

http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,6989300,Nowa_trasa_dla_kolejki__do_kina_i_na_politechnike.html

Powiedzcie co o tym sądzicie ale trochę wchodząc w ten temat wydaję mi się, że bardziej sensownym, wydajnym i opłacalnym przedsięwzięciem było by wybudowanie linii tramwajowej...

Kiedyś pokazywali filmik ze Szwajcarii bodajże takiej kolejki, która porusza się po jednej grubej szynie wysokiej na ok. 1m. Przecież coś takiego będzie barierą nie do przejścia dla pieszych, dla rowerów i samochodów trzeba będzie budować małe wiadukty itd. Poza tym zaproponowana trasa wzdłuż Wisłoka to w ogóle absurd i śmiem twierdzić, że poza studentami Politechniki udającymi się na lub z dworca to zbyt wiele osób nie będzie nią jeździć.

Nie mają na co wydawać kasy, kolejki im się zachciało ... Lepiej to stadion wyremontowaliby albo wybudowali nowy.

MPK tonie w dlugach bo Ferenc rozdaje ulgi na lewo i prawo i nie chce doplacac, w komunikacji cyrki a ten sobie kolejke buduje gdzie emeryci beda jezdzic po marchewki do Tesco. Zenada ta kolejka. Taaa Ferenc buduje wszystko wow. Tyle ze kasa z Unii leci, a ile nowych drog wybudowal? Co? 700 m nowej drogi!

Ja od dziecka marzyłem o liniach tramwajowych w Rzeszowie, niestety dziecięce marzenia pozostały w swerze ...marzeń
Z drugiej strony tramwajami mogą się cieszyc mieszkańcy Grudziądza (99 tyś mieszkańców), Gorzowa Wlkp (125 tyś) czy Elblaga (126 tyś) miast w porównaniu do Rzeszowa dużo mniejszych, niestety w Rzeszowie nigdy nie było nawet projektu uruchomienia "miejskich pociagów"
A Pomysł z kolejką rozpatruję zdecydowanie w kategoriach ...humorystycznych, i mogę to skwitowac tylko tak -

Wracajac jeszcze do tramwajów, za dwa, lub trzy lata mają ruszyc one w Olsztynie, a jako ciekawostkę powiem że linia tramwajowa była (do 1942 r) nawet u naszych ....sąsiadów zza miedzy
I jeszcze jedna ciekawostka zwiazana z liniami tramwajowymi:
W Polsce od roku 1999 wprowadzono ograniczenia dotyczące akceptacji jaką uzyskują miasta na wprowadzenie linii tramwajowej. Mianowicie, polskie miasto musi mieć powyżej 150 tysięcy mieszkańców aby otrzymać zgodę na budowę linii.
Jak widac Rzeszów spełnia te wymogi, ale przeydent Ferenc woli futurystyczne pomysły rodem z literatury scine-fiction....

Metanol,

Jak jeszcze mieszkalem w Rzeszowie i bylem duuuzo mlodszy, tez marzylem o tym, zeby byly tramwaje. Zawsze mi sie podobala jazda tramwajem w Krakowie, gdzie regularnie jezdzilem. Na tramwaje trafialem tez w Trojmiescie, Warszawie i Katowicach i zawsze z przyjemnoscia nimi jezdzilem.

Gdy zamieszkalem w Sydney, to troche mi sie poglady na to zmienily. Owszem, lubie sobie pojezdzic tramwajem (w calym miescie jezdzi tylko jedna linia), ale jednak kolejka miejska jest duzo lepszym, efektywniejszym rozwiazaniem i taka tutaj w Sydney operuje, czy nawet taka jak ta w Trojmiescie. Nie wiem, o jakiej kolejce dokladnie Ferenc mysli, ale jesli cos takiego jak w Trojmiescie, to jest to swietny pomysl. Dobrym rozwiazaniem byloby, gdyby owa kolejka mogla jezdzic po nieco bardziej oddalonych dzielnicach miasta i miec jakas stacje w centrum miasta. Sens budowania kolejki powstaje jednak wtedy, gdy mialaby laczyc centrum miasta z bardziej odleglymi dzielnicami, z ktorych dlugo jedzie sie autobusem - Malawa, Krasne, Zalesie itp.

No powiem Ci, że to nie to coś takiego jak w Trójmieście... Pewnie masz na myśli Szybką Kolej Miejską, która jeździ po normalnych torach kolejowych. W trójmieście o tyle jest to dobre rozwiązanie bo wzdłuż tej linii od Wejherowa aż po Pruszcz Gdański, czyli grubo ponad 50km, ciągnie się silnie zurbanizowany obszar rozciągnięty wzdłuż Zatoki Gdańskiej, zamieszkany przez ok. 1 mln mieszkańców (zależy jakie granice przyjąć). W Rzeszowie takie rozwiązanie jest w planach z tego co się orientuję (coś na kształt kolei aglomeracyjnej), mają kupić szynobusy itd. ale z racji nieporównywalnej liczby mieszkańców czy zupełnie innego położenia miasta, będzie spełniała inną rolę.

Kolejka, która miała by powstać w Rzeszowie ma wyglądać mniej więcej tak (artykuł + planowana trasa + video):

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090805/RZESZOW/573679199

Nie porównywałbym Rzeszowa do Sydney czy nawet Trójmiasta i mam tu na myśli tylko i wyłącznie wielkość ośrodka (organizmu) miejskiego. W niedużym mieście takim jak Rzeszów, gdzie z jednego końca miasta na drugi jest nie więcej niż 10km (ale mieszka w nim prawie 200 tys. mieszkańców) budowa linii tramwajowej wydaje mi się jak najbardziej uzasadniona, zwłaszcza, że linia tramwajowa może być poprowadzona po ulicy przez centrum miasta, natomiast budowa takiej wielkiej "szyny" jest możliwa tylko poza ulicami - i tak też chcą zrobić - poprowadzić ją wzdłuż Wisłoka...



W tych "dzielnicach" mieszka po parę tys. ludzi, prawie wyłącznie w domkach jednorodzinnych i budowa linii tramwajowej czy kolejki nie ma najmniejszego sensu. Wyjątkiem jest Zalesie gdzie są budynki uniwersyteckie i chyba się ten kompleks rozbudowuje więc mogłoby to mieć sens.

Podobna do Sydney'skiej Monorail, ktora sluzy tylko do celow turystycznych. Tory zbudowane sa wysoko nad ulicami i w zwiazku z tym nie ma zadnych skrzyzowan z ruchem. Tylko, ze kolejka nie jest wcale jakos nadzwyczaj szybka, a budowa z cala pewnoscia zajmie sporo czasu. Dla malych dystansow (zwlaszcza w cventrum miasta, gdzie nie jezdza samochody) nie jest to zly pomysl, jeszcze lepszy dla uatrakcyjnienia miasta ze wzgledow turystycznych, ale autobusow, linii tramwajowej czy kolejki podmiejskiej raczej nie zastapi.



W sumie taka kolej jak w Trojmiescie mialaby sens, gdyby skupic nie tylko organizmu miejskiego, ale rowniez przydrozne wsie i moze najblizsze miasteczka (np. Lancut). Chodzi mi o to, aby zdjac czesc obciazenia z autobusow i umozliwic szybszy transport. Jesli rozmawiamy o samym miescie, to tak masz racje, nie ma to sensu. Wtedy wlasciwie pozostaja tramwaje, ale i te nie wjada wszedzie do miasta. Niemniej Rzeszow ma niezle rozwiazania jesli chodzi o drogi i tramwaje jezdzace np. po kolku Witosa, Krakowska, Pilsudskiego, Rejtana, Cieplinskiego, Powstancow Wwy (wyliczam ulice, ktore maja na srodku duza przegrode miedzy ruchem w przeciwne strony) bylyby bardzo pomocnym rozwiazaniem dla ruchu w centrum miasta.



Widzisz, ale poniewaz Rzeszow sie rozrasta, to i liczba mieszkancow bedzie tam wzrastac. Dlatego warto juz dzis o tym pomyslec, zwlaszcza ze budowa troche potrwa. W Sydney kolej miejska zatrzymuje sie czasem w niesamowitych dziurach, a pociag srednio staje co 2 minuty.

Przykladowo - do Malawy, jeszcze za czasow, gdy bylo tam Radio VIA, jezdzil tylko jeden autobus - numer 6. Jezdzil srednio co godzine, moze poltorej. Jedyna opcja, aby podrozowac do miasta, jest wlasciwie wlasny samochod. Wiec jesli masz ludzi jadacych do pracy, to zwykle jada miedzy 6 a 9 rano, a z pracy miedzy 15 a 18. Przynajmniej o tych godzinach powinno byc wiecej mozliwosci dojazdu.