Seevy - będziesz jeszcze większym swojakiem???
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962 ... hwaly.html

Czyli sprawy nie ma tak naprawdę. Rada Boguchwały na pewno się nie zgodzi. Ile było kłopotów żeby Zwięczycę przyłączyć. Zresztą dziwi mnie ,dlaczego prezydentowi tak strasznie zależy na nieustannym poszerzaniu Rzeszowa. Przyłączenie Zwięczycy argumentował brakiem miejsca na inwestycje (choć wiadomo ,że chodziło o punkt ujęcia wody) a Zwięczyca jak wiochą była tak jest dalej. Droga i parę domów.
I na jakieś wystrzałowe inwestycje raczej się nie zapowiada. Po co mu jeszcze taka Wola Zgłobieńska w mieście? Toż to same lasy ...

ciekawe ile beda kosztowac te konsultcje

Troszkę może nie do końca w temacie, ale piszę jako ciekawostkę. Podliczono liczbę i wartość wniosków o dofinansowanie z UE złożonych w ramach Działania 1.1. schemat B Bezpośrednie dotacje inwestycyjne w województwie podkarpackim (nabór wniosków zakończył się 7 listopada - w końcu się doliczyli hehe).

Efekt:

730 złożonych wniosków na kwotę UWAGA niecałe 1,1 mld zł! (kryzys gospodarczy w końcu mamy)

Wnioskowana wartość dotacji z wszystkich wniosków to ok. 530 mln zł, a że na konkurs przewidziano niecałe 137 mln zł, więc przeciętnie co 4 przedsiębiorca dostanie dotację w ramach tego konkursu.

I jeszcze jedna ciekawostka, z prostego wyliczenia arytmetycznego wynika, iż przeciętnie 1 projekt miał wartość ok. 1,5 mln zł

Wnioskowały firmy mikro, małe i średni (w sumie do 250 zatrudnionych).

Na wybór projektów przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, teraz Urząd Marszałkowski produkuje się z tzw. oceną formalną (a jeszcze zostaje merytoryczna i strategiczna). Więc obstawiam, że będzie coś wiadomo w II kw. 2009

nie wiem ile w tym prawdy, ale ostatnio czyalem ze przez ostatni rok wykorzystano tylko 2.5% ze srodkow unijnych

to jest możliwe, bo w nowym okresie programowania 2007 - 2013, w roku 2007 praktycznie nie było żadnych konkursów, tylko w grudniu 2007 Wojewódzki Urząd Pracy przyjmował pierwsze wnioski na projekty szkoleniowe, maszyna powoli zaczęła ruszać tak naprawdę dopiero od ok. połowy tego roku, przy czym np. na Podkarpaciu będą może jeszcze w grudniu podpisywane pierwsze umowy z samorządami na wodociągi i gospodarkę odpadami (konkurs z maja 2008), następne w kolejności będą projekty kanalizacyjne i drogowe (ale umowy podpiszą pewnie dopiero w 2009 roku), przedsiębiorcy pewnie dopiero II kw. 2009, więc nie dziwi mnie wcale ten mały %.

Sorki za ten OT o funduszach, ale myślę, że temat dość interesujący, ale nie ma sensu zakładać odrębnego tematu, ale z istniejących, jakoś ten mi najbardziej pasował do funduszy na Podkarpaciu

napisze troche nie po lini - pewnie lepiej jest sprzedc szpitale , stocznie , huty .... niz wykorzystac kase z UE , zawsze mozna wiecej zarobic

a ja jeszcze o tej benzynie tankuje ktoś z Was na leclercu albo auchenie? jak wrażenia? ile mniej przejeżdzacie?

hehe wykorzystuje się kilka procent z środków unijnych, ale składki trzeba opłacać w 100%
A różnego rodzaju szkolenia można śmiało nazwać orgiami i libacjami.

kamyk przesadzasz z tymi szkoleniami, właśnie kończy się projekt szkoleniowo - doradczy w Świętokrzyskim, w którym jestem trenerem i uwierz mi z "orgiami i libacjami" to nie ma nic wspólnego. Są za to kontrole związane z prawidłowością wydatkowania kasy unijnej na szkolenia. A co do wykorzystania środków UE w tym okresie to spokojnie mamy czas do końca (no powiedzmy połowy) 2015 roku, więc na pewno Polska powinna wykorzystać te ponad 60 mld Euro z kasy UE.

Dla mnie te wszystkie szkolenia to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Najlepsze są szkolenia dla bezrobotnych, gdzie jakaś pani uczy jak pisać cv , list motywacyjny, i jak trzymać lewą rękę podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Koniara w bajki wierzysz, że tą całą kasę uda się wykorzystać ? W Najmocniejszych krajach, gdzie biurokracja nie jest tak pazerna jak u nas, szczytem możliwości jest wykorzystanie 80%. U nas jak na razie nie przekroczyło 10%, a składki trzeba opłacać obowiązkowo. A jeszcze przypomnę, że zanim ktoś otrzyma te MILIONY euro to musi najpierw sam nieco zainwestować, a jak przyjdzie odmowna decyzja, to tych pieniążków nikt nie zwraca.
Niezły kit się wciska Polakom o spadającym jewro z nieba.

A teraz jeszcze Tuskomatoły głoszą, że rozwiązaniem na kryzys jest wejście do strefy Euro, gdzie średni wzrost gosp. utrzymuje się na poziomie 2% a w kolejnych latach ma być ujemny. Za rok pan Ferenc znowu będzie wszystko zwalał na inflację i z tych jego pieniędzy z Unii nawet nie będzie nas stać na postawienie budki z hot-dogami

Odnosnie leclerka to ja dzis za 100zl zalałem 30 litrów prawie, dzis cena za litr do 3,34zl co jest nie do pomyślenia. Ogólnie daje sie odczuć że samochód więcej "pije" paliwa z leclerka, ale dla mnie bez różnicy czy auto na mieście spali mi 9 czy 10 litrów.
Najpewniejsze Paliwo w Rzeszowie jest na Orlenie. Najgorsze zaś o dziwo na ... Shellu.. Informacje tą dostalem od kolegi kótry zajmuje się badaniem paliwa z każdej rzeszowskiej stacji..

Coś mi się ostatnio obiło o uszy, że cena benzyny ma sie zrównać z ceną LPG i to w całkiem niedalekiej przyszłości, ktoś coś wie na ten temat?

P.S
aaa jeszcze co do jakości paliwa na Leclerku, ja nie narzekam, Tata kiedyś zalał tam benzyne po czym siadła mu w dwuletnim aucie elektronika..Trzeba było spuścić paliwo i dopiero wtedy zaczęła elektronika działać tak jak powinna. Czyli jak widać na różne działa paliwo z Leclerka na samochody

Ja RAZ zatankowalem swojego potwora, ktory lubi chapnac troszke PB 95 na Leclerku. Oczywiscie wiedzialem czego moge sie spodziewac, wiec zatankowalem tylko za 20 zl. Tak mi zmulilo samochod, ze dziekuje bardzo. Po 10 km dolewalem na BP.

Tankuje raczej na dobrze znanych stacjach: BP, Orlen, Statoil i nie mam problemów. Najczesciej jednak na BP.



Chyba, ze gaz pojdzie w góre i zrówna sie z benzyna.

Wlasnie o to chodzi ze ma byc jakis podatek na gaz nalozony i dlatego ma sie zrownac ale o tym slyszy sie juz od jakiegos roku a jak narazie nic w tym kierunku sie nie dzieje

Powiększanie miasta to nic innego jak złoty interes dla całej "wierchuszki". Potem sprzedają ziemię pod markety i inne tego rodzaju "inwestycje". Kasiorka leci jak złoto . Jedna taka partia to przoduje od kilkunastu lat. Ale ma chłopskie tradycje.
Zapytajcie tych ze Słociny jakie teraz płacą podatki. Jak pan prezydent opodatkował stodoły. Jeszcze większe przekręty niż za komuny. Teraz wiedzą że żyją. Ale co się dziwić . Ustawy piszą przedstawiciele marketów za naszą kasę. Julia straciła czujność. Jeśli chodzi o dotacje z uni to połowa Rzeszowa wie kto załatwia dotacje i za jaki procent. Ale policja oczywiście nic nie wie. Paliwko tankuję na orlenie i na PKS. Jeszcze się nie zawiodłem.

o to widze kolejny cud bo w koncu paliwo w polsce jest tansze niz na zachodzie ( w moim rejonie 0.95 - 1.15 euro) tylko jeszcze ta jakosc ,z doswiadczenia wiem ze nawet verva z orlenu to kicha w porowaniu z ropa na zachodzie

Jak jade w trase to zawsze tankuje PB95 na Auchanie. Nigdy nie narzekalem, a z tego co wiem to paliwo dostarcza tam Orlen. Tak na co dzień to Shell albo BP. Raz zatankowalem na Lecklercu to mialem jakies dziwne wrazenie, ze za malo kilometrow na tym przejechalem

a czy czasem nie korzystali wcześniej z dobrodziejstw Rzeszowa? Gdzie pracowali? gdzie chodzili do szkół? po jakich drogach jeździli? gdzie parkowali? gdzie wyrzucali śmiecie? itd. Także teraz niech pomogą poprzez swoje podatki w budowaniu dróg, remontowaniu szkół, przygotowywaniu miejsc parkingowych itd.

Owszem korzystali. No i co z tego? Może by tak Ciebie opodatkować za to ,że korzystasz z dobrodziejstw wsi jedząc kartofle i nałożyć na nie akcyzę ? Bawią mnie wypowiedzi takich "mieszczan", tym bardziej ,że tatusiowie większości z nich pochodzili z Zadupia Dolnego i za komuny dostali mieszkanie np. na Baranówce, zupełnie za darmo.

uuu widzę że cię mocno to zabolało (jakiś kompleks miastowych masz czy co?). Nie zamierzam odpowiadać na twoje teksty niskich lotów. Taka po prostu jest prawda, że jak się miasto ma rozwijać musi poszerzać swoje granice, na takich zasadach.