Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://stalrzeszow.com/

Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe
http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=5&t=4153
Strona 2 z 5

Autor:  Retrac [ 24 sty 2008, o 03:30 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Jasiek napisał(a):
Mimo tego, Dow Jones znow polecial konkretnie w dol, czego sie nie spodziewalem.

chyba z napisaniem tego nie poczekałeś do końca dzisiejszej sesji, bo główne indexy w USA były dzisiaj na plusie. Poza tym pisałeś żeby wybierac kasę z funduszy inwestycyjnych, ja natomiast jestem innego zdania, sądzę że jeszcze trochę indexy odrobią strat, na pewno nie wróci do stanu z października, ale myślę że w przeciągu miesiaca- dwóch zobaczymi wiecej zielonych kolorków niż czerwonych

Autor:  nyks [ 24 sty 2008, o 10:27 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

tez uwazam, ze wycofywanie kasy z funduszy to idiotyzm. trzeba bylo to zrobic trzy tygodnie temu, a teraz to gielda leciec nie powiinna.

Autor:  Retrac [ 24 sty 2008, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

godzina 13:10 i WIG ponad 3% na plusie, a WIG20 +2,85% :D
Dzisiejsza sesja pokazuje że sie uspokoiło, jak na razie bez większych wahań

Edit: ładna końcówka dnia, WIG20 +3,73%, WIG40 i WIG80 w okolicach +5%, no i WIG ponad +4%.
Spore obroty świadczą o tym że wiele osób dołączyło do gry i pewnie tak szybko nie będą wypłacać.

Autor:  Jasiek [ 24 sty 2008, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Chodzilo mi raczej o to, ile czasu potrwa odbijanie sie funduszy w porownaniu do wkladow terminowych.

Dow Jones w tej chwili ponownie idzie w gore, wiec wydaje sie, ze na te chwile sie uspokoilo. Nie zmienia to faktu, ze wiele firm finansowych wciaz nie ma sie najlepiej, niektore wstrzymaly dzialalnosc, niektore zostaly wystawione na sprzedaz.

Autor:  Retrac [ 24 sty 2008, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

nawet jeśli porównasz do wkładów terminowych, to uważam że lepiej jeszcze pewien okres jak pisałem miesiąc-dwa poczekać w funduszach, liczę że mogą odrobić w tym czasie może nawet kilkanaście %, więc to uznałbym za najlepsze wyjście dla tych którzy obecnie mają ulokowaną kasę w funduszach

Autor:  Jasiek [ 24 sty 2008, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Ja cos podobnego robie tutaj z gielda tzn. pozwalam jej sie nieco odbic, a nastepnie kasa pojdzie we wklady terminowe. :)

Autor:  Jasiek [ 27 kwi 2008, o 14:03 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Moze jednak ktos sie interesuje inwestycjami, a nie tylko zakladami bukmacherskimi? Nie trzeba miec jakichs specjalnych srodkow finansowych, by np. otworzyc wklad terminowy czy zakupic obligacje skarbu panstwa. Gieldy troche sie wyzbieraly od czasu styczniowego krachu, bardzo silne sa zwlaszcza firmy, ktore polegaja na ropie naftowej. Rodzice mi mowili, ze banki maja wklady na promocjach np. 6 miesieczny wklad przy oprocentowaniu w skali roku 6%.

Natomiast kiepskie do inwestycji na te chwile sa fundusze inwestycyjne.

Autor:  nyks [ 28 kwi 2008, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

jak nie bedzie nowego krachu to fundusze po wakacjach dojda do siebie.
a obligacje znow sa dobra metoda trzymania kasy. stale dwuletnie juz przekroczyly poziom 12% , a ze zanosi sie na podwyzszenie stop procentowych to pewnie kolo czerwca przekrocza 14%
tyle tylko ze to martwe procenty, a to z powodu rosnacej inflacji...

Autor:  Matius [ 29 kwi 2008, o 00:04 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Zbliza sie dobry okres dla GPW. Wszystko zaczyna sie uspokajac, i powoli powoli w gore. USA to samo, gieldy azjatyckie tez wychodza z dolka, za nimi jak zwykle w slad pojdzie Europa. Trzeba brac pod uwage to, ze wakacje beda dobrym okresem do zarobienia pieniedzy na GPW, a wszystko zapoczatkuja Stany wraz ze swoimi wyborami prezydenckimi. Zreszta po ostatnich krachach styczniowym i marcowym, patrzac na wykres mozna wywnioskowac fale zwyzkowa. 8-)

Autor:  Jasiek [ 29 kwi 2008, o 12:45 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

No styczen i marzec byly ostre. Ale popatrzcie teraz. W srode w USA kolejne spotkanie FED i watpliwosci - czy w ogole sciagna stopy w dol (liczono na 0.25 punkta, teraz natomiast sa watpliwosci). Mysle, ze jednak sciagna raty o 0.25, co spowoduje kolejny skok sektora finansowego do gory. Malo tego - na ciecie rat czekaja rowniez ci, ktorzy inwestuja w zloto, bo ostatnio ow kruszec przeszedl druga juz w tym roku korekte.

GPW slabo znam, ale tak patrzac na indeks WIG20 to wydaje mi sie, ze w marcu na tle innych gield wypadla niezle, natomiast teraz jest niespecjalnie. Dodatkowo rosnaca inflacja powoduje wzrost stop procentowych, a przynajmniej tu w Australii kazdy taki wzrost to 2 - 3% indeksu w dol, co ciagna finanse.

Najjasniejszym punktem obecnie jest ropa naftowa i wszelkiego rodzaju wydobywcy ropy. Ale i to nie bedzie trwalo wiecznie. Predzej czy pozniej nastapi korekta cen ropy naftowej, a z nia przyjda spadki akcji firm naftowych, ktore pociagna w dol np. gielde londynska, ktora sie na owych firmach surowcowych i energetycznych opiera. Ale to moze tak szybko nie nastapic.

Co do obligacji, to pamietam jak jako student inwestowalem w nie tysiace zlotych, co przynioslo fajne dodatkowe zarobki. Wtedy oprocentowanie bylo 15 - 16% i nie bylo podatku Belki. Wtedy jedna obligacja kosztowala 100 zlotychy, ale nie pamietam czy bylo jakies minimum, ktore trzeba bylo kupic (jesli bylo, to bylo to chyba 5). Swietna sprawa takie obligacje, jedna z lepszych inwestycji jaka pamietam.

Autor:  Redaktor [ 30 kwi 2008, o 17:10 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Mamy okres bessy i przesyt w gospodarce. Kredytobiorcom zaczyna brakowac pieniedzy. Stopy poszły w górę. Trwa stymulacja stopu w gospodarce. Rosła inflacja. Spadki sa zawsze. Gielda to koniunktura sinosuidalna. Jestesmy w fazie bessy. Nerwowe ruchy graczy na giedzie spowodowały nagle krachy. Krajowe indeksy oddech powinny złapac w drugiej połowie roku. Kto zakupił akcje musi byc cierpliwy. To wszystko co może zrobic. Chyba że jest profesjonalista i wie jak zarabiac na opcjach, kontratach terminowych, spadkach itd.

Ja mam specjalna ofertę na maj. Fundusz strukturyzowany. Trwa 4 lata. Wpłata minimum 10.000 złotych. Gwarancja, że nie tracimy wpłaconego kapitału!!! Taka okazja moze sie nie powtórzyć ;)

506 310 613

Autor:  Jasiek [ 30 kwi 2008, o 22:25 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

No i Fed scial raty, ale reakcja rynku nie byla juz tak radosna. Dow Jones niby poszedl bardzo do gory (siegnal 13000 punktow), ale teraz pod koniec sesji sciagnelo go w dol ponizej 12900. Po godzinach wzrosly ceny zlota. Tymczasem wydaje mi sie, ze trwa korekta cen ropy naftowej, o ktorej pisalem w poprzednim poscie. Drugi dzien z rzedu ropa zalicza powazny spadek.

Cytuj:
Chyba że jest profesjonalista i wie jak zarabiac na opcjach, kontratach terminowych, spadkach itd.


Nie wiem jak na GPW, ale tutaj w Australii nie wszystko poszlo w dol. Z powodu problemow bankow nastapil boom na zloto (mimo ze teraz ostatnio przeszlo druga juz w tym roku duza korekte), rope naftowa i metale. W zwiazku z tym wszelkiego rodzaju gornicy, firmy energetyczne itp. przezywaja bardzo dobre czasy. Najbardziej ucierpialy banki. Przykladowo Comonwealth Bank w ciagu kilku lat awansowal z $25 za akcje od $60 w listopadzie. Tymczasem podczas tego krachu spadl do $38 za akcje (ostatnio ciut sie wyzbieral do $45).

Jesli chodzi o kontrakty to moim zdaniem sa bardzo ryzykowne i preferuja krotkoterminowych inwestorow. Nie zdecydowalem sie ich sprobowac i chyba nie zdecyduje. Co do zarabiania na spadkach to oczywiscie short selling - pozyczanie akcji od brokera i potem oddawanie mu ich za nizsza cene, a w ten sposob zarabianie. Ja jednak wole zostac przy zwyklych akcjach. :)

Sa wszakze pozytywy tej calej sytuacji. To jest dobry czas na inwestycje. Jak juz pisano wyzej, atrakcyjne oprocentowanie maja zapomniane juz troche obligacje. Do tego z powodu mizeroty na rynku nieruchomosci ceny mieszkan poszly w dol (a przynajmniej powinny byl pojsc, bo mnie rozni Polacy przekonywali, ze w Polsce mimo krachu mieszkania i tak poszly w gore :shock: ). Gdy ktos chce kupic mieszkanie, to teraz jest wlasnie dobry czas, a ow "credit crunch" nie skonczy sie tak szybko (obecnie mowi sie, ze potrwa do 2009 roku).

Cytuj:
Gielda to koniunktura sinosuidalna.


To prawda, ale generalnie z uplywem lat gieldy ida w gore, wiec to jest taki pochylony sinus. :wink: W przypadku GPW mamy do czynienia wciaz z mloda gielda i wydaje mi sie, ze nie jest ona tak stabilna jak amerykanski Dow Jones, japonski Nikkei czy australijski ASX. Ale mysle, ze najciezsze czasy ma juz za soba i powinna z biegiem czasu piac sie w gore.

Cytuj:
Ja mam specjalna ofertę na maj. Fundusz strukturyzowany. Trwa 4 lata. Wpłata minimum 10.000 złotych. Gwarancja, że nie tracimy wpłaconego kapitału!!! Taka okazja moze sie nie powtórzyć


Hehhh... akurat za okolo 8 - 9 miesiecy kupuje mieszkanie, ale ciekawa oferta. :) W co inwestujecie (o ile nie jest to informacja zastrzezona)?

Autor:  stary jeż trej [ 30 kwi 2008, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

a ja wogóle nie rozumiem o co chodzi w tej całej giełdzie :shock: :roll:

Autor:  Jasiek [ 1 maja 2008, o 11:53 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

No to krotkie wytlumaczenie. Gielda jak wiadomo to miejsce, gdzie sie handluje. Na Gieldzie Papierow Wartosciowych zatem rowniez sie handluje (sprzedaje, kupuje). Czym? Oczywiscie... papierami wartosciowymi. :D Najpopularniejsze sa oczywiscie akcje, ale mozna tez handlowac kontraktami, opcjami itp. jak pisal Redaktor.

Co to jest akcja? Akcja to po prostu udzialy w firmie. Jesli wiec firma wypuscila na rynek milion akcji, a ty kupisz tysiac akcji, to po tym zakupie posiadasz 0.1% danej firmy.

Po co sie to kupuje? Przyczyn jest wiele. Inwestor trzyma akcje, aby zalapac sie na dywidendy (wyplacane zwykle co pol roku). Czasami zas po to, aby kupic za nizsza cene, a sprzedac po wyzszej i na tym zarobic. Jesli wiec kupisz np. 500 akcji po 50 zlotych kazda, a sprzedasz po 60 zlotych kazda, to zarobisz na kazdej z nich 10 zlotych. Skoro masz ich 500, to zarabiasz 5000 tysiecy. Oczywiscie zanim to zrobisz musisz zlozyc oferte kupna na rynku, a potem oferte sprzedazy i musi sie ktos znalezc, kto owe akcje ci sprzeda, a potem gdy chcesz sprzedac, od ciebie je kupi. Dodatkowo za posredniczenie musisz zaplacic maklerowi.

To troche taki lekki rodzaj hazardu, ale duzo mniej ryzykowny niz np. zaklady bukmacherskie. Aby lepiej to zrozumiec warto zagrac w gre "gielda" - taka, gdzie dostaje sie wirtualne pieniadze i sie nimi gra.

Autor:  stary jeż trej [ 1 maja 2008, o 12:34 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

aha :shock:
a na jakiej zasadzie ustalają ze jakieś tam akcje lecą w dół tudzież w góre? albo np jak zatrzymali prezesa Comarchu to jesgo akcje spadły. jak to jest?

Autor:  Jasiek [ 1 maja 2008, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Nie znam dokladnego wzoru na zmiane wartosci akcji, ale zmiana ceny jest powiazana z liczba ofert kupna i sprzedazy na rynku oraz z ich wysokoscia. Gdy jest wiecej kupujacych i wyzsze oferty kupna, akcja idzie w gore, gdy jest wiecej sprzedajacych i nizsze oferty sprzedazy akcja idzie w dol.

Nie da sie w stu procentach przewidziec, jak konkretna informacja wplynie na akcje na gieldzie. Moim zdaniem, jesli prezes zostal zatrzymany, a wczesniej pod jego reka firma radzila sobie dobrze, to akcje powaznie spadna. Jesli jednak firma sie meczyla, meczyla, a zatrzymali prezesa, to ludzie moga to odczytac jako dobry znak i zaczac kupowac akcje firmy, a co za tym idzie, moga one wzrosnac. Nie znam szczegolow sprawy, o ktorej napisales.

Autor:  _fen_ [ 1 maja 2008, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Ja troche grałem w szkolnej, internetowej grze giełdowej i mniej więcej zaczaiłem o co chodzi. Np. masz akcje TVN. Przykładowo były wybory, dużo osób ogląda wtedy stacje informacyjne. TVN zbił dzięki temu kase na reklamach i tym samym akcje idą w górę. Ja sobie tak to zawsze tłumacze. :)

Autor:  stary jeż trej [ 2 maja 2008, o 12:51 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

no dobra, ale ktoś to musi ustalać, ze przez to czy tamto zdarzenie akcje wzrosną tudzież spadną. najbardziej mnie nurtuje, czy można go przekupić :wink: :mrgreen:

Autor:  Jasiek [ 2 maja 2008, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

O ile wiem tym kims jest... komputer. :P

Autor:  Matius [ 5 maja 2008, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: Gielda, obligacje, nieruchomosci, inwestycje finansowe

Oprocz tego, firma ktora jest na gieldzie musi do publicznej wiadomosci podac jej osiagiecia, fundusze, na czym zarobila, na czym stracila i jaki jest status firmy. Czesto wartosci jednej akcji danej firmy sie zmieniaja wraz z wynikami jakie firma osiaga. Do tego dochodzi ogolny trend zwyzkowy, spadkowy, polityczne sprawy, sprawy wielkich biznesmenow, zainteresowanie kupujacych i wiele wiele innych rzeczy...

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/