I to jest dobra wiadomość, zła to taka, że w finale wpierdziel okropny był, ale przynajmniej fair play było . Chwała Gościom, bo nikt na nich nie stawiał specjalnie, a tu nawet Chinoli, co wyeliminowali Węgrów (potęgę wg. komentatora R. Łabędzia) wystukali w finale 1pkt. mimo, że sędziowie mogli po myśli gospodarzy zasadzić. Brawo, brawo, brawo!

Bo wszyscy jeszcze w szoku po tym jak Lech rozniósł wczoraj Szwajcarów w Pucharze UEFA
Szermierka wyjątkowo mało widowiskowa dyscyplina (jak większość na Igrzyskach), ale szacunek sie należy.
Z roku na rok widać jak drastyczne obniża się poziom polskich sportowców. Najlepszym tego wykładnikiem są zdobywane medale na Igrzyskach. W 1996 roku w Atlancie nasi natrzaskali 17 medali (w tym 7 złotych), w Sydney 14 (6 złotych), w Atenach 10 (3 złote), a teraz póki co 1 skromniuśkie srebro. O zimowych wstyd wspominać. Ciekawe czy coś jeszcze dorzucą I ciekawe co będzie za 4 lata Chociaż z tego co pamiętam, to poprzednio tez zaczęliśmy z niskiego pułapu.

Złoto! Mamy pierwsze złoto! Tomasz Majewski mistrzem olimpijskim w pchnięciu kulą. Nareszcie! Miała racje czwórka szermierzy, że teraz się zacznie. Brawo!

No i mamy następnego medala
Srebro dla wioślarzy.
A siatkarki do domu

Kolejny medal
Tym razem zloto wioslarzy
Oby tak dalej

No i mamy też brąz w zapasach

O 13 Kołecki - powinno też coś wpaść

No dzisiaj dobry dzien dla Polski.
Wioslarze - zloto
Wioslarze - srebro
Zapasy - braz

A tu jeszcze Kolecki, Ziolkowski... Bedzie dobrze, trzymac kciuki tylko

No i mamy dzis 4 medal,2 srebrny dziś, brawo Szymon Kołecki Jakby wstał przy tych 228 kg to byłoby złoto, bo podrzucił by raczej na pewno. Szkoda Ziółkowskiego bo po eliminacjach spodziewałem się lepszego występu, jest 7 miejsce i z tego sie należy cieszyć.
Szans medalowych jest już chyba niewiele... niektóre to: Dołęga w podnoszeniu ciężarów, Plawgo w 400 przez płotki i może któraś z drużyn męskich, skłonnybym był bardziej do piłkarzy ręcznych. Jak będzie czas pokaże...

A Blanik w gimnastyce?

No racja zapomniałem... również jeszcze w skoku o tyczce Monika Pyrek ale to raczej tylko srebro albo brąz bo złoto jest już zarezerwowane dla "Carycy", szansa jest na ok 10 medali czyli tyle co cztery lata wcześniej w Atenach.

Jesli ktos ma TVP Sport moglby mi powiedziec co to za piosenka leci w filmiku zapowiadajacym mecz koszykowki USA-Niemcy??

Mamy kolejny medal Mamy złoto
Leszek Blanik mistrzem olimpijskim

Brawo Idziemy w gore w klasyfikacji medalowej

PS W Niemieckiej reprezentacji koszykówki gra koles o imieniu Konrad Wysocki ktory urodzil sie w Rzeszowie

Ajć... Siatkarze. Który to już raz grają świetnie w grupie, czy w prestizowych meczach jak z Rosją czy Serbią, a potem klaps w ćwierćfinale i papa...

Ajć... Piłkarze ręczni.

Szkoda strasznie pierwszej połowy. Gustafsson wyłapał pare ładnych piłek, ale to nie tylko dzięki niemu. Graliśmy strasznie sztywno. Tyle razy Islandia była pykana na 90% siły, a tym razem, w najważniejszym momencie nawet 100% nie wystarczyło...

I bardzo k*rwa dobrze, że siatkarze odpadli. Zgrywali kozaków to dostali w czapkę. Po ograniu Ruskich w wywiadach jeden z drugim wyskakiwali, że w nie ważne z kim będą grać w ćwierćfinale i tak wygrają. No to pokazali jacy są zajebiści. Śmiać mi się z nich chciało niesamowicie. Obudziłem się i wbiłem na trzeci set. A tam komentator nawija, że Polacy grają z ogromną kupą w gaciach. Myślę sobie jak to możliwe? Przecież goście są zajebiści, ponoć są europejską czołówką.. A tu proszę. Polacy na żużlu jakoś nigdy nie jeżdżą osrani. No ale ok. Dlaczego tyle czasu grał Zagumny? No kiurwa.. W drugim secie rudy powinien wylądować na ławie i Woicki powinien chociaż przez chwilę spróbować rozegrać. Nie wiem, nie znam się na siatce, ale jak dla mnie to Zagumny był dzisiaj najsłabszy. Ja nie wiem. Włosi jak atakowali to mieli najczęściej pojedynczy blok a u nas podwójny, potrójny. Szok. Teraz stwierdzam, że nie na darmo w towarzystwie jak pojawił się temat siatkówki to szydziliśmy, że dlatego gramy tak h*jowo, bo mamy rudego rozgrywającego i rozdaje fałszywe piłki.;f Pod koniec meczu nawet ja! Siatkarski laik wiedziałem, że piłki będą chodziły do Wlazłego. A skoro ja wiedziałem to Włosi tym bardziej. Dlatego nie żałuje tych typów ani trochę. Może zejdą na ziemie po tych igrzyskach. Swoją drogą. W tym turnieju można powiedzieć, że pokonali jedynie Ruskich. No bo wielkie halo wygrać z Serbią, która zbierała w gardło od każdego kto tylko coś tam potrafił. Ale niee. Polska to przecież naród siatkarski więc euforii nie było końca. Później wpadła słabsza niż zawsze Brazylia i ruchnęła Polaków 3:0. Nie muszę chyba dodawać, że mydełko było im niepotrzebne. No ale to przecież nic! Ograliśmy Serbów i Rosjan. Rzeczywiście. Tylko siedzieć i klaskać. Ogólnie olimpiada w wykonaniu tych typków musi zostać zapisana na minus. Choć z drugiej strony można było z nich trochę pośmiać.

No i kibice. To już śmieszy mnie najbardziej. Siedzę, oglądam a tu słyszę: Polacy gracie u siebie. No k*rwa mać. Siedzi ich tam z piętnastu i nawijają takie pierdoły. Takie rzeczy to ja rozumiem na mistrzostwach świata w Niemczech gdzie Ci wszyscy Polacy ryknęli, że grają u siebie. Tylko kiuurwa. Ich tam było mnóstwo a nie garstka. No nic. Śmiech, śmiech i politowanie i dla jednych, i dla drugich.

Szkoda piłkarzy ręcznych.

Ha! dobry tekst brzycho! lepiej bym tego nie ujął dodam od siebie (i nawet założyć się mogę o browara ), że jutro gazety będą pisać coś w stylu: Przegraliśmy prawie wygrany mecz, albo: Polska przegrała po bardzo dramatycznym meczu, lub Losy meczu ważyły się do ostatniej chwili, jednak w końcówce lepsi okazali się Włosi żenada i jeszcze raz żenada

crusader
A co maja w gazetach napisac innego?
Jesli ten mecz nie byl dla Ciebie ekscytujacy i dramatyczny to nie mam pytan...
I to nie Wlosi byli lepsi tylko my gralismy slabo, momentami odskakiwalismy na kilka punktow (np. zagrywka Wiki), aby pozniej glupio trwonic przewage i tracic punkty.

Polanq wię od początku:
owszem, nic innego nie napiszą, a dlaczego to... przecież sam odpowiedziałeś sobie na pytanie
racja - mecz był bardzo eskcytujcy, momentami porywczy, ale jak wiadomo wyniki w sporcie nie polegają na efektywności a na końcowym wyniku (skąd my to znamy ) bo wynik idzie w świat, a nie to jak wyglądała gra

i... wszystko jasne

brzycho jestes zajebisty, zebys jeszcze tylko prawde mowil to co myslisz a nie propagande sial...

Bo Polacy tacy sa. Jak wygrywalismy 8-2 to nasi juz pomysleli, ze seta maja wygranego, a wtedy zawsze nasi sie rozluzniaja i nas doganiaja, a wtedy nasi zaczynaja sie denerwowac i jeszcze bardziej sie pograzaja, najlepsze dla Polakow to przewaga 2-3 pkt, wtedy sa caly czas zmobilizowani.