Dziwna teoria. Jak bedzie sie uczyl na poczatku duzym autem jezdzic czyt. kombi np. to pozniej bez problemu bedzie sie poruszal takze malym autem... a na odwrot moze miec np. problemy z zaparkowaniem no bo uczyl sie na malym a trzeba zaparkowac duzym. Oczywiscie kierowcy to nie powinni robic roznicy, ale niektorym jednak tak... O_o

Parkowanie to pikus. Najwazniejsze jest zachowanie na drodze, bo tam rzeczy dzieja sie szybko. Przy parkowaniu mozna powtorzyc manerw tysiac razy, jak cos nie wyjdzie, a w najgorszym wypadku pukniesz w kraweznik. Na drodze jak w cos pukniesz, to bezbolesne nie bedzie.

Poza tym mniejszy pali mniej paliwa.

Na trasie, drodze jezdzilem i duzym i malym i ja nie oduczwam roznicy... wiec o co chodzi z ta nauka?

Robi, chyba jednak większość uważa, że łatwiej prowadzi się małe auto (zachodzenie, długość "maski" przed kierowcą, masa etc.)

Widzisz... kogo bym nie pamietal ze szkol prawa jazdy, zawsze pierwsze jazdy zaczynano na malych samochodow - Honda Jazz (to akurat w Australii), a dawniej w Polsce Fiat Punto czy maluch. Przy starszych samochodach bylo to szczegolnie wazne, jako ze wtedy w Polsce nie bylo zbyt popularne cos takiego jak wspomaganie. Dlatego, jak ktos mial przyjemnosc prowadzic starego Poloneza, to wie, o ile inaczej sie go prowadzilo niz starego malucha. Chodzilo glownie o oswojenie sie z samochodem ogolnie, a z czyms co stawia mniejszy opor, oswoic sie jest latwiej.

Poza tym... Trick pisal, ze chce glownie jezdzic po miescie. Po miescie zawsze sie pali wiecej paliwa, obojetnie co tym paliwem jest. Dlatego do jazdy po miescie wskazane jest niezbyt duze auto. Nie oznacza to, ze musi to byc cos wielkosci malucha, Matiza (ktory ostatnio odrodzil sie jako Tata) czy Toyoty Yaris, ale nie musi to od razu byc ogromny Mercedes, BMW czy Subaru Forester. Zreszta... on tego auta bedzie prawdopodobnie uzywal glownie samodzielnie, a nie ze bedzie wozil cala rodzine, wiec duzego mu nie potrzeba.

Przy czym ja w swoich radach zakladam, ze on pojezdzi tym swoim pierwszym autem z 2 - 3 lata i potem zdecyduje sie na cos lepszego (bo tak po 2 latach powinien juz raczej opanowac jazde dosc dobrze). Dlatego mowie, ze na poczatku nie ma co szalec, podejsc do tego ekonomicznie, a potem przy drugim samochodzie wybrac juz sobie cos takiej wielkosci, jaka odpowiada.

Ja wiem ze latwiej, ale jak pierwsze kroki bedzie stawial duzym autem to malym jazda dla niego bedzie pikus. A na pewno nie w druga strone

Polemizowalbym... wiem, co bylo jak przesiadlem sie z Hondy Jazz na Toyote Corolle podczas odnawiania prawa jazdy i wiem, ze Corolla, ktora jest wieksza, spasowala mi o niebo lepiej.

Czy nauke matematyki w szkole rozpoczynasz od pochodnych, czy tez najpierw uczysz sie dodawania, ulamkow, a potem dopiero rozniczkowania? Moze wiec zatem od razu najlepiej rozpoczac nauke od jazdy na TIR-ach? No bo skoro z duzego latwiej sie przesiasc na male, to z TIR-a na kazdy samochod bedzie sie latwiej przesiasc.

A co roznic w jezdzie - zakladam, ze w Polsce salony samochodowe tez oferuja cos takiego jak Test Drive. Polecam wiec zamowic sobie taki test drive i sprobowac trzy samochody roznych wielkosci np. Toyota Yaris, Toyota Camry, Toyota Rav 4 - latwo sie przekonasz, ze ze wzgledu na wielkosc bedzie sie kazdy inaczej prowadzilo.

Ponawiam pytanie dotyczace silnikow hybrydowych - czy ktos ma z tym doswiadczenie? Jak sie na tym jezdzi, jak zachowuje sie samochod w porownaniu do takiego na zwyklej benzynie?

Co do wielkości, mam Astre II i Audi a4 . Jeździłem już troche jednym i drugim i nie czułem większej różnicy Audi jest cholernie duże ale prowadzi się genialnie Astra za to ma idealny rozmiar, jest wygodna i jednocześnie wystarczająco zwinna Opel jest na gazie i jeździ świetnie, pali około 7.5l gazu a ma 100KM co jej wystarcza całkowicie do dynamicznej jazdy. Audi jest już dosyć duże, bo to samochód na płycie nowego Passata, do tego diesel więc swoje waży. Na trasie spala z 5.5l co wg mnie jest rewelacyjnym wynikiem jak na 140KM i 1700 kg masy własnej ale w mieście już nie jest tak różowo bo te 8,5 na krótkich dystansach weźmie Tak więc Opel to auto do którego mam całkowite zaufanie, ten którego mam jest bezawaryjny a co więcej miałem nim już 3 wypadki i dalej świetnie jeździ Szczerze mówiąc to chciałbym żeby Audi było równie udane co on A co do innych aut to zależy mi też troche na wyglądzie samochodu, jednak Saxo jest troche kobiece a np. stare Hyundaie też zbytnią urodą nie grzeszą Ciężki wybór Bo z jednej strony kasy jest bardzo mało a z drugiej już jest jej na tyle że można troche powybierać

Trick... za te kase raczej nic z nowoczesnym ksztaltem nie kupisz, moze z wyjatkiem Daewoo Matiza. Zrobilem szybki przeglad australijskiej strony z samochodami na sprzedaz i cene do $3000 (w Polsce to bedzie mniej wiecej do 6 tysiecy). I kilka przykladowych samochodow:

Nissan Pulsar

http://carsguide.news.com.au/site/search/vehicle-details/D_11028234/vehicle-search/@Nf=pPrice%7CLTEQ%205000&origin=advanced&N=4294962119+21+622&Ns=pPrice%7C0%7C%7CMake%7C0%7C%7CModel%7C0%7C%7CBadge%7C0%7C%7CSeries%7C0%7C%7CpYear%7C1%7C%7CpAdType%7C1%7C%7CpSortDateListed%7C1%7C%7CpPhotos%7C1%7C%7CpPrice_private_sale%7C0%7C%7CpPrice_dealer_trade%7C0%7C%7CpPrice_dealer_retail%7C0&searchType=1&vehicleType=1

Suzuki Swift

http://carsguide.news.com.au/site/search/vehicle-details/D_11072845/vehicle-search/@Nf=pPrice%7CLTEQ%205000&origin=advanced&N=4294962119+21+622&Ns=pPrice%7C0%7C%7CMake%7C0%7C%7CModel%7C0%7C%7CBadge%7C0%7C%7CSeries%7C0%7C%7CpYear%7C1%7C%7CpAdType%7C1%7C%7CpSortDateListed%7C1%7C%7CpPhotos%7C1%7C%7CpPrice_private_sale%7C0%7C%7CpPrice_dealer_trade%7C0%7C%7CpPrice_dealer_retail%7C0&searchType=1&vehicleType=1

Hyundai Excel

http://carsguide.news.com.au/site/search/vehicle-details/D_10333247/vehicle-search/@Nf=pPrice%7CLTEQ%205000&origin=advanced&Ns=pPrice%7C0%7C%7CMake%7C0%7C%7CModel%7C0%7C%7CBadge%7C0%7C%7CSeries%7C0%7C%7CpYear%7C1%7C%7CpAdType%7C1%7C%7CpSortDateListed%7C1%7C%7CpPhotos%7C1%7C%7CpPrice_private_sale%7C0%7C%7CpPrice_dealer_trade%7C0%7C%7CpPrice_dealer_retail%7C0&N=4294962119+21+622&No=15&searchType=1&vehicleType=1

Mazda 121

http://carsguide.news.com.au/site/search/vehicle-details/D_11003894/vehicle-search/@Nf=pPrice%7CLTEQ%205000&origin=advanced&Ns=pPrice%7C0%7C%7CMake%7C0%7C%7CModel%7C0%7C%7CBadge%7C0%7C%7CSeries%7C0%7C%7CpYear%7C1%7C%7CpAdType%7C1%7C%7CpSortDateListed%7C1%7C%7CpPhotos%7C1%7C%7CpPrice_private_sale%7C0%7C%7CpPrice_dealer_trade%7C0%7C%7CpPrice_dealer_retail%7C0&N=4294962119+21+622&No=15&searchType=1&vehicleType=1

Hyundai Accent

http://carsguide.news.com.au/site/search/vehicle-details/D_11223491/vehicle-search/@Nf=pPrice%7CLTEQ%205000&origin=advanced&Ns=pPrice%7C0%7C%7CMake%7C0%7C%7CModel%7C0%7C%7CBadge%7C0%7C%7CSeries%7C0%7C%7CpYear%7C1%7C%7CpAdType%7C1%7C%7CpSortDateListed%7C1%7C%7CpPhotos%7C1%7C%7CpPrice_private_sale%7C0%7C%7CpPrice_dealer_trade%7C0%7C%7CpPrice_dealer_retail%7C0&N=4294962119+21+622&No=45&searchType=1&vehicleType=1

Mitsubishi Magna (troche wieksze)

http://carsguide.news.com.au/site/search/vehicle-details/D_10893539/vehicle-search/@Nf=pPrice%7CLTEQ%205000&origin=advanced&Ns=pPrice%7C0%7C%7CMake%7C0%7C%7CModel%7C0%7C%7CBadge%7C0%7C%7CSeries%7C0%7C%7CpYear%7C1%7C%7CpAdType%7C1%7C%7CpSortDateListed%7C1%7C%7CpPhotos%7C1%7C%7CpPrice_private_sale%7C0%7C%7CpPrice_dealer_trade%7C0%7C%7CpPrice_dealer_retail%7C0&N=4294962119+21+622&No=45&searchType=1&vehicleType=1

Zwroc uwage na roznice w cenach - ile lat ma np. Hyundai Accent (moj brat sobie takiego kupil, jak zdal prawo jazdy, tyle ze za ciut wiecej bo 8 tysiecy), a ile duzo wyzej notowana Mazda.

Audi i VW to inna klasa samochodow niz te, co my tu o nich rozmawiamy i nie nalezy ich porownywac do Hyundai, Ford, Opel czy nawet Toyota/Honda.

Myśle nad czymś takim : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8462288

Fajna jest też mazda : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8447126

Mam troche sentyment do Opli : http://moto.allegro.pl/item618349595_la ... owana.html

Kurcze ciężko się zdecydować, kolega ma taką mazde z końca produkcji na sprzedaż w świetnym stanie za 5000 zł i sam nie wiem czy się na taką nie zdecyduje. Hyundaia nie kupie ze względu na złą opinie, zwyczajnie ojciec mi nie pozwoli a to on kase daje Cały czas szukam Civica w dobrym stanie ale im dalej w las tym mocniej się przekonuje żeby go nie kupić bo za tą kase nie da się znaleźć takiego w dobrym stanie.

wyreguluje gdzies gaz za 20-30zł, czy to jest poprostu mit?

Potwierdzam, nie znajdziesz...

Z tych trzech co wkleiles to najladniej prezentuje sie chyba Seat Ibiza. Natomiast Hyundai... no coz, wiem, ze w Polsce jest malo popularne, natomiast nalezy on podobnie jak Ford czy Fiat do tanich samochodow. Wiem rowniez, ze moj brat na swojego niespecjalnie narzekal, choc jakies tam problemy z nim mial.

Polecam wszystkim, którzy nigdy nie próbowali napić się yerba mate. Tego się nie da opisać. Kto raz spróbował i poczuł moc, popada w nałóg od razu

jeśli chcesz Civica polecam autko kumpla http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9023883
Tyle że nie wiem czy z kaską wyrobisz,bo chyba chcesz koło 5

No i co Trick - udalo ci sie kupic starego Civica? Ja z moim rozstaje sie w piatek (dealer chce mi za niego zaplacic $1000), zamienilem na poltoraroczna Corolle. Po przejechaniu sie Corolla, ktora jest wieksza od starszych modeli Civica, moge tylko potwierdzic, co napisalem powyzej - roznica jest widoczna. Choc biorac pod uwage wiek obu samochodow, to oczywiscie taki poltoraroczny prowadzi sie duzo lepiej.

Nie Całkowicie zrezygnowałem z niego jak zobaczyłem kilka w tej cenie Dalej nie kupiłem ale szukam a w chwilowo zabrałem dziadkowi malucha Coraz bliżej jestem Opla Astry I lub Fiata Bravo ale czekam i szukam tego jednego jedynego

No to o tych ci juz niewiele powiem, bo slabo znam. Opel kojarzy mi sie ze slaba marka, Fiat z jeszcze slabsza - byc moze dlatego, ze jestem zdecydowanie fanem japonskich marek, a poza nimi rozwazylbym tylko cos niemieckiego. Slyszalem jednak wiele pozytywnych opinii na temat Opla od Polakow - zapewne dlatego, ze GM mialo swoja fabryke w Niemczech, a Dojcze sa znani ze swojej solidnosci.

tylko z tej niemieckosci opla to juz nie duzo zostalo , ot taka polityka gm
nie wiem czy znacie ta stronke duzo opini o samochodach http://www.autocentrum.pl/oceny/

Fiata ma kolega i jest raczej bezproblemowy, Opla Astre tyle że II mam ja i jeszcze nigdy się nic nie zjebczyło więc mam do Opla zaufanie, jak by nie było narazie to jestem zachwycony wszystkim co ma 4 koła i silnik

to może i ja się wypowiem. Nie miałem nigdy ani Opla ani Fiata ani Forda. Ale pracowałem 3 lata za granicą na szrocie (tak to nazwijmy). Przez ten czas rozebrałem chyba z 500 aut a może więcej. Wszystko trzeba było na drobny mak, tak aby się sprzedało na części. Były to auta kilkuletnie, ale też prawie nowe (były to lata 2000-2003).
I powiem tak. Szlak mnie trafiał jak miałem rozbierać Opla lub Forda. To była po prostu masakra. Wszystko zawsze zardzewiałe, często nie nadawało się do rozkręcania a do potraktowania młotkiem lub diaxem.
I tak, jak rozebranie auta w mak schodziło nam jeden dzień (2 osoby) to z Oplem i Fordem trzeba było liczyć więcej. To żenada z jak niskiej jakości materiałów są robione te auta.
Dlatego zawsze będę Wam odradzał OPLE.