Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Luźne rozmowy na luźne tematy
|
|
|
|
|
|
22 lut 2008, o 22:15
|
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8396
|
Ten system ponoc jest bardzo podobny do angielskiego, dlatego jesli masz angielskie, irlandzkie czy nawet niemieckie prawo jazdy to ci go automatycznie przepisuja. Jesli natomiast masz polskie, to musisz przejsc przez dwa pierwsze z wymienionych egzaminow, abys mogl tu jezdzic. Spodziewam sie, ze Polska, z racji swojego pobytu w Unii Europejskiej predzej czy pozniej wprowadzi cos podobnego. Z ciekawostek tutejszych przepisow - wymagane jest, aby srednio co 8 - 10 sekund spogladac w ktores lusterko, gdy zmieniasz pas badz skrecasz, oprocz sprawdzenia lusterka musisz sie tez obejrzec przez ramie, na znaku stopu postac okolo 3 sekundy, za samochodem z przodu powinno sie rowniez miec odstep minimum 3 sekund, za autobusem, ktory wyjezdza z przystanku mozna jechac maksimum 40/godzine, przy parkowaniu trzeba sie znalezc mniej niz 50cm od kraweznika, przy zatrzymywaniu na linii przy znaku STOP nalezy stanac do 3 metrow od linii i nie wolno na nia najechac. I w ogole nie ma czegos takiego jak plac manewrowy, wszystkie manewry robi sie na miescie. Na pierwszy rzut oka te przepisy moga sie wydac troche glupie, ale tak z mojego punktu widzenia wiele z nich zapewnia bezpieczniejsza jazde. A jak jest egzamin praktyczny w Polsce - to ile on mniej wiecej trwa? Moze ktos z forumowiczow zdawal taki egzamin w Anglii, Irlandii, USA badz Niemczech i moze napisac, na ile to co napisalem, rozni sie od tamtych krajow i na ile jest inne niz w Polsce? A statystyk odnosnie ginacych osob to nie znam. W Australii pewnie mniej, bo narodu jest o polowe mniej.
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
23 lut 2008, o 00:07
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
|
|
|
|
|
23 lut 2008, o 13:01
|
|
navigator
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 6 sty 2007, o 13:06 Skąd: Rzeszów B4/Glasgow Posty: 2071
|
Jasiek napisał(a): Z ciekawostek tutejszych przepisow - wymagane jest, aby srednio co 8 - 10 sekund spogladac w ktores lusterko, gdy zmieniasz pas badz skrecasz, oprocz sprawdzenia lusterka musisz sie tez obejrzec przez ramie, na znaku stopu postac okolo 3 sekundy, za samochodem z przodu powinno sie rowniez miec odstep minimum 3 sekund, za autobusem, ktory wyjezdza z przystanku mozna jechac maksimum 40/godzine, przy parkowaniu trzeba sie znalezc mniej niz 50cm od kraweznika, przy zatrzymywaniu na linii przy znaku STOP nalezy stanac do 3 metrow od linii i nie wolno na nia najechac. Zapewne każdy użytkownik drogi rygorystycznie stosuje się do tych absurdalnych przepisów (srednio co 8 - 10 sekund spogladac w ktores lusterko,)
_________________ II miejsce Typer Liga 2018
|
|
|
|
23 lut 2008, o 14:20
|
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8396
|
Jechalem z Australijczykami jako kierowcami i bardzo wielu sie do tego stosuje, ale tez nie wszyscy. Nie widze w tym nic zlego. Przed hamowaniem - patrzysz w lusterko. Przed zmiana pasa - zagladasz w lusterko a na koniec przez ramie, podobnie przed skretami. To ogladanie przez ramie wynika z faktu istnienia tzw. blind spots tzn. miejsc, ktorych nie widac w lusterku. Na swiatlach jak wjedziesz na czerwonym, to kamerki zrobia ci zdjecie i dostaniesz mandat. Na drogach tez wszedzie kamerki badajacego predkosc - i tez mozna lapnac zdjecie na pamiatke. Patrzenie co jakis czas w lewe i prawe lusterka pozwala sie upewnic, ze twoj samochod trzyma sie w swoim pasie, ze nie zjezdzasz na drugi pas. Pozwala rowniez zobaczyc, co robia inni uzytkownicy drogi i jak daleko sa za toba. Nazywa sie to "skanowanie". Zapewne zalezy od indywidualnych preferencji kazdego, jak to robi. Ale wielu Polakow, doswiadczonych kierowcow, nie robi tego podczas egzaminu i oblewaja, choc pewnie niejeden instruktor moglby sie wiele nauczyc.
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
24 lut 2008, o 12:37
|
|
NoBi
|
Weteran |
|
Dołączył: 2 maja 2003, o 10:59 Skąd: Stadion Stali :) Posty: 3565
|
Jak już rozmawiamy na temat prowadzenia samochodu to moze sie pochwalicie ile mandatów posiadacie na swoim koncie i za co
_________________
Wyjazdy: Sezon 2009 - Rybnik, Sezon 2008 - Toruń, Zielona Góra, Tarnów, Krosno, Tarnów, Gdańsk Sezon 2007 - Tarnów,Częstochowa,Wrocław, Wrocław GP (Leszno), Torun,Krosno MDMP,Leszno,Tarnów, Wrocław Sezon 2006 -Tarnów,Rybnik,Krosno,Wrocław Sezon 2005 - Krosno,Tarnów,Rybnik,Ostrów,Lublin Sezon 2004 - Tarnów,Krosno,Lublin,Gniezno,Gorzów,Czestochowa Sezon 2003 - Debrecen, Chorzów
|
|
24 lut 2008, o 14:42
|
|
navigator
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 6 sty 2007, o 13:06 Skąd: Rzeszów B4/Glasgow Posty: 2071
|
|
|
|
24 lut 2008, o 17:46
|
|
|
co to za magiczne usprawiedliwienie? ja mandatów nie zdązyłem dostac, bo juz 2 raz zabrali mi prawko
|
|
24 lut 2008, o 20:17
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
|
26 lut 2008, o 22:46
|
|
Jack Sparow
|
Ligowy debiutant |
|
Dołączył: 16 lip 2006, o 01:44 Posty: 105
|
Skoro o fotoradarach mowa to naprawdę trzeba na nie uważać ... dla niedowiarków wklejam zdjęcie ... http://images31.fotosik.pl/158/1d5eb553ad7651e4.jpg (uwaga link dla osób powyżej 18 lat) a żeby ominąć takie cudo "bezboleśnie" polecam antyradar ... (wydatek od 200zł)
|
|
27 lut 2008, o 00:36
|
|
|
navigator nie mam prawa jazdy i narazie nie bede miał jak chcesz to napisz na priv K2: Ty złośliwie cytujesz całe posty czy jak? Bo chyba zasady już doskonale znasz.
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|