Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com
http://stalrzeszow.com/

Polecamy/odradzamy
http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=5&t=4271
Strona 22 z 22

Autor:  Jasiek [ 19 lis 2017, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

W tygodniu miasto (do pracy), w weekendy czesto poza miasto z rodzina.

Autor:  karolcia [ 19 lis 2017, o 23:50 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

Bierzesz za gotówkę czy jakiś leasing, kredyt? Jak w ogóle z dieslami jest w AU?

Autor:  Jasiek [ 20 lis 2017, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

Gotowke i kupuje. Generalnie mam zwyczaj patrzec na cos co jest ex demo, wzglednie ma 1 - 2 lata i maly przebieg, powiedzmy nie wiecej niz 10 tysiecy km. Natomiast oczywiscie leasing jak i kredyt sa jak najbardziej dostepne dla tych, ktorzy maja na to ochote. Aczkolwiek nieduze samochody w stosunku do tutejszych zarobkow sa tanie (a ja jezdze Toyota Corolla Hatchback). Taka nieduza Corolla, Mazda 6 czy Honda Civic to powiedzmy wydatek rzedu 25 tysiecy dolarow (moze nawet mniej, jesli jest ex demo czy ma rok lub dwa), a taki wydatek dla sporej liczby rodzin nie jest az takim wielkim problemem, skoro to inwestycja na pare ladnych lat. Z kolei mniejsze autko jak Yaris czy Suzuki Swift to nieraz nawet ponizej $15 tysiecy za zupelnie nowe. To nie zmienia faktu, ze Aussies lubia kupowac samochody na kredyt... czego ja osobiscie nie do konca rozumiem, bo naprawde w stosunku do zarobkow nie jest az tak drogo. Wystarczy troche pooszczedzac.

Diesli jest mnostwo w Australii, ale glownie uzywane sa przy samochodach typu ute (mala ciezarowka). Zwykle osobowki najczesciej jednak jezdza na biopaliwach, wzglednie na wyzszej klasy benzynie typu premium unleaded.

Autor:  karolcia [ 20 lis 2017, o 14:02 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

W Polsce żadna firma nie kupuje za gotówkę, bo się po prostu nie opłaca. Króluje leasing, który na 3 lata wynosi jakieś nawet i zaledwie 105% katalogowej wartości auta więc pchanie gotówki jednorazowo nie ma najmniejszego sensu. rozwija się też leasing konsumencki, o coś takiego spytaj bowiem powinno to istnieć od dawna w AU. Policz, zobacz czy opłaca się angażować gotówkę czy lepiej w taki leasing.
co do silnika to diesel jest droższy w zakupie, ale zliczasz koszt miesięcznej raty plus paliwo za prognozowany dystans - i ci wyjdzie najtańsza dla ciebie opcja silnikowa. Przy większych przebiegach będzie to z korzyścią dla diesla. Zresztą przy zakupie za gotówkę weź pod uwagę paliwo, policz i zobacz kiedy zwróci ci się hybryda bądź diesel w stosunku do zwykłej wersji benzynowej.

Autor:  Jasiek [ 20 lis 2017, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

Wiem do czego zmierzasz, tyle ze ja nie kupuje na firme, ale do prywatnego uzytku na prywatne nazwisko. :) Logika podobna do cloud computing, bardzo obecnie popularnego. Niemniej jednak, dzieki za rady, warto sie przyjrzec tym innym opcjom, zwlaszcza ze mam taka kolezanke w pracy, ktorej maz pracuje dla Toyoty i uzywa opcji leasingowej.

Natomiast jedna z najlepszych opcji, jakie tu kiedykolwiek zrobilem, bylo kupienie ubezpieczenia, ktorego czescia bylo, ze moj ubezpieczyciel pokrywa mi wynajem samochodu, jesli moj zostanie uszkodzony w wypadku czy drogowym incydencie. Trafilem tu raz na tornado, a innym razem wjechal we mnie facet o imieniu Muhammad na skrzyzowaniu, gdy zmienial pasy. Za kazdym razem mialem podstawione autko, praktycznie nowe, ktorym na czas naprawy sobie moglem pojezdzic.

Autor:  karolcia [ 21 lis 2017, o 00:15 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

Jasiek napisał(a):
Natomiast jedna z najlepszych opcji, jakie tu kiedykolwiek zrobilem, bylo kupienie ubezpieczenia, ktorego czescia bylo, ze moj ubezpieczyciel pokrywa mi wynajem samochodu, jesli moj zostanie uszkodzony w wypadku czy drogowym incydencie. Trafilem tu raz na tornado, a innym razem wjechal we mnie facet o imieniu Muhammad na skrzyzowaniu, gdy zmienial pasy. Za kazdym razem mialem podstawione autko, praktycznie nowe, ktorym na czas naprawy sobie moglem pojezdzic.
W Polsce bierzesz auto zastępcze na koszt ubezpieczyciela sprawcy

Autor:  Ritchie [ 21 lis 2017, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

Początkiem roku zamawiałem Rav4 Hybrid dla teścia i złego słowa o samochodzie nie można powiedzieć. Póki co przejechał coś pod 20 tyś. km i jedyna kwestia do poprawy, to zjedzone wygłuszenie maski - podobno Toyota poszła w eko i zamiast pochodnych ropy wykorzystują do wygłuszeń materiały pochodzenia roślinnego, co powoduje, że wygłuszenia są systematycznie wyżerane przez kuny, czy inne gryzonie. W Stanach nawet pojawił się pozew zbiorowy w tym temacie. Autko przyjemne i dość żwawe, bo w tej wersji silnikowej ma 197 KM. Aczkolwiek Lexus to marka premium Toyoty, więc jeśli parametry są podobne, przy zbliżonej cenie, to pewnie lepiej uderzyć w Lexa. A poza tem, to jeden lubi jak mu skrzypki grają, a drugi jak mu nogi śmierdzą i poza czynnikami obiektywnymi (wielkość, moc, cena, itp.) wizualna strona też jest dość istotna. Będziesz patrzył na to co kupisz pewnie przez kilka lat, a tutaj już nikt nie pomoże i nie stwierdzi, co się podoba temu Jaśku i w jakim kolorze ;)

Autor:  Jasiek [ 21 lis 2017, o 21:57 ]
Tytuł:  Re: Polecamy/odradzamy

Ja jestem typem czlowieka, ktory chetnie zaplaci wiecej, ale ktos musi mnie przekonac, za co place i ze naprawde zrobi to dla mnie roznice. Obejrzalem pare internetowych filmikow o wspomnianych modelach samochodow i w przypadku Lexusa zwracano uwage na skomplikowany komputer pokladowy. Zastanawiam sie, w jakim stopniu jest on skomplikowany. Dosc istotne z mojego punktu widzenia rzeczy to kamerka (tzw. reverse camera) i czujniki podczas parkowania. Zauwazylem, ze nie kazda marka to oferuje, choc wydaje mi sie, ze akurat modele wymienione przeze mnie wszystkie to maja.

Cytuj:
Będziesz patrzył na to co kupisz pewnie przez kilka lat, a tutaj już nikt nie pomoże i nie stwierdzi, co się podoba temu Jaśku i w jakim kolorze


W Australii mowia o mnie, ze ja nie mam zmyslu piekna. I mowi to zarowno moja zona jak i ludzie u mnie w pracy. A ja sie zgadzam - jestem typem, ktory lubi jak mu sie wszystko zgadza w kwestii liczb, jakosci itp. To tak jak z dobra zona - nie zostaje nia zwykle najlepiej wygladajaca laska w okolicy, ale ta, ktora z czasem okazuje sie byc dobra partnerka. :wink: Stad na przyklad kolory plytek czy okladziny basenu, ktory obecnie remontujemy, wybierala moja zona, a dla mnie raczej nie mialo wielkiego znaczenia, jakie kolory wybrala. Dla mnie wazne bylo, zeby to za szybko nie wyplowialo (okladzina) i zeby nie bylo sliskie, ale za to wytrzymale (plytki). Co nie zmienia faktu, ze np. Toyota Rukus to z mojego punktu widzenia fatalnie wygladajacy samochod.

Strona 22 z 22 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/