Żużlowe Forum kibiców Stali Rzeszów - stalrzeszow.com http://stalrzeszow.com/ |
|
Wakacje, urlopy http://stalrzeszow.com/viewtopic.php?f=5&t=4420 |
Strona 3 z 4 |
Autor: | Metanol [ 8 sie 2011, o 22:16 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Po 7 latach przerwy postanowiłem odwiedzic nasz Bałtyk i przezyłem lekki szok, tam naprawdę czasami jest pogoda Do tej pory moje wizyty nad polski morzem kończyły się tak samo, parasol w dłoń, ciepłe ubranie i maszerujemy, tym razem przez cały tydzień pobytu pogoda była wymarzona, wreście mogłem popływac w morzu, opalic się i zobaczyc tłumy ludzi na plaży Bałtyk, bałtykiem ale powrót znad morza to dopiero "przygoda", pierwszy raz miałem okazję jechac w ...30 kilometrowym korku ! 30 km to odległośc z Władysławowa do Rumii tą trasę pokonałem w ...3 godziny ! (to nie żart) Mimo tej drogi powrotnej, wreście urlop nad naszym morzem mogę zaliczyc do udanych |
Autor: | tonny [ 8 sie 2011, o 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Jeżeli chodzi o trase Władysławowo- Trójmiasto w sezonie, to kilkudziesięcio kilometrowe korki są standardem aczkolwiek możana tą trasę przejechać bocznymi drogami(drożkami) i nie stoi się tyle w korku. Ewentualnie można wyjechać w nocy, albo wczesnie rano |
Autor: | Metanol [ 8 sie 2011, o 23:43 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Bardzo sympatyczni właściciele pensjonatu w Chłapowie w którym spałem z rodzinką i znajomymi, proponowali nam własnie takie rozwiązanie (boczne drózki) nie skorzystałem myśląc że nie będzie aż tak żle |
Autor: | Jasiek [ 8 sie 2011, o 23:56 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Jeszcze za czasow mieszkania w Polsce mialem okazje z rodzicami jezdzic do Chlapowa i tam zostawac na wakacje. Obwodnica Trojmiasta ma to do siebie, ze tam ciagle sa remonty i w zwiazku z tym tworza sie potezne korki. Czasem duzo lepiej jest przejechac przez centrum Trojmiasta i przejedzie sie duzo szybciej. Natomiast fakt, ze odleglosc 700 km jedzie sie 12 - 13 godzin swiadczy tylko o tym, ze w Polsce drogi sa mizerne i jest jeszcze duzo do zrobienia. W samym Chlapowie bardzo blisko jest park Cetniewo, gdzie czesto przed sezonem trenuja zuzlowcy z Gdanska. We Wladyslawowie trzeba uwazac - ostatnio mojemu ojcu ukradziono z karty bankomatowej 200 dolarow kanadyjskich (choc nigdy tej waluty nie uzywal), gdy korzystal z jednego z bankomatow w centrum Wladyslawowa, wiec przestepcy poluja na turystow, a raczej ich karty. Jest jeszcze wesole miasteczko, a moze i nawet czasami dwa, targ z pamiatkami i owocami, troche sklepow, a takze pociag, ktorym jezdzilem do Gdanska na zuzel, ktory zazwyczaj sie spoznial (rekordowe spoznienie to 60 minut - nawet miejska kolej w Sydney takiego wyniku nie osiaga, a jest bardzo niepunktualna). Na Hel rowniez jest przyslowiowy rzut beretem. |
Autor: | mateusz_szostek [ 9 sie 2011, o 01:45 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Ja za to jeżeli wczasy to tylko nad morzem. W tym roku po raz pierwszy udaję się nie nad nasze morze tylko nad morze czarne. Dzień drogi przede mną ale zobaczymy jak to będzie w porównaniu z naszym Bałtykiem W Polsce od dziecka rok w rok Kołobrzeg w sumie nie wiem jak tam teraz jest bo ostatnio byłem tam bodajże 5 lat temu, ale dziecięce lata wspominam bardzo fajnie . Rok temu odwiedziłem Hajduszoboszlo (dzięki za wskazówki Metanol <browar przy okazji kiedy się poznamy:D> ale takie baseny w porównaniu z morzem nie mają tego klimatu. Był ktoś z was na Bułgarii? jakieś wskazówki dotyczące trasy przez Rumunię? |
Autor: | Jasiek [ 9 sie 2011, o 15:20 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Cytuj: Ja za to jeżeli wczasy to tylko nad morzem. Zazwyczaj tak jest, ze jedzie sie tam, gdzie jest to, czego sie na co dzien nie ma. Rzeszowianie chetnie jezdza nad morze, bo w Rzeszowie morza nie ma. Z kolei ludzie z Trojmiasta chetnie jezdza na poludnie Polski, bo sa gory, ktorych na polnocy nie ma. Australijczycy jezdza na wakacje do krajow, gdzie jest snieg, bo plaze i upaly, to maja oni na co dzien. Zachodnia Europa jezdzi na wakacje nad morze srodziemne lub do Australii, bo tam jest goraco i piekne plaze. |
Autor: | Trick [ 10 sie 2011, o 01:52 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
A ja się nie wpisuje w ten trend i rok w rok jakieś góry, czasem słowacja Co więcej od daaawna mi się nie nudzi robienie tego samego. Poprostu lubie pochodzić po górach w ciszy i spokoju a nie piec się na plaży między miliardem ludzi A jeżeli już mam faze na jazde nad wode, to Zemplińska Szirawa mi to zapewnia. Co prawda w życiu bym do jeziora nie wszedł, ale jest basen no i najlepsze na świecie piwo słowackie Są też góry, ładny krajobraz i fajna pogoda |
Autor: | Jasiek [ 10 sie 2011, o 13:19 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Zemplinska Szirawa. Bylem tam pare razy jako dosc mlody czlowiek i bardzo milo to wspominam. Bylo naprawde fajnie, duze jezioro, rowery wodne, niedaleko do Presova i Kosic. Ja jednak musze przyznac, ze moim najfajniejszym miejsce na wakacje w ostatnich latach byly... Chiny, a dokladniej rodzinne miasteczko mojej zony. Za grosze mielismy trzygwiazdkowy hotel i choc nikt mnie nie rozumial, ani ja nikogo nie rozumialem (poza moja zona), to bylo to niesamowicie relaksujace. Po prostu - krecic sie po miasteczku, po okolicach, probowac miejscowej kuchni. W Polsce z takich naprawde relaksujacych miejsc to wspominam Bystre w Bieszczadach. Na dluzsze wakacje ciut nudne, ale tak na pare dni fantastyczne - cisza, spokoj, relaks. Zakopane tez milo wspominam. |
Autor: | Seevy [ 10 sie 2011, o 13:24 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
A w Krużewnikach był? |
Autor: | sln [ 10 sie 2011, o 17:39 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Hahahahahahahaha . Mistrzostwo świata :D |
Autor: | Jasiek [ 11 sie 2011, o 00:26 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Gdzie? Nie bylem, nie slyszalem. A co tam jest? |
Autor: | Jasiek [ 11 mar 2013, o 23:48 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
To ja polecam ponizszy artykul i przy okazji film, ktory tam wyswietlaja. http://www.styl.pl/podroze/news-wakacyjne-podboje-polek,nId,941512 Ci, ktorzy byli badz sa na emigracji widzieli zapewne podobne zachowania dosc regularnie. Pol biedy jak robia to singielki. Niestety, spora liczba zostawia meza/partnera w tak wlasnie malo elegancki sposob. |
Autor: | grzeee [ 24 mar 2013, o 01:36 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Apropos wakacji Zapraszam na fan page biura podróży Neckermann w Rzeszowie. Na stronie znajdziecie aktualne oferty i atrakcyjne Last Minute. Poza tym już wkrótce konkurs z nagrodami http://www.facebook.com/NeckermannRzeszow Z nami najbezpieczniej! |
Autor: | superdak [ 22 lip 2013, o 13:05 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
ja już nad Bałtykiem byłem suuuper bylo, pogoda zajefajna, ceny niewysokie, inaczej niż wszyscy straszyli, POLECAM w perspektywie jeszcze WĘGRY końcem sierpnia |
Autor: | Metanol [ 4 sie 2013, o 02:23 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Chorwacja - było rewelacyjnie , widoki, morze, pogoda, byłem pierwszy raz (nie licząc GP w Gorican) mam nadzieje że nie ostatni. Jedyny minus to korki tworzące się na bramkach (niestety swoje trzeba odstać) lub tak jak w moim przypadku dodatkowo przed wjazdem do tunelu gdzie był wypadek, blisko 2 godz stracone. Ale warto pomęczyć się trochę w trasie. Obowiązkowo jak co roku muszę zaliczyć jeszcze moje kochane Węgry, ale to już we wrześniu. |
Autor: | parentex [ 1 gru 2013, o 23:07 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Fajnie jest nad Soliną i nad jeziorem Sielpińskim - Sielpia Wielka. Sporo knajp i miejsc gdzie można wypocząć i napić się dobrego piwa. |
Autor: | Jasiek [ 11 gru 2013, o 11:39 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Wy tam w Polsce macie srodek zimy, a u nas w Australii srodek sezonu wakacyjnego. My wlasnie z wakacji wrocilismy (3 tygodnie w Gold Coast) i jesli Gold Coast z czegos slynie, to dwie rzeczy. Jedna - ogromne domy wczasowe z wysokiej klasy rewelacyjnie wyposazymi mieszkaniami (w jednym z nich mieszkalismy podczas pobytu). Druga to parki rozrywki - Movie World, Sea World, Dream World i parki wodne. Jesli chodzi o apartamentowce to wygladaja mniej wiecej tak (zdjecie z najwyzszego budynku Australii, Q1) https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/q71/s720x720/994369_10201704442146444_1294372175_n.jpg A taki widok mielismy z naszego mieszkania. Nawet jak sie czlowiek na kanapie polozyl, to odpoczywal patrzac na ocean https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/q71/s720x720/1470159_10201704461466927_699133579_n.jpg Jesli natomiast chodzi o parki, to polecam filmik z Movie World, nazywanego "Australian Hollywood", parada gwiazd. Park jest oczywiscie pelen roznego typu rozrywek jak Roller coaster itd. My akurat bylismy w parku dzien po nakreceniu tego filmiku. Jestem pewien, ze rozpoznacie postacie ze swojego dziecinstwa (pokolenie poznych lat 70-tych i 80-tych). http://www.youtube.com/watch?v=0GY95HB3ll0 Szczerze polecam. Inne parki nazywaja sie Sea World, Dream World, Wet n Wild i Whitewater World. W tym ostatnich nie bylem, z pozostalych po jednym zdjeciu Sea World https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/q71/s720x720/1452395_10201679953454242_1664324051_n.jpg Dream World https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/q72/s720x720/1424531_10201704470067142_1717627837_n.jpg Wet n Wild https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/q71/s720x720/1456725_10201679951734199_947932913_n.jpg |
Autor: | Jasiek [ 26 lis 2014, o 22:58 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Odpowiadam Karolci i Redaktorowi, jako ze dyskusja w temacie o studiach przemienila sie w dyskusje o podrozach Karolcia Cytuj: na bogato jedziesz chłopie A w Australii mowia, ze umiem sobie zorganizowac tanie wakacje na wysokim poziomie. Biorac pod uwage, ze ludzie wydaja tu przynajmniej dwa razy tyle (glownie z powodu zlego planowania i nie bukowania rzeczy na czas) nie sa to naprawde drogie wakacje. Oczywiscie, gdy jedzie sie na kilka tygodni cena wzrasta (za opisane powyzej 3 tygodnie w Gold Coast zaplacilem okolo $3,000 za same noclegi), ale oplaca sie, gdy jedzie sie cala rodzina (ceny sa za pokoj/apartament, a nie od osoby) Redaktor Cytuj: Przeanalizujmy tegoroczne mistrzostwa 2015: 03.01 Gillman Sydney-Gillman 1400 km,chyba najlepiej samolot, mam na mysli koszta, bo trud autem nie przeraza, wrecz przeciwnie. zwlaszcza ze zapas czasowy na pokonani drogi, bo runda w Gillman otwiera mistrzostwa 05.01. Mildura Gillman-Mildura 388 km, pestka, auto 07.01 Undera Mildura-Undera 423 km, pestka, auto 10.01 Kuri Kuri Undera-Kuri Kuri 888 km, niby daleko, ale 3 dni odstepu, luzik Kuri Kuri-Sydney 140, pestka Razem: ok 3300 km, nakładamy do rownego 3500 km Lepsze rozwiazanie. 1. Z Sydney lecisz samolotem do Adelaide. Gillman to czesc Adelaide. Cena biletu $80 - $100. Zostajesz tam na pierwsza runde 2. Samochodem jedziesz z Adelaide do Mildura, okolo 400 km, powinno byc jakies 4.5 - 5 godzin samochodem. Samolotu na tej trasie nie polecam - leci naookolo i drozej kosztuje. Mozesz rowniez kupic bilet na autobus - okolo $40. Druga runda. 3. Mildura - Undera rowniez samochodem lub autobusem (okolo $70, niestety jedzie naokolo i tracisz caly dzien), trzecia runda. 4. Z Undera jedziesz do Melbourne, 2 i pol godziny jazdy samochodem, podobnie autobusem 5. Lapiesz lot z Melbourne do Sydney dzien przed Kurri Kurri, spedzasz noc w Sydney (loty zaczynaja sie od $40) 6. Samochodem jedziesz z Sydney do Kurri Kurri (okolo 2 i pol godziny jazdy) i tego samego dnia wracasz do Sydney po zawodach (do Sydney dojedziesz jakos o 1 nad ranem). Druga opcja - spedzic noc w pobliskim Cessnock lub Pokolbin (i przy okazji zobaczyc HUnter Valley) Co do hoteli... nie musisz wcale celowac w 3 gwiazdki czy jakies tam gwiazdki. W Australii popularne sa tzw. hostele, czyli hotele dla mlodych podroznikow, ktorzy szukaja tanszych cen i niekoniecznie tak wysokiej jakosci. Jesli chcesz miec swoj pokoj, zaczynaja sie od $60 za noc. Jesli jest ok dla ciebie, zeby dzielic pokoj z 3 innymi osobami, ceny zaczynaja sie od $35 za noc. Jako przyklad uzyty hostel w centrum Sydney http://www.sydneycentralinn.com.au/ Mozesz pomyslec o wynajmie samochodu, by przejechac trase Adelaide - Mildura - Shepparton - Melbourne. Potrzebujesz samochodu na 5 dni, na internecie widze, ze za maly samochod typu Yaris zaplacisz $200 za 5 dni. Jak dobrze pokombinujesz z noclegami, w 1000 zl moze sie nie zamkniesz, ale w 1500 zl powinienes. |
Autor: | karolcia [ 27 lis 2014, o 02:03 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Jasiek napisał(a): ze za maly samochod typu Yaris zaplacisz $200 za 5 dni. drogo. na majorce tyle to kosztuje bryczka za 2 tygodnie
|
Autor: | Jasiek [ 27 lis 2014, o 13:27 ] |
Tytuł: | Re: Wakacje, urlopy |
Bo Australia dla turystow z innych krajow generalnie wychodzi dosc drogo. A co do taniosci... w 2010 spedzilismy 2 tygodnie w Chinach. Mimo spania w niezlej klasy 3 gwiazdkowych hotelach za noclegi zaplacilisy w sumie tylko $250 (tyle nas kosztowaly cale 2 tygodnie). Nie moze byc jednak inaczej, skoro w Nanning placilismy 160 yuan za noc ($25), a w miasteczku mojej zony po 70 - 80 yuan (okolo $12). Da sie wiec w wielu krajach zrobic to taniej i to duzo taniej. Pamietajmy jednak, ze na stronach, gdzie hotele sie oglaszaja, docelowymi klientami sa glownie ci z wysoko rozwinietych krajow i ceny tam sa pod nich "dopasowane". |
Strona 3 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |