Mnie zdecydowanie najlepiej podoba sie model z balonikami.
To cos na samej gorze nazywa sie bodajze Hulme Supercar, jest wykonane przez Nowozelandczykow. Nie mialem za bardzo jak mu sie przyjrzec, bo spieszylismy sie z powrotem do samochodu. Ale mam zdjecie w pelnym wymiarze i oprocz samochodu udalo mi sie zlapac rowniez tablice, gdzie jest troche o samochodzie opisane.
Ogolnie targi fajne, ale zabraklo pare firm. Nie pojawili sie w ogole Wlosi, zatem nie bylo Ferrari, Fiata, Alfa Romeo. Zadziwiajaco, nie bylo tez Chryslera, ktory jest tu w Australii dosc popularnym samochodem. Zabraklo BMW, choc inni Niemcy sie pojawili. Z luksusowych aut, nie bylo na pewno Bentley'a.
Co bylo ciekawego? Dla mnie jako osoby preferujacej japonska technologie najwiecej zainteresowania wywolaly oczywiscie Lexus, Toyota, Honda, Mazda, Subaru. Mazda i Honda prezentowaly modele osobowe z silnikami hybrydowymi. Obie marki probuja gonic Toyote Prius, ktora okazala sie sukcesem. Toyota z kolei zaprezentowala zupelnie nowy model - pomiedzy Corolla a Camry. Nazywa sie Rukus, ale nie podoba mi sie. Jest kwadratowy i nic specjalnego nie ma, co by przebijalo Corolle.
W ogole, targi traktowalem jako mozliwosc wyprobowania wygody siedzenia wewnatrz poszczegolnym samochodow i nic nie bylo sie w stanie porownac do wygody, jaka czuje w Corolli. To odnosi sie takze do Lexusa, Audi, Mercedesa. Moim zdaniem to jest troche kwestia przyzwyczajenia. Lexus jest tez bardzo wygodny i nie ukrywam, ze w przyszlosci rozwazam kupno takiego samochodu. Podobnie Audi - tez mi sie podobalo. Natomiast rozczarowalem sie Volkswagenem. Bylem w starszych modelach tego samochodu i byly bardzo duze wewnatrz i wygodne. Tym razem tradycyjny Golf okazal sie nie byc az tak duzy i wygodny. Kompletne nieporozumienie to Ford, jeszcze gorzej w moich testach wypadl Holden (Opel). Podobala mi sie Skoda - widac, ze ludzie w tej firmie robia dobra robote.