Z tego co rozumiem, to tej nocy o godzinie 1:00 będzie mecz Orlando Magic? Upewniam się, bo niestety zapis "dzisiaj" w przypadku pory nocnej może być niejednoznaczny.
Ta ekipa z którą grają to jakaś dobra jest? Nie usnę z nudów nocną porą przed komputerem?

New Jersey vs Orlando - początek 1:05 (czyli za jakieś 4 godzinki)

tak, bo my zmienialiśmy czas w nocy 25 października a Amerykańce zmieniali dzisiaj, i dlatego przez te kilka dni ludzie oglądający po nocach mecze mieli troszkę łatwiej- godzinę czekania krócej.

Oj szkoda ze taki gracz konczy kariere:/ Jezeli dobrze zrozumialem to glownym powodem nie jest to ze nie potrafi pomoc swojej druzynie tak jak powinien a chec spedzania wiekszej ilosci czasu z zona i dziecmi tak? Prosze o poprawke jezeli sie pomylilem.

Btw. "Shaq Attack" pewnie tez juz mysli powoli o emeryturce, moze jeszcze z dwa sezony(wliczajac ten obecny)

Kurde, szkoda Allena, znaczył dla 76ers (w swoich najlepszych czasach) mniej więcej tyle ile obecnei Lebron dla Cavs, a widoku zabandażowanego Iversona grającego mecz za meczem nie zapomnę nigdy. Tym samym, dołączył do grona takich koszykarzy jak Stockton, Malone, Barkley, którzy nigdy nie zdobyli tytułu mistrzów NBA ...

Szkoda, ale w dużej mierze sam jest sobie winien W Sixers wszystko było ustawione pod niego i rzeczywiście przez pewien czas się to sprawdzało (szczególnie gdy doszli do NBA Finals), ale jeden zawodnik + przeciętniacy nie jest w stanie zdobyć mistrzostwa. Poźniej zaczęły się fochy, kłótnie, niesubordynacja...W Denver mieli stworzyć super duet z Carmelo i wyszło z tego tylko tyle, że statystycznie (jeśli chodzi o pkt) ładnie to wyglądało, ale w żaden sposób nie przekładało się na wyniki drużyny. Nuggets zmieniło dopiero przyjście Billupsa, wtedy zaczęli się liczyć. W Detroit Allen nie mógł pogodzić się z rolą rezerwowego, więc się go pozbyto (tym bardziej, że bez niego drużyna radziła sobie lepiej), a Bobcats byli jedną z nielicznych drużyn, które chciały go zatrudnić. Nie wypaliło...Gdyby miał mniejsze ego...jeszcze walczyłby o pierścień, w którymś z contenderów.

Allen to niezwykle fajerwerkowy gracz, ale niestety wolałbym miec w druzynie wlasnie Billupsa. To jest przywódca, Allen zawsze był gwiazdorem. Jego gre ogladalo sie z zapartym tchem. Podobnie jak Iverson wymienia slynnych graczy, ktorzy mieli ogormny wplyw na jego gre, tak ja zawsze lubilem nasladowac chocby w promilu Iversona. Najbardziej lubilem w jego wykonaniu crossower, a takze proba wejscia pod kosz (ruch wolna noga), po czym rzut bez kozla na skrzydle. Miało to moc. Lay-upy w jego wykonaniu tez byly boskie. Swietnie zaslanial cialem przy probie wejscia pod kosz. Niewiarygodne rzuty sytuacyjne. Jego skocznosc wygladala jakby nie istnialy prawa fizyki o przyciaganiu ziemskim.

The Answer

http://www.youtube.com/watch?v=OH5JTh3Xp3Y


http://www.youtube.com/watch?v=IJ-jJXi73VY&feature=fvw


Chłopak kocha piłke, a to czasem nie wystarczy zeby byc najlepszym. Powoli to juz nie "moje NBA".

Szkoda Iversona, "kawał" gracza z niego jest ....
Tak na marginesie, jeżeli ktoś z Was ma jakiekolwiek źródło dostępu do meczy Chicago Bulls z lat 1990-1993 (najlepiej z oryginalnym komentarzem Boba Costasa z NBC) bardzo proszę o kontakt.

youtube i wszystko jasne. Wystarczy wpisac w wyszukiwarke Chicago Bulls part 1 i wyskoczy mnostwo meczy. Mnie dla przykladu całkiem przypadkwo wyskoczyl ponizszy mecz.

http://www.youtube.com/watch?v=d7cIcMem1U4

Charles z mala wizyta nad Michigan, by dokopac frajerom z osłami na trykocie.


Kolega Michalus ma mnostwo innych ciekawych meczy. Oprócz niego jeszcze z 2-3 uzytkownikow ma bardzo bogata kolekcje klasyki NBA.

Wrócił, i owszem, ale nie zachwycił. Pokaz gry dał tym razem Billups

Właśnie że nie wszystko Grzegorzu. Materiały Umieszczone na Youtube są niemiłosiernie pocięte, brak wypowiedzi zawodników, trenerów, analiz w przerwach. Dotarłem ostatnio do całych meczy PO 1990 Bulls vs Pistons - z komentarzami, analizami, całą otoczką. To nie to, co "zajawki" na Youtube. No i nie ta jakość

Ireneusz niewiem to akurat Cie zainteresuje ale znalazlem cos takiego:
http://torrenty.org/torrent/143285
http://torrenty.org/torrent/144206

Sa to sezony 91' i 92' i droga Chicago do mistrzostwa.

Dziękuje bardzo za linki, ale te materiały już posiadam.
Dodatkowo trafiłem na mecze PO z CAVS i legendarny "The Shot" w ostatnich sekundach sprzed nosa Craiga Ehlo

W moim sercu zawsze i na zawsze Charles, ale powiedziec, ze Majki nie jest najwiekszym koszykarzem/sportowcem w dziejach tej planety, to jak stwierdzic, ze slonce jest zimne.


Pamietam jak dzis, gdy to ogladalem na dówjce. Listopad 93. Odejscie Aira. Konczyla sie era. Bylo smunto, ale wierzylem, ze to szansa dla Suns. Specjalnie dla maniaków NBA '90. Pozegnanie Majka w polskiej telewizji.

http://www.youtube.com/watch?v=08ttfW7sYyo&translated=1


p.s. A później był marzec '95. Roztopy, wiosna, "Nóż", nasze młode wilki, Tomek w natarciu po traumie w Vojens i smak zblizajacych sie play-offów w NBA. I jak to powiedzial Szaran: caly swiat zelektryzowaly trzy słowa: He is back!

Wszystkie mecze znajdziesz na http://www.sport-scene.net/ Podaj mi na PW swój e-mail, to wyślę Ci zaproszenie.