Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Luźne rozmowy na luźne tematy
7 wrz 2007, o 09:45
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
|
7 wrz 2007, o 11:17
|
|
wayne_rooney
|
Zabetonowany |
|
Dołączył: 25 mar 2007, o 18:06 Skąd: http://www.oneunited.pl Posty: 1159
|
|
|
|
7 wrz 2007, o 16:15
|
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8388
|
Cytuj: i nie wykorzystujesz najpiekniejszej rzeczy jaka daje demokracja. Decydowania o sobie. Zatem daje rowniez prawo do nie pojscia na wybory, a pozniej komentowania wladzy. Cytuj: Równosci nie wazne ile kto ma kasy, jaki ma status spoleczny, kazdego głos jest wazny tak samo. Taaaaaak... i wy wierzycie w te scieme.
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
7 wrz 2007, o 16:29
|
|
kamyk
|
Reprezentant kraju |
|
|
Dołączył: 18 sty 2005, o 18:08 Posty: 587
|
Cytuj: Równosci nie wazne ile kto ma kasy, jaki ma status spoleczny, kazdego głos jest wazny tak samo. Jasiek napisał(a): Taaaaaak... i wy wierzycie w te scieme. Ależ Jaśku. Nie wiesz że demokracja to dzisiaj jeden z dogmatów, tak jak nasze członkostwo w UE. NIe wolno krytykować, nie wolno złego słowa powiedzieć. Nie ważne że od 1989r dla nielicznych stworzono prywatny folwark, ważne że prosty lud ma DEMOKRACJĘ. Czego więcej do szczęścia potrzeba.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
7 wrz 2007, o 22:42
|
|
Jasiek
|
Legenda |
|
|
Dołączył: 29 sie 2004, o 11:25 Skąd: Sydney Posty: 8388
|
Bardzo wiele systemow ma taka rownosc glosow i rownosc obywateli. Pod tym wzgledem demokracja nie rozni sie nic a nic od socjalizmu czy komunizmu. Wszystkie te systemy zakladaja rownosc obywatela. A w praktyce dziala w nich ta sama zasada - zawsze jest podzial na klasy zalezne od kasy. Jak to dziala? Przykladowo - powiedzmy, ze Kamil i Krauze chca zaglosowac na PiS. Glos Kamila rzeczywiscie rowna sie jeden. Ale taki Krauze wystapi jakos w telewizji i powie, ze "popieram rzad Jaroslawa Kaczynskiego, bo to to to i to". Efekt jest taki, ze oglada to iles tam ludzi, a iles procent z tego pod wplywem tej wypowiedzi zmieni swoja decyzje, ze "jednak zaglosuje na PiS". Zatem glos Krauze jest wart duzo wiecej niz Kamila. Malo tego, gdyby Kamil wystapil w TV i powiedzial, ze glosuje na PiS, prawdopodobnie nie udalo by mu sie tym kogokolwiek przekonac. Z prostej przyczyny - ludzie widza, ze Krauze to znany czlowiek, ma forse i jest pewnego rodzaju autorytetem (poniewaz forsa robi z ciebie autorytet, czy to wam sie podoba czy nie). A kto zna takiego Kamila i ile on ma forsy? Teraz drugi przypadek - zalozmy, ze tenze Krauze i Kamil chca stanac przeciwko PiS w wyborach. Kazdy z nich zaklada wlasna partie, maja dokladnie identyczne pomysly na gospodarke. Kto wygra? Latwo przewidziec, ze Krauze. Ma wiecej forsy, by wpompowac w kampanie polityczna, malo tego - gdyby potrzeba mu bylo sponsorow takiej kampanii, to znalazlby ich duzo latwiej, bo jest duzo lepiej znany - chocby z tego, ze ma forse i obraca sie w pewnych kregach, w ktorych Kamil sie nie obraca. Ta sama zasada obowiazuje w komunizmie czy socjalizmie czy kazdym innym ustroju. Druga sprawa - czy tak naprawde macie pelna demokracje? Czy ktokolwiek ja ma? Czy jakikolwiek obywatel mial wplyw na to, ze Giertych i Lepper (mimo ze ich partie mialy minimalne poparcie) zostali wicepremierami? Czy ktos mial wplyw na to, ze Marcinkiewicz zostal wykopany ze stanowiska premiera i zastapiony Jarkiem Kaczynskim? Czlonkostwo Polski w UE (to tak odnosnie postu Kamyka) to zupelnie inna historia. Polacy, Slowacy, Wegrzy czy Bulgarzy sa w UE potrzebni z prostej przyczyny - bo potrzeba taniej sily roboczej i to do tego bialej sily roboczej. Wiadomo jest, ze sa to kraje biedne, przeludnione w stosunku do ich finansowych mozliwosci, o wysokim stopniu bezrobocia, ale bialy to jednak zawsze swoj i blizszy kultura niz np. skosny, Hindus czy Arab. Dlatego na Wyspach tak chetnie otworzyli granice dla Polakow. Raz ze poszla w gore turystyka, dwa ze tzw. hotelarstwo i gastronomia dostaly wielki zastrzyk taniej sily roboczej, co automatycznie pozwala na wieksze zyski. Poza tym, mozna otworzyc filie korporacji w Polsce - nie jest to drogie, ale daje duze ulatwienie przy transporcie produktow na Europe Wschodnia. Pracownik, ktory w Anglii bedzie kosztowal 33 tysiace funtow p/a, a w Polsce wyjdzie powiedzmy 33 tysiace zlotych, co jest kwota prawie szesciokrotnie nizsza. Quam.ill - w Sydney nie ma polskiej ambasady. Jest w Canberra.
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|