To w pewnym sensie wiąze się z tym tematem:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... go,1066779No i doigrał się !, a gdzie te jego "mądre rady" jak jeżdzic bezpiecznie o których tyle klepał w swoich programach motoryzacyjnych, (a ostatni nawet w reklamie) i każdego pouczał jak ma się zachowywać na drodze, naprawde działają Mi na nerwy Ci wszyscy pseudo dziennikarze którym wydaje sie ze pozjadali wszystkie rozumy na temat bezpiecznej jazdy a sami drogowe przepisy maja daleko w dupie !
Szczytem hipokryzji jest proszenie o krew przez innych dziennikarzy dla tego PIRATA DROGOWEGO !, i powstrzymanie sie od złosliwych komentarzy, gdyby taki wypadek spowodował przecietny obywatel to dla mediów (dziennikarzy piszacych o motoryzacji) był by drogowym zabijaką !, ale nie Maciuś Ziętarski, przecież to droga była winna a wzasadzie garb na tej drodze, a nie Zietarski który postanowił wieczorem zrobić sobie z koszmarnie dziurawych dróg warszawskich tor wyścigowy i sprawdzić ferrari, to nic że było ograniczenie do 50km/h a on zapierdalał prawie 200km/h
to nic że postanowił zabawić sie w rajdowca wieczorem, kiedy z dróg korzystają także inni kierowcy.
To nie ma dla tych dziennikarzy znaczenia, bo przeciez to auto prowadził pan Maciej Z, który pozjadał wszystkie rozumy na temat "bezpiecznej jazdy"
Dostał od losu "nagrodę", mam nadzieje ze tego bufona coś ona nauczy
Tutaj pozwoliłem sobie zacytować komentarz jednego z internautów:
Wyrazy współczucia dla rodzin!
Jednak zbulwersował mnie materiał w głownym
wydaniu wiadomości tvn o 19.00 "Pieknie"
przypisują urzędnikom wine za tę tragedię. "Bo na
jezdni jest garb i do tej pory - mimo zapewnień
urzedników nie - został usuniety. To zapewne
przyczyniło się do tej tragedii". No tak, teraz
policja powinna wszystkich z zarządu dróg zakuć w
kajdany, a sprawcę wypadku wynosić na piedestał !.
Szkoda, że nie ma co 200 metrów przy wszystkich
drogach wyświetlaczy z napisem: "Kierowco! Masz
rozum?" Bogu dziękować, że nie zostały
poszkodowane osoby trzecie.
A tu jeszcze jeden:
"Redakcja prosi o uszanowanie i powstrzymanie sie od złych komentarzy" ... otóż
kilkakrotnie ogladałem programy w TVN 24 gdzie
dziennikarze z tylnej kanapy nieoznakowanych
radiowozów policyjnych kręcili materiały dotyczące
wykroczeń i przestępstw dokonywanych przez innych
uczestników ruchu.Wielokrotnie od komentatora
(dziennikarza) padały słowa (w przypadku
przekroczenia prędkości) "ukarano potencjalnego
zabójcę", a raz nawet padło słowo "morderca".To
jak nazwać tego co spowodował ten wypadek? Bo jak
do chwili obecnej "brać dziennikarska" zwala winę
na nierówności drogi a i owszem gdyby tam nie było
garba to pewnie by sie nic nie stało ale tam jest
ograniczenie do 50 km/h ten frendzel był naćpany?I
jeszcze jedno - boże spraw aby przeżył, aby
wyszedł z tego aby mógł odsiedzieć za kratami
wyrok za zabójstwo, a jeżeli "brać dziennikarska"
bądź znane nazwisko mu w tym przeszkodzi niech do
końca swego żywota widzi twarz swojego "kolegi"
którego zamordował i niebójmy sie uzyć tego słowa