Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
31 sty 2009, o 00:29
|
Re: Ales Dryml - Stal Rzeszów 2009 |
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Będzie śmigał - będzie w skladzie. Nic nie ryzykujemy. Osobiscie obstawiam, ze po przyczepnym pojedzie.
|
|
|
|
7 lut 2009, o 13:31
|
Re: Ales Dryml - Stal Rzeszów 2009 |
|
rymek
|
Ligowy debiutant |
|
Dołączył: 23 sty 2009, o 21:49 Posty: 51
|
Zobaczymy co chłop pokaże,ale osobiście nie sądzę żeby był mocniejszy niż Stachyra czy Miesiąc zresztą wolę żeby jechali nasi chłopcy z Rzeszowa ale obym się mylił i życzę mu jak najlepiej bo jest naszym zawodnikiem Pozdro dla Alesa
|
|
19 mar 2009, o 22:12
|
Re: Ales Dryml - Stal Rzeszów 2009 |
|
bodex
|
TROLL |
|
Dołączył: 13 lis 2006, o 19:27 Posty: 31
|
Niestety po pierwszej seri startów w meczu Peterborough Panthers - Dania gdzie startuje dwóch naszych zawodników Ales Dryml i Gjedde mają po 0. A w Ipswich w biegu Dawida - Kozza Smith upadł i musiala przyjechac karetka wiec on przynajmniej ma szanse na jakisis punkrt w 1 seri startow.
Damian: Prosze o nierobienie czatu i nie komentowanie występu zawodników co każdy odjechany bieg. Zalecam takie wypowiedzi składać w całość i napisać podsumowanie spotkania - może złoży się z tego dłuższa wypowiedź.
|
|
|
|
|
|
6 kwi 2009, o 00:07
|
Re: Ales Dryml - Stal Rzeszów 2009 |
|
K 2
|
Danish Power! |
|
|
Dołączył: 30 sty 2003, o 12:44 Skąd: Danishlandia Posty: 9781
|
Cytuj: Ales Dryml: W pełni koncentruję się na swoich startach
Jednym z zawodników, którzy pojawili się w rzeszowskiej drużynie przed sezonem 2009 jest Czech Ales Dryml. W pierwszym meczu przeciwko drużynie z Ostrowa Ales zdobył pięć punktów. O swoich pierwszych wrażeniach z Rzeszowa, a także paru innych sprawach porozmawialiśmy zaraz po niedzielnym meczu.
- Ales, jak czujesz się na rzeszowskim torze? - Cóż, mój dzisiejszy występ nie był może zbyt rewelacyjny, ale postaram się poznawać miejscowy tor coraz lepiej i mam nadzieję, że będzie to widoczne w moich wynikach. Dzisiaj nie czułem się do końca pewnie, ale, tak jak mówiłem, w najbliższej przyszłości na pewno postaram się to zmienić.
- Jak to się stało, że w ogóle trafiłeś do Rzeszowa? - Rozmowy były bardzo konkretne. Dogadaliśmy się z Martą Półtorak bardzo szybko i bez żadnych niedomówień. Co więcej, do podpisania umowy namawiał mnie brat Lukas więc nie miałem większych oporów z podpisaniem umowy.
- W dzisiejszym spotkaniu jeździliście z bratem w parze – to wam pomaga? - Niespecjalnie. Powiem szczerze, że nie za bardzo lubimy ze sobą jeździć w parze.
- Dlaczego? - Fajnie, że jesteśmy w jednym zespole, bo to akurat pomaga, ale jeżeli jeździmy razem w parze to za często jeden ogląda się na drugiego i przez to łatwo o jakiś błąd. Oczywiście dobrze jeśli jeden z nas jedzie pierwszy, a drugi zaraz za nim – wtedy współpracuje nam się dobrze. Problem zaczyna się, gdy jeden jest np. pierwszy, a drugi na trzeciej pozycji. Wtedy ten prowadzący wyścig nie za bardzo koncentruje się na sobie tylko myśli cały czas jak tam brat i łatwo popełnić jakiś błąd. Zobaczymy jak będzie w przyszłości. Być może trener ustawi nas inaczej.
- Wiesz ile razy pojawisz się w barwach rzeszowskiej drużyny? - Nie, nie jestem w takiej formie żeby mieć jakieś gwarancje startów. Wszystko będzie zależało ode mnie. Wyniki w Polsce, ale także Anglii będą tutaj decydowały.
- Jakiś czas temu miałeś w Anglii bardzo poważny wypadek, który mógł nawet przerwać twoją karierę, a przez moment nawet zagrażał życiu. Czy teraz odczuwasz czasami jakiś strach, że taka sytuacja może się powtórzyć? - Nie myślę o tym w ten sposób. Ten wypadek był bardzo poważny. Jak powiedziałeś, moje życie było nawet zagrożone. Jednak nie mogę jeździć myśląc o tym. Szczerze mówiąc, mógłbym wtedy stanowić zagrożenie dla moich kolegów, bo nie byłbym w pełni skoncentrowany na swojej jeździe, a to przecież bardzo ważne. Natomiast, gdy podjąłem decyzję, że chcę się nadal ścigać wiedziałem, że muszę myśleć o żużlu tak jak przed wypadkiem. I tak właśnie jest. W pełni koncentruję się na swoich startach.
- Dzięki za rozmowę. - Dzięki i pozdrawiam rzeszowskich kibiców. http://www.stal.rzeszow.pl
_________________ "Jeżeli masz wszystko pod kontrolą, to znaczy ze jedziesz zbyt wolno."
|
|
|
|
|
|
17 kwi 2009, o 13:02
|
Re: Ales Dryml - Stal Rzeszów 2009 |
|
kezman
|
Legenda |
|
Dołączył: 16 gru 2002, o 20:07 Skąd: Rzeszów / Essen Posty: 6942
|
Ja tam nie wiem co, jak, gdzie, kiedy, ale...no właśnie - jak dla mnie ALES, to zrobił swoje w tych dwóch meczach, ba nie spodziewałem się nawet tego. Nie interesuje mnie, to czy był wolny, itp. Patrze w program i za wiele nie mogę mu zarzucić. Brat powetuje nieobecność Alesa jak się podpisuje umowy z gwarancją wszystkich meczów, niczym z mistrzem świata.
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|