Odkopie ten temat, bo donzałem dziś lekkiego szoku przejeżdzam dziś koło stadionu o godz 15.30, czyli 3 i pół godziny przed meczem a tam już grasuje ok 10 hien jak by to miałbyć jakiś bardzo ważny mecz, to ciul, na upartego może bym to zrozumiał, ale na mecz o pietruszke, na którym bedzie max 5tyś ludzi, po co przyłazić tak wczesno? głupie pytanie, jak to po co? żeby zająć po 50 miejsc na głowe
11 sie 2008, o 11:02
Re: Hieny
Robi
Weteran
Dołączył: 30 paź 2005, o 14:03 Posty: 3795
seba1944 napisał(a):
ak by to miałbyć jakiś bardzo ważny mecz, to ciul, na upartego może bym to zrozumiał, ale na mecz o pietruszke,
Jak widac dla nich wazny jest kazdy mecz, a dla sezonwocow tylko niektore...
Ale trzeba być p*jebem, żeby robić takie akcji jak oni robią..
_________________
11 sie 2008, o 11:58
Re: Hieny
Robi
Weteran
Dołączył: 30 paź 2005, o 14:03 Posty: 3795
Ale ogolnie rzecz biorac to tak Hieny to hieny. Moze zrobimy kacje na derbach i zajmiemy ze 50 miejsc? Co wy na to? A pozniej odstapimy tym ktorzy przyjda 5 min przed meczem?
Dołączył: 2 cze 2006, o 20:03 Skąd: Rzeszów Posty: 888
Nie odgapiaj . Nie jestem hieną, ale nie odgapiaj Ale chciałem zauważyć, że jeśli chodzi o hieny, to to jest stała ekipa od kilku lat na sektorze bodaj numer 8 teraz...
_________________
11 sie 2008, o 12:33
Re: Hieny
stary jeż trej
Robi napisał(a):
Jak widac dla nich wazny jest kazdy mecz, a dla sezonwocow tylko niektore...
dla mnie także każdy mecz jest ważny, ale skoro wiadomo ze na meczu bedzie "kilka" osób, to naprawde mija sie z celem przychodzenie tak wczesno
1 cze 2009, o 22:55
Re: Hieny
corados
Reprezentant kraju
Dołączył: 8 mar 2008, o 23:49 Posty: 718
Przyjeżdżam na stadion 1,5h przed meczem z Tarnowem, zadowolony,że znajdę jakąś dobrą miejscówkę, pogoda była nie pewna to myślałem,że hieny zostaną w domu, ale nic z tego. 10 miejsc, które zajmuje jedna bądź dwie osoby to normalka. Czy Ci ludzie nie mają co robic w domu tylko koczowac na stadionie, myślałem,że po spadku do 1 ligi to zjawisko będzie występowac rzadziej a jednak rzeszowskie hieny przetrwały i mają się dobrze.