Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Rozmowy o sporcie żużlowym
23 lut 2010, o 15:20
|
|
bonoo2
|
Junior |
|
|
Dołączył: 21 kwi 2008, o 00:53 Posty: 174
|
|
1 kwi 2010, o 19:27
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
|
|
|
|
|
5 kwi 2010, o 14:28
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
GRISZA już napisał, niestety kowboj amerykańskiego speedwaya odszedł Bracia Moranowie dawali niebywałą frajde z ogladania speedwaya, bawili się żużlem jak mało kto, niestety jeden z nich dołączył do pozostałych wielkich tego sportu w niebie.... Kelly na Odsal w Bradford http://www.youtube.com/watch?v=nPloTfTFywANAJWIĘKSZE OSIĄGNIĘCIA : Indywidualne Mistrzostwa Świata: 1979 - Chorzów 11+2 pkt. czwarte miejsce 1982 - Los Angeles 11 pkt. czwarte miejsce 1984 - Goteborg 11 pkt. czwarte miejsce Drużynowe Mistrzostwa Świata: 1982 -Londyn 10 pkt. pierwsze miejsce 1983 - Vojens 6 pkt. trzecie miejsce 1984- Leszno 5 pkt. trzecie miejsce 1987- Fredricia, Coventry, Praga 14 pkt. trzecie miejsce 1988- Long Beach 5 pkt. drugie miejsce 1989- Bradford 6 pkt. czwarte miejsce 1990- Pardubice 12 pkt. pierwsze miejsce Mistrzostwa Świata Par: 1979- Vojens piąte miejsce (nie startował z powodu kontuzji odniesionej przed zawodami) 1986- Pocking 23+4 pkt. drugie miejsce 1987- Pardubice 18 pkt. trzecie miejsce 1990- Landshut 13 pkt. szóste miejsce Kelly Moran nie żyjeW niedzielę w wieku 49 lat zmarł Kelly Moran - były znakomity amerykański żużlowiec. Na początku tego roku trafił on do szpitala w krytycznym stanie - miał zniszczone płuco.Lekarze twierdzili, że dni Morana są policzone, ale jego stan zdrowia poprawił się. W niedzielę serce Kellyego przestało bić. Kibice uwielbiali "JellyMana" za jego widowiskowy styl jazdy. Amerykanin nie zdobył nigdy medalu IMŚ, ale w trzech finałach był za każdym razem czwarty. Razem z reprezentacją USA zdobył dwa złote krążki Drużynowych Mistrzostw Świata. Na żużlu ścigał się też jego brat - Shawn. Cześć Jego Pamięci. za sportowefakty.pl
_________________
Ostatnio edytowano 5 kwi 2010, o 15:26 przez Metanol, łącznie edytowano 2 razy
|
|
|
|
5 kwi 2010, o 14:49
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
|
|
|
5 kwi 2010, o 15:01
|
|
DKW-500
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 1 sie 2004, o 14:43 Skąd: Dampf Kraft Wagen Posty: 2285
|
Nie pomyliłeś - to ten sam Kelly! Pamiętam, jak przyjechali z Krynicy, a Kelly nie mógł dojść do siebie, bo chyba zaszkodziło mu górskie powietrze... Leżał na tylnim siedzeniu "Autosanu H-09", a do stanu jako takiego, doprowadzał go bodaj Sam Ermolenko, wachlując ręcznikiem. Był to bardzo upalny dzień - końcówka maja 1989r. Kelly był lubiany chyba przez wszystkich i wszędzie. W mojej pamięci pozostanie, jako nie tylko Wielki Sportowiec, lecz także jako Wielki Człowiek!
_________________ “Posłuchaj, synu. Jest takie coś, co nazywa się honorem. Jeżeli będziesz miał z kimś do czynienia, mów mu prawdę, a wtedy i on będzie musiał powiedzieć ci prawdę, chyba że jest człowiekiem bez honoru. Opiekuj się innymi tak, jakbyś chciał, żeby oni tobą się opiekowali. A jeśli ktoś nie ma honoru, unikaj jego towarzystwa, bo w przeciwnym razie sam nie pozostaniesz bez skazy. Pamiętaj, ludzie dzielą się na tych, którzy mają honor, i tych, którzy go nie mają."
|
|
|
|
6 kwi 2010, o 22:49
|
|
Redaktor
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34 Posty: 2957
|
Cytuj: Kelly nie mógł dojść do siebie, bo chyba zaszkodziło mu górskie powietrze... Pewnikiem tak musiało być... Twoje zdrowie Kel
_________________ http://www.drozdmarketing.pl
|
|
16 paź 2010, o 22:02
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
|
17 paź 2010, o 11:34
|
|
ArnoldBoczek
|
Szkółkowicz |
|
Dołączył: 6 sie 2010, o 11:23 Posty: 17
|
|
17 paź 2010, o 20:58
|
|
Metanol
|
Weteran |
|
|
Dołączył: 19 cze 2005, o 19:14 Skąd: Rzeszów Posty: 3029
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
21 paź 2010, o 19:24
|
|
Redaktor
|
Medalista GP |
|
|
Dołączył: 14 cze 2005, o 00:34 Posty: 2957
|
Dla mnie idiotyzm to przezywanie całej tej sprawy. szukanie newsów, potwierdzeń, wpisów na forum, zakladanie tematu i prostowanie. A co mnie jakaś Lenka Kopalowa. żyje, nie żyje. Stawianie zniczów*[] i innych pierdol . Na Nazimku mnie ktoś tam 2-3 razy zagadywał a ja, ano ano, coś tam, cos tam i tyle mnie interesi. Tak samo jak to, ze teraz żyje i zrobiła sobie wpis, ze zakochana. A niech se robi. Jej sprawa. Najlepiej zająć sie swoim życiem, a nie szukać sensacji i grzebać w czyimś. Podobnie podchodzę do tych wszystkich plotek odnośnie transferow. Zagadują mnie sprzedają informacje. Lata mi. Liczy sie tylko fakt. Przeczytałbym ze Kopalowa nie żyje - aha. Szkoda. Przeczytam, ze Crump w Rzeszowie - aha. Fajnie. * Przy okazji. Jeśli ktoś by chciał tanio znicze, to zapraszam na priv. Hurt i detal.
_________________ http://www.drozdmarketing.pl
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|