Koniec sezonu Matija Duha !

Sezon 2012 dopiero się zaczyna, a już informowaliśmy Państwa o wielu kontuzjach. Jednym z pechowców, który ucierpiał już u progu sezonu jest Matija Duh. Jeden z liderów reprezentacji Słowacji w ubiegłorocznych rozgrywkach Ligi Adriatyckiej, pod koniec miesiąca zaliczył groźny upadek w Gorican.
U Słowaka zdiagnozowano złamanie drugiego kręgu kręgosłupa. Dla żużlowca sezon 2012 dopiegł właśnie końca. - Sezon już zakończyłem. Trzy miesiące kości będą się zrastać, a przez pięć miesięcy będę musiał przechodzić rehabilitacje. Fajnie byłoby jeszcze pod koniec sezonu wystartować w jakiś zawodach, ale zdrowie najważniejsze - przyznaje Matija.

Zawodnikowi Speedway Club Żarnovicy, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

za eSpeedway.pl

Koniec sezonu Rafała Szombierskiego !

Pechowo dla Rafała Szombierskiego zakończył się ćwierćfinał Indywidualnych Mistrzostw Polski w Krakowie. Rezerwowy Dospelu CKM Włókniarz Częstochowa zaliczył, z pozoru niegroźny upadek, lecz konsekwencje były dużo poważniejsze. Szumina doznał groźnej kontuzji ręki i czeka go pół roku przerwy, tak więc tegoroczny sezon właśnie się dla niego zakończył.

za eSpeedway.pl

Zgodnie z naszymi poniedziałkowymi informacjami, we wtorek Rafał Szombierski przeszedł kompleksowe badania u lekarza. "Szuminę" czeka jeszcze tylko tygodniowy rozbrat z żużlem.
- Rafał został przebadany przez lekarza i ręka, która najbardziej ucierpiała w zdarzeniu potrzebuje jeszcze trochę odpoczynku. Następnie Szumina wróci do wspólnych treningów z pozostałą częścią drużyny - poinformował menadżer Dospel Włókniarza Częstochowa, Jarosław Dymek.
Nieprawdą okazały się zatem poniedziałkowe doniesienia medialne mówiące o końcu bieżącego sezonu dla Rafała Szombierskiego. Sam zawodnik był nieco zdegustowany całą sprawą, gdyż, jak zapewnił, nikt w tym temacie bezpośrednio z nim się nie kontaktował. Również Jarosław Dymek był zaskoczony ostatnimi wieściami.
Przypominamy, że Rafał Szombierski kontuzji nabawił się w zeszłotygodniowym ćwierćfinale IMP na torze w Krakowie.

Pechowo dla Jarosława Hampela rozpoczęło się Grand Prix Danii w Kopenhadze. Polak w pierwszym biegu upadł na tor wraz z Kennethem Bjerre. Pierwsze diagnozy mówią o złamanej nodze Hampela.
Wszystko zdarzyło się na pierwszym łuku. Jarosław Hampel i Kenneth Bjerre sczepili się motocyklami i upadli na tor.
Źródło: Canal+.

Tragiczny upadek Matiji Duha

Matija Duh walczy o życie w szpitalu w Bahia Blanca. Słoweniec w środę uczestniczył w groźnym wypadku podczas jednej z rund Indywidualnych Mistrzostw Argentyny.

23-letni zawodnik KSM Krosno z całym impetem uderzył o nawierzchnie toru w Bahia Blanca. Słoweński żużlowiec natychmiast został odwieziony do szpitala. Doznał on śródczaszkowego krwotoku, złamań czaszki i kości udowej. Lekarze potwierdzili śmierć mózgu. Matija Duh ma przejść operację, ale jego szanse na przeżycie nie są duże.

Stan Matiji Duha bez zmian, rodzina zadecyduje o operacji

Na jednym z węgierskich portali pojawiła się informacja, że Matija Duh zmarł w szpitalu w Bahia Blanca. Jednak według Aleksandra Condy ta wiadomość nie jest prawdziwa.
Z Argentyny napływają sprzeczne informacje. Według portalu lanueva.com, u słoweńskiego żużlowca lekarze stwierdzili, po dwukrotnych badaniach, całkowitą śmierć mózgu.
Rano pojawiła się informacja, że słoweński żużlowiec zmarł. Tej złej wiadomości zaprzeczył Aleksander Conda, kolega 23-latka z reprezentacji kraju.
Kilka godzin temu na swoim profilu na facebooku Guglielmo Franchetti poinformował, że stan Słoweńca nie uległ zmianie, a on wraz z Mariuszem Fierlejem jest w Buenos Aires i czeka na rodzinę Duha.
Ta ma podjąć decyzję o ewentualnej operacji zawodnika.
Około 11:45 wpis na swoim profilu ponownie zamieścił Franchetti. Włoch napisał, że rozmawiał z przedstawicielami szpitala w Bahia Blanca i Matija nadal żyje, a jego stan się nie zmienia. Zaapelował także o zaprzestanie wypisywania w internecie nieprawdziwych informacji.
Podobnej treści wpis zamieści Aleksander Conda na naszym profilu na Facebooku.
Wpis Guglielmo Franchettiego z Facebooka z ok. godz. 11:45:
"Matija still alive..just been talk with the hospital..always same condition.. In internet the people must stop to text a bulshit..please."

Matija Duh zmarł w szpitalu w Bahia Blanca. Słoweniec przebywał w nim po upadku podczas zawodów o Indywidualne Mistrzostwo Argentyny.

Poważna kontuzja Bunyana, urazy Makinena i Lamberta

Poniedziałkowy mecz Pucharu Ligi Premier League pechowo zakończył się dla Jasona Bunyana, Jariego Makinena i Simona Lamberta. Każdego z nich czeka przerwa w startach, a najbardziej ucierpiał Bunyan.

W ósmym biegu meczu pomiędzy Rye House Rockets i Ipswich Witches doszło do karambolu, w którym udział brali Jason Bunyan i Cameron Heeps. Na tor w tym biegu upadł również Jari Makinen. Najwięcej szczęścia miał Heeps. Australijczyk z wypadku wyszedł bez szwanku, a pozostali dwaj żużlowcy wycofali się z zawodów.

Po badaniach lekarze stwierdzili u nich urazy. Uczestnik Grand Prix Nowej Zelandii ma złamane żebra, przebite płuca oraz złamane kręgi. Więcej szczęścia miał reprezentant Finlandii, który doznał urazu barku.

Nie był to jedyny poważny upadek w poniedziałkowym spotkaniu. W dwunastej gonitwie na tor upadli Simon Lambert i Rohan Tungate. W wyniku tego zdarzenia Lambert złamał kostkę w lewej nodze, co wykluczy go ze startów na okres sześciu-ośmiu tygodni. Szczęście miał Tungate, który wyszedł z kraksy obronną ręką.