Jasiek.
Zachowujesz się po prostu jak zwykła plotkara."A ta pani spod 14-tki, to do niej jakiś chłop przychodzi, na pewno latawica".
Najpierw walisz z grubej rury (szkoda, że obudziłeś się po trzech latach) linka do artykułu w którym sugeruje się, że Jan Paweł II miał romans, po czym podaje Ci link do wywiadu w którym to wszystko jest zdementowane, a Ty żeby nie przyznać się do swojej fobii - piszesz takie coś

Wybacz ale jest to śmieszne. Zniesienie celibatu według Ciebie nagle sprowadziłeś do problemu że ksiądz spędza sobie wolny czas z jakąś rodziną. Pojawia się aura tajemniczości i dowodem mają być zdjęcia.
Zrozum chłopie fakt, że tej sprawy już nikt nie podejmuje z wyjątkiem oszalałych antyklerykałów którzy wzorce czerpią z polityki nazistów względem Kościoła Katolickiego. Spreparowanie tego rzekomego romansu przez SB jest faktem historycznym, takim samym jak agresja Niemiec na Polskę w 1939r. (choć za kilka lat będzie pewnie inaczej) czy sfałszowanie wyborów w Polsce w 1947r.
Jeżeli coś nie pasuje Ci do Twojej śmiesznej teorii próbujesz rżnąć głupa pisząc o prowokacji SB, masonów, Żydów, TVN itd.
Wybacz, ale to co robisz to zwykłe brudne plotkarstwo na poziomie pudelek.pl, tylko w tym wypadku do tego celu posłużyło Ci pismo w którym pisują byli SB-ecy.
Na koniec piszesz takie coś:

Równie dobrze mogę napisać że ze względu na to czy Jasiek jest pedofilem , zoofilem czy nie.... itd.
Za wzorce stawiasz sobie ludzi pokroju Urbana, którzy też sugerowali że w czasie komuny księża wypadali sami z okien, zapijali się na śmierć i wielu z nich jak ks. Popiełuszko miało wiele kochanek.
Bardzo ciekawi mnie jak wielki mityczny majątek pozostawili po sobie: ks. Popiełuszko czy Jan Paweł II.
Fenomenem jest dla mnie także to że tacy jak Jasiek bez przerwy pouczający wszystkich jak ma wyglądać tolerancja udowadniają swoimi wpisami, że ta ich tolerancja jest po prostu tylko dla wybranych. Jeszcze nie widziałem na tym forum, żeby ktoś zakładał temat o ateistach, ale często wyssanych z palca wpisów na temat WIELKICH GRZECHÓW KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO to jest setki. 5% ludzi bez przerwy wtrąca się w życie 95% i te 5% cały czas beczy i wrzeszczy że jest prześladowane w państwie wyznaniowym.

W Polsce, ktora jest panstwem stricte katolickim, na pewno nie... Bylaby to kolejna prowokacja Zydow, TVN, nazizm wzgledem Kosciola itd.

Wybacz, ze tak powoli rozwijam temat...

Na swiecie natomiast bardzo glosno mowi sie o problemie pedofilii w Kosciele Katolickim i za brak akcji w kierunku rozwiazania problemu krytykuje sie glownie Jana Pawla II (ot chociazby sprawa biskupa Paetza, ktora bardzo ladnie zatuszowano). Slowa krytyki kierowane sa rowniez w kierunku Benedykta, ktory mial szanse zrobic to lepiej niz jego poprzednik, a nie zrobil praktycznie nic. Owa pedofilia laczona jest czesto z celibatem. Znoszac celibat daje sie ksiezom mozliwosc zaspokojenia ich naturalnych potrzeb, co zwieksza szanse, ze problem pedofilii powaznie wtedy zmaleje. I ja ten poglad popieram, zwlaszcza ze znam osobiscie ksiezy, ktorzy za pedofilie siedza, jak rowniez paru innych, ktorzy nie wytrzymali, zrezygnowali z kaplanstwa i zalozyli rodzine, bo nie mogli wytrzymac tej wiecznej walki z wlasnymi potrzebami.

Zdaje sobie sprawe, ze w Polsce sie tego nie zaakceptuje - JPII jest tu na rowni z Bogiem, o ile nie wyzej, wiec zadnej krytyce nie podlega bez wzgledu na to, co zrobil badz tez czego nie zrobil. Moja opinia o JPII nie zmieni sie bez wzgledu na to, czy mial kochanke i syna, czy tez ich nie mial. Zreszta podobnie jak ja osobiscie nie widze problemu w tym, czy Jezus mial zone, czy nie. Problem w obu przypadkach widzi Kosciol, dla ktorego byloby tragedia, gdyby okazalo sie, ze Jezus mial zone badz JPII rodzine. Byloby to uderzenie w celibat - ich najwieksza bron przed utrata majatku.



Pisalem juz wiele razy, ze tolerancja to wspaniala rzecz, dowod rozwoju cywilizacji, ale nie mozna tolerowac tych, ktorzy szerza nietolerancje - a tym sa praktycznie wszystkie religie (nie zas ich wyznawcy, moze poza ilomas tam wyjatkami). Kosciol Katolicki i muzulmanscy radykalowie zas w szczegolnosci. To religie sa odpowiedzialne za wiele wojen w historii, ale tak zwyczajnie zakazac sie ich nie da. Nalezy edukowac spoleczenstwo, aby przejrzalo na oczy - ze religie nie promuja wiary w Boga, a jedynie we wlasna wizje Boga - to tak naprawde wiara w wymyslonych przyjaciol stworzonych na potrzeby wlasnej filozofii, jak to napisal pewien australijski dziennikarz. Jedni z jednej religii beda krytykowac drugich z innej religii, ze ci drudzy klamia i ze pozostali to niewierni... glupi powod do wszczynania konfliktu. Ciesze sie, ze wiele wysoko rozwinietych krajow i ich obywateli przejrzalo na oczy i nauczylo sie podchodzic do tego z dystansem - dzieki temu sila religii w tych krajach znacznie zmalala. Stad Kosciol glownie celuje w biedne obszary jak Poludniowa Ameryka, Afryka, Filipiny czy Polska.



Przytocze ci taki przyklad z czasow mojej sredniej szkoly. Byl jakos rok 1995 lub 1996. Chodzilem wtedy do liceum. Mielismy kilku uczniow, ktorzy przed grupa nauczycieli przyznali sie, ze nie sa praktykujacymi katolikami. Od tamtego czasu znalazla sie spora grupa nauczycieli wlacznie z ksiezmi i duchownymi, ktorzy postanowili im za to "wyznanie" umilic czas w szkole, utrudniajac im zycie pod kazdym wzgledem - zawieszanie, usadzanie w tej samej klasie, problemy z promocja do nastepnej klasy... Ja mialem zwyczaj siedziec w tej kwestii cicho, zreszta podobnie jak z opinia, ze komunizm i socjalizm to niekoniecznie jest samo zlo. Nawet dzis, jak rozmawiam z ludzmi z Polski, to wielu z nich zadaje mi pytanie "jak ja moge tak po prostu nie chodzic do kosciola" i niejeden glupi komentarz w tej kwestii juz slyszalem. Na szczescie tu w Australii problem nie istnieje, wiec nie musze sie juz martwic o "przesladowanie" w panstwie wyznaniowym. Od prawie 10 lat jestem wolnym czlowiekiem.

O podobnych przypadkach slyszalem mnostwo razy. Wlasciwie wiekszosc osob w mojej rodzinie z mojego pokolenia, czy nawet kilka lat mlodszych pamieta ze szkoly kogos, kto podpadl, bo nie byl wierzacy i sie do tego przyznal.

czasy się zmieniły, teraz nierzadko odwagę trzeba mieć, żeby przyznać się, że jest się wierzącym, albo np. w pracy powiedzieć, że popiera się PiS.
Jaśku nie musisz tutaj byc, ale jesteś chyba na tyle bystry by zauważyć, że czasy się zmieniły. Np w kwestii krytyki JPII, to jest duża grupa osób, którzy go krytykują, także osób publicznych i normalnie funkcjonują, mają poparcie.

Zwracam uwagę na pierwsze zdanie. Ludzie właśnie tacy są, gadają. Wiemy doskonale, że KK stanowi idealny przykład chłopca do bicia, bo rzadko kiedy oddaje. Każdy przypadek pedofilii w KK jest nagłaśniany i ma się wrażenie, że jest to plaga. Przypadki pedofilii w parach HOMO są przemilczane. Kto dziś wie, że amerykańska para homo adoptowała sobie kilkuletniego murzynka po to żeby go notorycznie gwałcić, kto pamięta o podobnym przypadku w Wielkiej Brytanii. Podobnie jak z aborcyjnym rzeźnikiem który jest sądzony w USA. Wzmianki o tych przypadkach w CNN, NBC, NYT można policzyć na palcach jednej ręki. Problem pedofilii na ogromną skalę występuje w środowisku gejowskim czego najlepszym przykładem ruch NAMBLA czy ruch w Holandii domagający się obniżenia wieku dzieci z którymi można współżyć.
Piszesz Jaśku, że Benedykt XVI nie zrobił nic. Zrobił bardzo dużo, [b] przede wszystkim zakazał wyświęcania na księży osobników o skłonnościach homoseksualnych. Znając duże skłonności gejów do pedofilii jest to bardzo dużo.
z prac naukowych można się dowiedzieć co nieco"
Słynne badania Ericksona z 1988r. pokazują że wśród pedofilów 86% to geje
Ryan i Hall w pracy "A profile of Pedophilia podają dane od 9 do 40%
Dr. Freund dr Heasman z Clarke Institute of Psychiatry w Toronto podają odpowiednio: 34% i 32%
W Pakistanie z kolei 23% jest dumnych z uprawiania seksu z chłopcami

W USA według raportu rządowego Children's Bureau w 2011r. na 61 tys przestępstw seksualnych wobec dzieci zgłoszono 21 przypadków dokonanych przez księży, w tym tylko 7 wiarygodnych.
Także można śmiało powiedzieć, że odsetek homoseksualistów wśród pedofilów wynosi od 20 do 30%
Ten sam odsetek wśród duchowieństwa waha się między 0,034 do 0,05%.
Różnica jest ogromna, ale wykreowano w mediach zupełnie co innego.

Jedziemy dalej. Jan Paweł II nie jest traktowany w Polsce jak Bóg tylko jako jeden z najwybitniejszych Polaków w historii. Jego krytyka wcale nie jest zakazana, bo często czyniła i czyni to prawa strona choćby Waldemar Łysiak.
Mnie ciekawi jaki wielki majątek zgromadził Jan Paweł II

Na temat Twoich rozważań o tolerancji to wybacz, ale podstawą tej Twojej tolerancji jest fobia i ładnie ujmując wielka niechęć. Argumenty typu: ja znam takich księży co... a sąsiadka powiedziała.... a na mieście się mówi.....


Jestem ciekaw które to: ostatnia wojna Gruzji z Rosją? wojny w Czeczenii? Afganistan? Irak? różnego rodzaju konflikty w okresie zimnej wojny? II i I wojna światowa? wojna rosyjsko-japońska z 1905r? polskie powstania w XIX wieku?
Dla Twojej wiadomości. Barbarzyństwo które narodziło się w totalitaryzmach komunizmu i nazizmu było możliwe dzięki temu że zanegowano Boga a chrześcijański system wartości wywrócono do góry nogami.


A pewnych prawidłowości globalizacyjnych to Ty Jaśku nie widzisz? Nie widzisz że dziś centrum świata przenosi się z północy na południe. Na potęgi gospodarcze w swoich rejonach wyrastają: Brazylia, Indie czy inne kraje.
Tak samo jest z liczbą wiernych. Kościół idzie z czasem i tam również przenosi się serce katolicyzmu. W podstarzałej Europie, którą od wewnątrz niszczy postępująca islamizacja oraz rewolucja seksualna, przez pewien czas spada liczba wiernych, ale za to Ci wierni zaczynają się buntować i coraz lepiej organizować. Ostatnie wydarzenia choćby we Francji.

Niniejszy temacik wydaje się być najbardziej odpowiednim.
Wszystkim kolegom i koleżankom z forum Oferma życzy zdrowych, spokojnych świąt Wielkiej Nocy. A wszystkim nam, kibicom i sympatykom rzeszowskiego żużla niezapomnianych emocji sportowych oraz rychłego odrodzenia się z ligowego niebytu naszej Stali. Zawsze biało-niebieskiej!
Wesołych! Alleluja i do przodu!

Wesołych świąt wam wszystkim