Marma bedzie wychowywac i ksztalcic od razu seniorow, wszak lokalizacja w stolicy innowacji zobowiazuje

A troche powazniej, to jesli szkolka nie dziala i nie ma wychowankow, to po co zglaszac druzyne do rozgrywek MDMP? Przeciez to wstyd jechac gdzies z Kretem i Prokopem, ktorzy juz wkrotce koncza przygode ze speedwayem. A to, ze bez wychowankow po wsze czasy bedziemy krecic sie na granicy e-ligi i I ligi przy jednym z wyzszych budzetow to inna para kaloszy

Sankcje za niewystawienie drużyny do MDMP powinny być czymś normalnym. Nie może być tak,że większość zespołów szkoli, a pojedyncze pasożyty żerują, szukając juniorów tuż przed startem rozgrywek. Nie wiem skąd te komentarze odnośnie Kreta co jak co,ale w MDMP by sobie poradził i te kilka oczek przywoził, nie róbcie z niego takiego największego kelnera. Na treningach, których byłem nie prezentował się gorzej od Gaschki

PS W Lesznie chyba pojawił się kolejny talent; Michał Piosicki, niby to tylko jeden występ, ale z tej mąki może być chleb

Jednak Wanda zebrała zawodników i wystartowała w MDMP, gościnnie pojechał dla niej Kret.
A wiec zostały tylko 2 zespoły które nie zgłosiły się do rozgrywek, Krosno (byc może dla tego że drużyna została zawieszona) i pge marma Rzeszów która jako JEDYNA olała bez wyrażnej przyczyny rozgrywki młodzieżowe !

Micson dobrze pisze z tymi punktami, tylko zamiast pięciu minusowych (to zdecydowanie za dużo) drużyna z Rzeszowa w przyszłorocznych rozgrywkach ligowych powinna wystartowac z 2 punktami ujemnymi lub (co by bylo jeszcze lepszym rozwiązaniem) otrzymac ZAKAZ kontraktowania juniorów z innych klubów !
Myśle że podziałało by to na takich działaczy jak ci z Rzeszowa na czele z panią prezes. Szkolenie własnych juniorów w klubach to powinna byc podstawa i piorytet i na to GKSŻ powinien kłaśc główny nacisk.
A wobec takich klubów które mają to gdzieś powinny byc wyciągane konsekwencję.


Dokładnie tak.

W MDMP nie można się przylansić, nie jeżdżą Dżejsony, Jarki, Tomki, nie można poesemesować z Nickim, nie ma Burego z Ferencem, więc nie ma drużyny.
Są w lidze przepisy odnośnie trzech obowiązkowych startów dla juniorów, obowiązek wystawienia Polaków-juniorów, szkoda że nie ma żadnego nakazu który zmusza uczestnika DMP do wystawienia drużyny w MDMP... Wiem że dla 9/10 ekip w ekstralidze wystawienie drużyny na MDMP to oczywistość, ale zawsze znajdzie się czarna owca i dla nich bezwzględnie trzeba tworzyć takie przepisy. Dodatkowo powinny wrócić inne sankcje: brak 3 licencji przez 3 lata - zakaz kontraktowania obcokrajowcow. Przynajmniej dla wyższych lig. Inaczej szkolenia w takich klubach jak Rzeszów nie będzie dało się wymusić. I rokrocznie będzie wyglądać tak samo - za pasem lipiec, liczba treningów szkółki: 0-1.

Naprawdę fajnie się oglądało wczoraj w Krakowie naszych wychowanków. Obok akcji w piątym biegu bardzo fajna przycinka Cyły w ostatnim starcie i kolejne trzy punkty. Ogólnie bardzo mądra i przemyślana jazda. Dałbym mu szansę debiutu ligowego z Gnieznem.
Może zdobycz punktowa tego nie pokazuje, ale fajnie też pojechał Kamil Rak- w siódmym biegu pewne zwycięstwo, Gaschka nie łapał się nawet na jego szprycę.

Jak ktoś był wczoraj w Krośnie to mu współczuje:)

Pan Wacław serdecznie zapraszał na wtorkowe MDMP. Moc atrakcji, wstęp wolny, program za 1 zł.

Te zawody są organizowane przez Stal Rzeszów, a nie przez Marmę Półtorak, prawda?


Druga sprawa, wczoraj Wacek czytał jakiś list prezesa sekcji żużlowej Stal Rzeszów (jeśli dobrze wyłapałem). Jak się ten ziomek nazywa?

o ile sie nie mylę to Józef Lis

Owszem, przez sekcję żużlową a nie przez Speedway Stal Rzeszów czy jak się to to nazywa. Dlatego wstęp wolny. ; ) Marta pewnie krzyknęła by sobie dychę za wejście i piątkę za program. ^^

Podbijam. Kacper Woryna coraz lepszy. A co do programow to wygladaly na super,ale gdzie one wlasciwie byly? W kasie przy wejsciu na nowa trybune, ktore bylo zamkniete? Przy wjezdzie do parku maszyn stalo dwoch panow i pani jakby z klubu i niby komus dawali/sprzedawali te programy, ale nagle sie okazalo,ze juz mi nie sprzedadza mimo,ze mieli... Wtf?

Programy w trakcie zawodów rozprowadzali po trybunie, w każdym razie chłopaczek młody roznosił po sektorach bliżej Lidla.

A co do zawodów:

Woryna olbrzymi postęp do tego co było rok temu. Kreta na luzie bez wysiłku zrobił, o innych nawet nie wspomnę.
Borowicz - widać podpatruję sylwetkę Kołodzieja na treningach bo na łuku ładnie nogę chowa i składa się w podobny sposób do Jaśka.

Fajnie dla oka też Bober z Lublina jezdził, ale kompletnie bez sprzętu.

Mam pytanie czego w Rzeszowie było tylko 15 biegów, a na przykład w Częstochowie jechali 20?

http://www.sportowefakty.pl/zuzel/37281 ... estochowie

a czym ten program różnił się od tych ligowych że tak je bije na łeb? bo sądząc po cenie 1 zł to obstawiałem że będzie to kartka papieru z tabelką biegów jak na innych tego typu zawodach;) ?

mógłby ktoś coś więcej napisać o występnie naszych zawodników? po wynikach widać że Cyło lepiej wygląda od Rempały, ale czy na torze też to widać?

W naszej grupie jest 6 zespołów... chociaż nie wiem dlaczego mimo tego u nas jest mniej biegów

chyba nie tylko ty tak obstawiałeś;p
wyglądało to na jakąś tekturę, całkiem dużą - rozkładaną jakoś na zewnątrz, a w środku oprócz tabeli były ponoć sylwetki i zdjęcia każdego z żużlowców. nie wiem dokładnie - nie było mi dane kupić tego cuda.
pewnie koszty wydruku były duże i sekcja nie przygotowała za wiele tych programów, zwłaszcza,że były za 1zł


Cyło wśród naszych wszystkich żużlowców się chyba najbardziej wyróżniał. tylko tak jakby sprzęt nie dawał rady. Następnie właśnie Krystian. Widać,że waleczny.

Podbijam.


O cię piernik. Tak, jak mówisz, wszystko pięknie, ładnie, do momentu, gdy nie trzeba było zająć miejsca na trybunach. Godzina 17 (pogoda nie sprzyja do gry w piłkę), a organizatorzy capnęli nas na nową trybunę. Rozumiem, że tam imprezy masowe, nie masowe, ale podpowiadam prezesowi Lisowi (dobrze zapamiętałem?), by w przypadku kolejnej okazji zamknęli tę nową trybunę (która jest gówniana żeby nie przeklinać, nie ma się czym jarać), a nie starą, gdzie na kozaku można oglądnąć speedway i można zobaczyć wszystko, czego się tam oczekuje od takich zawodów.
Żeby nie cytować klasyka napiszę, żebyście nie zapychali sobie głowy jakimiś pierdołami o żabach (nowej trybunie) i żebyście na siłę nie próbowali zainteresować tym innych, co?

Co do zawodów, to widząc Cyłę z siódmego piętra, to żadna zajawka. Nie zmienia to jednak faktu, że do przepracowania są starty. Obecny żużel (Hampel, Janowski, Grisza, czy inne ogórki) polega WYŁĄCZNIE na starcie, dlatego też Cyło musi popracować nad wyjściem spod taśmy, bo nic z tego nie będzie.
Rak, wiadomo na siłownie, i nie ma gadania. Wyjście spod taśmy, gdzie wylądował na dupie, czy upadek na trasie wynikają tylko, i wyłącznie z braku siły.


Pytanie teraz do siedzących na piętrze numer 2, czy tam 3. W biegu, gdzie jechał Kret i Cyło, to ten pierwszy nie zostawił mu miejsca, czy ten drugi się obsrał? Pytam, bo nie wiem. Tam gdzie siedziałem widziałem jedynie barierki.<rozkłada ręce>


PS Aha. Gaschka, to niech kończy karierę, albo niech zepnie dupę i COKOLWIEK pokaże, bo jeżdżenie na kole w takich zawodach, gdzie robi się 3 punkty, czy ileś tam (jadąc 700 metrów z tyłu), sprawia, że ludzie się śmieją, a nie biją brawa. No ale jak tam sobie ziomek chce. Niech sobie tam podbija, co tam chce. Pewnie jakieś dupeczki polecą na żużlowca, który jedyne co potrafi to przejechać jedną prostą na kole. Podpowiadam jednak, by dzieci z takowymi nie miał, bo czarne serduszka w podstawowych klasach mogą zdominować te czerwone.

Nie zostawił, miejsca, zamknał okno, przybił gwoździa.
Szkoda, bo była to najlepsza akcja tych zawodów.

Kogo brałbym do Częstochowy? Odpowiedz jest jedna Artura. Przynajmniej te zera na obcym torze zaprocentują.