https://www.pzm.pl/news/2017/zuzel/w-dn ... -z-i-250cc

To była formalność, nie ma co pompować balonika, ale Ci,którzy bywali na treningach widzieli jak się prezentuje. Teraz najważniejsza jest spokojna głowa, jazda i mądrzy rodzice...
Witamy na pokładzie Stali Rzeszów!

Jak byłem na treningu na początku sezonu to słabo sie spisywał.Ktos sie wypowie jak sie pozniej spisywal.

Gratulacje - to chyba pierwszy rajder z Rzeszowa od czasów sasów*, który licencję zrobił przed ukończeniem 16 roku życia

*)- nie licząc Wiktora Lamparta, bo to insza inszość.

Pierwsze koty za płoty jak mówi przysłowie.Niech chłopak szuka jazdy,ale pewnie w nowym sezonie bo ten już się kończy. Jak zadba o kondycję i możliwie sprawny sprzęt to powinno być nieźle

Dlaczego ?

Jestem pod wrażeniem jazdy Curzytka. Chłopak dopiero co zdał licencję a na motocyklu wygląda wyśmienicie. Na treningu dało się zauważyć, że to On panuje nad motocyklem a nie odwrotnie. Płynne wejście w łuk, ładne dociążanie tylnego koła na wyjściu. Nawet chyba raz ścigali się z Bielińskim i ładną piką wszedł Michał pod rywala, który się przestraszył i położył maszynę. Z tego co słyszałem to jest jeszcze dwóch przyszłościowych zawodników w szkółce. Jeden będzie jeszcze w tym roku zdawał licencję. Fajnie by było jakbyśmy mieli 3 świeżo po licencji, którzy będą rokować na przyszłość. Na zdjęciu Michał w akcji

EDYTA : Tak swoją drogą nie miałbym nic przeciwko jakbyśmy w tym roku jeździli bez przednich osłon na kierownicy... no ewentualnie zasłonienie miejsca montażu widelca z ramą

Czy to wychowankowie Mameji?

Tak obecnie prezentuje sie na torze Curzytek? A gdzie efekty miejscowej szkoly lezenia na kierownicy?! Przykrym jest to, ze odchodzi sie od tak wspanialych tradycji rzeszowskiego speedwaya...

Bomber, czasy się zmieniają... Kto dziś pamięta o złotych latach, kiedy pieniądze leżały na torze, każdy z zawodników miał coś do udowodnienia, a szkoliło się tak, żeby czasem żaden z wychowanków nie zrobił kariery...

Az mi sie "lezka w oku zakrecila" czytajac Twoj post. Piekne czasy.

Nie inaczej, wychowanek Stachyry.

Trafiło się ślepej kurze ziarno czy jednak Mameja się do tego nadaje?

Lepsze leżenie na kierownicy niż jaja na baku

Karolcia, jak ktoś ma to „coś” to nawet Mameja tego nie zepsuje... Ale tak na poważnie to do prowadzenia zawodników stawiających pierwsze kroki na żużlu Stachyra nadaje się doskonale.

Michał jest "surowy" i nie objeżdżony dlatego"apeluje" o spokój m.in w intencji Wiktora Lamparta...

EDIT:

Bez "spinki" a na triumfy i "kasiure" przyjdzie czas..

Oficjalny profil Michała na FB: https://www.facebook.com/michalcurzytekracing

Michał dzisiaj chyba odjechał swoje pierwsze oficjalne zawody. Całkiem niezły wynik, oby miał jak najwięcej jazdy przed lipcem.

Jak na początek przygody to wręcz genialny występ

2. Michał Curzytek (Stal Rzeszów) - 8+3 (2,3,3,w)
Bardzo dobre zawody pojechał dzisiaj Michał i jakby nie upadek na pierwszym miejscu to by było cacy. Czekamy już z niecierpliwością na tego zawodnika!

Upadek na drugim miejscu* Przegrywał wtedy tylko z Bielińskim. Ta trójka w finale też trochę myląca, bo punktacja w tym biegu to (4-3-2-1), więc Michał dojechał tam drugi. Nie zmienia to faktu, że chłopak jak będzie miał na czym jechać i sodówa nie uderzy do głowy (chociaż sprawia wrażenie, że mu to nie grozi) to będzie olbrzymim wzmocnieniem na juniorce i zabezpieczeniem tej pozycji na lata. Najważniejsze, że ten chłopak nie boi się walczyć, nie odpuszcza i jeździ bardzo odważnie, a to mega ważne na tym etapie kariery.

PS Żupiński z Gdańska też ogromny talent, kto wie czy ktoś z tej dwójki plus Lampart nie będzie dominował za kilka lat jak Zmarzlik za czasów juniora.