Patryk Wojdyło ze srebrnym medalem Brązowego Kasku. Wiktor na trzecim stopniu podium. Bardzo duże wrażenie zrobiła na mnie jazda Patryka. Po przejściu do Wrocławia stał się innym zawodnikiem. Teraz pozostaje tylko pytanie czy z niechęci do jazdy w Rzeszowie "cieniował" czy zrobił aż tak duże postępy pod patronatem wrocławskiej myśli szkoleniowej ... a jeszcze w tamtym roku obaj jeździli z żurawiem na klacie ...

Ano właśnie. Dwa medale jednocześnie wychowanków Stali, tego chyba jeszcze nie było. Oczywiście nic za wszelką cenę, ale grzechem byłby brak starań aby obaj wrócili do Rzeszowa.

Raczej nie wrócą, zniechęcili się przez prezesa Łabudzkiego, a pana Irka nie będą do niego odnosić się sympatycznie. Kasa jest, ale wydarzenie między Nawrockim, a Poznaniem mogą źle odebrać. A co do jazdy w Rzeszowie z Łabudzkim do kasy nie było, dlatego aż tak nie brylowali.

Chyba pierwszy raz w historii dwóch wychowanków z Rzeszowa jest na podium w finale zawodów indywidualnych. Szkoda, że z powodu 'działaczy' i 'prezesów' jadą w barwach innych zespołów - przyznać jednak trzeba, że sprzedaż dwóch podstawowych juniorów jest również wyczynem bezprecedensowym i historycznym w dziejach krajowego speedwaya

No coz... slabi dzialacze, kiepski tor, na ktorym niewiele mozna sie nauczyc, do tego zla organizacja i brak odpowiedniego trenera/mentora. Dlatego najlepiej jest z Rzeszowa odchodzic i rozwijac sie gdzie indziej. Pokazuja to przyklady Kuciapy, Winiarza, czy nawet Miesiaca i Barana, ktorzy po odejsciu z Rzeszowa zrobili spore postepy. Dla Wojdylo to ostatni dzwonek, zeby pojezdzic, bo w Rzeszowie robil za rozpuszczonego nastoletniego gwiazdora, a we Wroclawiu najwyrazniej ktos sie za niego wzial.

Wojdylo i Lampart znow moga sie podobac. Tym razem wywalczyli awans do finalu IMEJ. Jeszcze troche takich sukcesow, a pojawi sie w Rzeszowie nowy trend - ze warto odejsc jako mlody zawodnik, zeby zrobic lepsza kariere. Cos jak emigracja.

Ciekawe, czy jakby Rzase wyslac do lepszego klubu to czy by z niego zrobili dobrego zawodnika.

Bez przesady. Lampart i Wojdyło rozwijają się zgodnie z ich talentem, który można było zauważyć już w zeszłym sezonie. To nie tak, że w Rzeszowie cieniowali i nagle wystrzelili. Prawda jest taka, że to nasi najzdolniejsi wychowankowie od lat 90'. Ale jak potoczy się ich kariera to dopiero się okaże.

Czyli, nie będzie mistrzostw świata , a jedynie kolejna hybryda speedway best pairs

Dziwne że zmiana składu w Łodzi na mecz w Daugavpils to Miśkowiak za Tungate jak nie wezmą na ten mecz Bogdanowa który zna doskonale ten tor to będzie dziwne

Może tam nie chcą wygrać. Albo zęby nurek w ogóle nie wypłynął nurkować po klucz

Każdy scenariusz jest możliwy. Ale co by nie było to zawodnicy z Łodzi bardzo zawodzą. To nie ten Grajczonek co jeździł u nas w tamtym roku, strasznie poleciał w dół. Coś mu ta Polska licencja nie służy

jak to mowia " chytry zawsze dwa razy traci "

Finał Srebrnego Kasku
Bieg 6 Wojdyło - Lampart bieg z podtekstem

Bardzo fajna jazda Lamparta i Wojdyły. Przykro, że nie jeżdżą w Stali. Przy okazji - kapitalny klimat dla żużla tworzy się w Lublinie...

No to chyba Łódź nie chce wygrać na Łotwie. Składy potwierdzone i brak w składzie Łodzi Bogdanowa. Daugavpils powinno spokojnie wygrać ten mecz.

Bogdanovs ma złamaną rękę w łokciu i uszkodzone kręgi. Ciężko żeby jeździł ... chociaż w Polsce w meczu może wystąpić zawodnik ze złamaną ręką, a ten który jest zdrowy jak ryba nie może poprzez błędną datę w książeczce zdrowia

A to dziękuję za tą wiadomość :p nawet nie wiedziałem że jego upadek w Gdańsku aż takie miał skutki :/ ten ze złamaną ręką może jechać bo mu lekarz wpisuje właściwą datę zapewne :p tylko jak pozytywnie przechodzi badania

Ponieważ planuję wybrać się do Wrocławia na 2 dni finału SoN, a prognozy pogody są dość nieciekawe to zapytuję zorientowanych czy jest jakiś rezerwowy termin dla tych zawodów?

Powiem Ci szczerze, że ani nie czytałam o dacie rezerwowej, ani o tym nie słyszałam. WTS trąbi tylko o 8 i 9 czerwca, a o ewentualnej dacie rezerwowej cisza.
Póki co, świeci słońce, na jutro i na czwartek zapowiadają piękną pogodę, a piątek i sobota to przelotne burze.
Ale czy rzeczywiście będzie lać?
W piątek już się łyskało, a wytrzymało. Sobota niebo zachmurzone cały dzień i również wytrzymało.


EDIT: Liwer ==>
Ponoć terminem rezerwowym jest ... niedziela.

Zawody jakie będą takie będą, ale podróży tym samym autobusem z Piotrem Olkowiczem nic nie przebije