To jest skandal. Roz* tą ligę teraz. Niech ściągną Zmarzlika, Fricke do nas na mecze.

A to nie jest jakiś fejk? Przecież na stronie gksż powinno być wystawione oświadczenie w formie pliku pdf a takowego nie ma

To nie fejk.

W pzmocie pracują do 15:00 w piątki. Nie było już czasu na komunikat ))))

Co za łosie
Jakoś w innych meczach nie weryfikowali wyniku.
Ale wiadomo, o co kaman. Rzeszów jest ble, trzeba im pod górkę robić, lepiej wg nich, by to ostrowiaki awansowały.
Zresztą odkąd sięgam pamięcią, zawsze Rzeszowa nie lubiano, była tzw. "spółdzielnia" w latach '90.

Pokażcie im swoją moc i zlejcie ostrowiaków na kwaśne jabłko.

Zakładam, że jest możliwość złożenia pisma o uzasadnienie i później odwołania? Przecież Greg miał aktualne badania, co potwierdził sędzia i na co jest dokumentacja medyczna. A że później książeczkę mógł zgubić i do Poznania wziąć inną z błędem, to już inna para kaloszy. Skoro odbierają punkty, niech udowodnią okoliczności i podważą stanowisko sędziego i kilkunastu świadków z Rzeszowa. Jakie mają dowody?

Jeżeli nam odejmuja punkty to sędziemu też zabrać uprawnienia skoro jest ślepym czlowiekiem

ale wal , masakra , trzeba sie odwolywac , nigdy za takie cos punktow nie odejmowano

Zwycięstwo w Ostrowie będzie smakowało tym bardziej...

Zielony stolik i znow przeciwko Rzeszowowi. Nie spodziewalem sie tego, tym bardziej, ze czytalem opisy podobnych sytuacji. Sedzia rzeczywiscie mial wtedy zawieszona licencje, ale punktow nie odejmowano.

Widocznie zawsze musi być ten pierwszy raz, szkoda ze trafiło na nas... Troche to podejrzane zapewne jeszcze sędzia nie dostanie żadnej kary..

Ja powiem tak - profesjonalizm klubu został obalony. Nieodpowiednie osoby na nieodpowiednich miejscach. Kilka razy już pisałem o tym. Czas na czystki bo jeśli tak dalej pójdzie to będziemy pośmiewiskiem na cały kraj. Od tej decyzji można się odwołać ? Chyba tak.

Herbie stary, ale jary i nie chodzi nawet o to trzecie miejsce w GP Danii.
To on zapoczątkował jazdę po zewnętrznej w Horsens w 4 biegu objeżdżając Holdera i w ósmym Janowskiego gdzie reszta stawki kurczowo trzymała się krawężnika. Nawet komentatorzy byli tym faktem lekko zdziwieni

Fragment wypowiedzi Grega z meczu Ostrowia - Stal (http://www.tvproart.pl/vod/#/categories ... 19-08-2018) od czasu 9:14
Pytanie: "Greg Hancock wrócił na tor i Stal Rzeszów od razu zdecydowanie wygrywa naważniejszy mecz rundy i to na torze rywala. Co było podyktowane Twoją nieobenością w składzie w kilku ostatnich meczach w lidze polskiej?"
Odpowiedź: "W zespole nastąpiło kilka zmian. Trzeba było poukładać różne sprawy. Ten dzisiejszy mecz był wyjątkowy ze względu na sytuację, która miała miejsce w ostatnich dniach, ale muszę powiedzieć, że świetnie jest wrócić znów do składu i spotkać się z chłopakami. Wszyscy cieszymy się z tego dzisiejszego zwycięstwa."

Mam nadzieje, że to oznacza, że klub i Greg wszystko sobie wyjaśnili i nie ma żadnych zaległości względem tego zawodnika. Liczę, że zobaczymy go w fazie Play-off

(z przymrużeniem oka) W wersji oryginalnej padło na koniec jeszcze jedno pytanie
Redaktor: Gdzie Pan zamierza wypocząć po tak wyczerpującym sezonie?
Greg Hankock: No jak to gdzie? W Darłówku!
Redaktor: Dziękuję za rozmowę

Ze świątecznego wydania TŻ dowiadujemy się, że Herbie nie będzie się spieszył z wyborem nowego klubu gdyż jest w pełni rozliczony za sezon 2018 i ma zabezpieczona znaczną część wypłat na kolejny rok.
Wychodzi więc na to, że rozwiązując kontrakt ze stalą kasa by mu przepadła, a tak póki Nawrocki jest u steru MonsterGreg nie musi jeździć, a i tak przelewy z opóźnieniem czy bez będą wędrować na konto amerykańca ( Nawrocki na każdym kroku wspominał, że Greg ma inną umowę niż wszyscy zawodnicy i on czy będzie jeździć czy nie odpowiedni przelew będzie dostawał na konto).

Ciekawe co na to pewien redaktor z sf który wsadza Grega na Motor... ten z Lublina.

I kariera mistrza przchodzi do historii. Żegnaj! Zdaje się, że ostatnim na liscie klubów będzie Stal, jak i u Crumpa

Mało tego - ostatnimi oficjalnymi zawodami Herbiego pozostanie finałowa runda Diamond Cup w Rzeszowie. Swoją drogą kapitalny atak na Iversenie w przedostatnim starcie w tych zawodach .

"Coś się kończy, coś się zaczyna..."

Greg bedzie nam Ciebie brakowac na torach zuzlowych. Powodzenia