1. Greg Hancock (USA)
2. Grzegorz Zengota (Polska)
3. Norbert Kościuch (Polska)
4. Wadim Tarasienko (Rosja)
5. Timo Lahti (Finlandia)
6. Adrian Miedziński (Polska)
7. Rune Holta (Polska)
8. Krystian Pieszczek (Polska)
9. Peter Kildemand (Dania)
10. Peter Ljung (Szwecja)
11. Tomasz Jędrzejak (Polska)
12. Linus Sundstroem (Szwecja)
13. Hans Andersen (Dania)

Miala być czołówka światowa z GP a na ten moment jest tylko Hancock.Jak na razie zapowiada sie na turniej tylko pod Hancocka.Ciesze się,że pająk jest w obsadzie mam nadzieje,że pokaże na co go stać.

Ciekawe, który zawodnik z czołówki ci weźmie udział w tym. 1000 euro w tył, a wynagrodzenie mizerne.

Według Nawrockiego miała być czołówka,ale nie wyszło.

Moim skromnym zdaniem ten skład za taką cenę biletów to nie styknie w Rzeszowie frekwencją większą niż 2000. Ale na zawodach na zachodzie może puknie i koszta się zwrocą. Nie wiemy nic o ew. Sponsorach a to klucz do zbilansowania rachunku wyników.

mam tylko nadzieje ze ten turniej nie wplynie negatywnie w zaangazowanie prezesa w nasz klub

Przede wszystkim to prezes powinien się mocno zastanowić nad cenami biletów na ten turniej. Mało osób zapłaci 80-120 zł za oglądanie pierwszoligowców. Miedziński, Zengota czy Piszczek to tak samo nie jest jakiś kosmos. Bilet za 50 zł i wtedy możliwe, że sporo kibiców by przyszło, a tak będzie raczej mizeria.

Jaki jest sens oglądania takiego samego czy podobnego składu jak w SGP? I wcale nie wydaje mi się przesądzone, że wygra Hancock. W Rzeszowie faktycznie może być problem z frekwencją, z tego powodu nie wiem czy lepszą lokalizacją nie byłaby wspominana gdzieś w mediach Łódź, choć ja preferuję nasze miasto i na pewno na zawodach będę.

My tu w Rzeszowie przywykliśmy do niskich cen biletów. U nas to i na GP by pewnie był problem z frekwencją (prezes się powinien porządnie zastanowić, bo na początku coś przebąkiwał o tym, że chciałby SGP w naszym mieście), a co dopiero gdy obsada jakoś nie powala. Pod tym względem takie imprezy powinno się organizować w ośrodkach na zachodzie, gdzie bilet byłby tak z 20, 30 zł droższy od zwykłego biletu na mecz.

No ale w końcu to nasz turniej, więc MUSI się kończyć w Rzeszowie No i w pewnym sensie taka wyrównana obsada też może dać nam dużo emocji

Ps. Jakaś telewizja wykupiła transmisje do tej imprezy? Już nawet nie chodzi o rzeszowską rundę, na której też nie będę mógł być, ale warto by było zobaczyć np jak sobie radzą we Francji Chociaż takie informacje będą pewnie trzymane w tajemnicy do końca, żeby jednak jak najwięcej osób kupiło bilety

Na konferencji prasowej prezes zapytany o to czy jakaś telewizja będzie transmitować te zawody odpowiedział:"moze Pan Kurski będzie się chciał zrehabilitowac on zuzel lubi"

Jest jeszcze czas aby się z tego wycofać, za to solidnie się przygotować na cykl w 2019. Ta obsada jest w sam raz, ale na memoriał Nazimka

Jezeli prezes Nawrocki zrobi to co zapowiadal i pierwsza edycja sie odbedzie, a przy okazji wyrobi sobie marke w srodowisku poprzez Stal to za rok juz bedzie powazniej traktowany i pojawia sie lepsze nazwiska. Jestem o tym przekonany.

http://speedwaydiamondcup.pl/

jakby co to strona już elegancko wygląda podoba mi się

Nie zawsze nazwiska robią dobre zawody a to że nie ma tu zawodników z ekstraligi to nie znaczy że zawody nie będa ciekawe a wręcz przeciwnie mogą być lepsze niż niektóre turnieje GP

Nie chcę krytykować Diamond Cup, bo nie moja forsa nie moje zabawki, aczkolwiek bilety w stosunku do atrakcyjności obsady są drogie.
A w połowie października to i zimno w tyłek, do tego nudny tor i impreza nie dla mnie.

Rozumiem że to bardziej interes biznesowy niż turniej dla kibiców, bo mnie nazwiska Holta, Ljung, Andersen, Kościuch, Miedziński i naszych trzech muszkieterów nie grzeją. Ale jest inwestor więc ma prawo wydawać pieniążki na co chce.

Ciągle po głowie chodzi pomysł aby oglądać fighterów, którzy odkurzą bandy na Hetmańskiej, plus kandydatury do przyszłorocznego składu, a obsada oprócz trzech młodych gniewnych to zawodnicy bliżsi sportowej emerytury i kiepskiej formy.

Żeby komentarz coś wnosił i sprawdzenie zawodnika miało jakikolwiek sens, to trzeba zainwestować w logistykę, przygotowanie motocykli, team i ktoś te koszty musi ponieść. A inwestycja powinna mieć stopę zwrotu. Już taki jeden był co to leciał się sprawdzić, ale nie doleciał. Jeśli mamy w miarę sprawdzony skład (Herbie, Ogór, Baran, Morris, Becker/Porsing), to ściąganie na trening zakontraktowanych w nadmiarze wynalazków w obecnej sytuacji sensu sportowo-ekonomicznego nie ma.

EDYTA: A poniżej ceny biletów na IMME w składzie Pedersen, Zmarzlik, Lindgren, Pawlicki, Woffinden, Madsen, Łaguta, Drabik, Dudek, Kasprzak, Sajfutdinow, Janowski, Kołodziej, Doyle...

Trybuna honorowa: 50 zł w przedsprzedaży, później 60 zł
Normalny: 22 zł w przedsprzedaży, później 30 zł
Dzieci do 12. roku życia: 15 zł
Dzieci do 4. roku życia: 1 zł

...także ten, oby nam się Ireneusz nie zniechęcił do żużla, ani żużel do Ireneusza i żeby jakoś bardzo dużo do tych diamentów nie dołożył

Nie da się ukryć, że obsada powyższego turnieju w porównaniu do Diamond Cup jest wyższa o co najmniej dwie klasy. Tylko czy wiecie, że spośród osób będących na trybunach zawodów o diamenty Nawrockiego będzie rozlosowywany samochód ?
Im mniej wiary na zawodach tym większe szanse na samochód

W Diamond Cup nie będzie zawodników z topu, bo kluby i PGE Ekstraliga chcą zablokować ich start.

Tym bardziej trzeba wspierać ten projekt Prezes będzie miał zawsze pod górkę za te jego pomysły i środowisku żużlowemu się to nie podoba wiec walić ich

https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/76462 ... -w-szwecji

Ciekawe czy te doniesienia się potwierdzą i wielki finał Diamond Cup nie odbędzie się w Rzeszowie

Brak finału w Rzeszowie to plaskacz w twarz dla kibiców z Rzeszowa niestety...