Konferencja na twitterze czy facebooku?

Przygotowanie toru znakomite, spasowanie naszych z torem doskonałe. Najlepszy mecz w sezonie Porsinga, Mazura i Morrisa, który odkurzył bandy na 1 łuku czego nie zrobił nikt chyba od 11 lat. Jedyny minus to puszczenie Curzytka w 15, gdzie nie miał najmniejszych szans na nawiązanie walki. Nie wiem jak jest w końcu z tą sytuacją w klubie, ale jeżeli jest tragicznie to szacun dla zawodników za to jak jadą.

Teraz pozostaje kwestia Grega. Sprawa jest prosta. Jak Ireneusz nie spłaci w nadchodzącym tygodniu Gregora Alana to już go nie ujrzymy do końca sezonu.

Dzięki Grembi za konferencje. Nie zawiodłeś

Do końca sezonu ? Chyba do końca 3 letniego kontraktu

Mazur jak tak ma jeździć, to niech przed każdym meczem się kłóci z kibicami na fb

Nie ma problemu!

Całkiem przyjemny tor był dzisiaj, dało się wyprzedzać i przy kredzie i przy bandzie, a nie tak jak zazwyczaj jedna scieżka i liczenie na błąd rywala... Chyba musimy liczyć na to, że zawsze dzień przed meczem będzie lało A po Edku było widać, że był strasznie zmotywowany żeby pokazać się z jak najlepszej strony no i wyglądał bardzo dobrze

Rychu Greg pojedzie jak dostanie kasę. Proste.

Trzeba już powiedzieć że do końca sezonu pojedzie mazur niestety amerykaniec dał sobie już spokój

Każdy po dzisiejszym meczu dostanie 650 zł/pkt zgodnie z regulaminem a jak bedzie z premią sponsorską to już swoją drogą

Rozmawiałeś z Hancockiem? Z Hajem? Z jego prawnikiem? Masz dotarcie do myśli Hancocka lub do jego prywatnych rozmów?

A amerykański dżentelmen czy jedzie czy nie to i tak kasa musi mu na konto wpływać. Ciekawy jestem jak to się zakończy. Lechu powiedział, że jutro lub pojutrze powinno być wiadomo co z Gregiem.

Mazur, postęp widoczny, ale czy udansię go ustabilizować? Baran po profesorsku go prowadził.
Nasi w końcu się spasowali w połowie zawodów i świetnie wychodzili ze startu. Tor jak się odsypał dawał szansę na ładne ściganie, ale głównie po dużej.

pytanie czy to poznan taki slaby czy my silni ,
i jeszcze jedno SYF NA STADIONIE jak ta firma sprzatajaca , sprzata gdzie inndziej tak jak na stadionie to ja dziekuje , smieci jeszcze z zeszlego tygodnia

Koledzy wyżej są dość mocno rozdygotani i jeżdżą od bandy do bandy - raz Irek z Gregiem są profesjonalistami, a za chwilę gnidami. Proponuję obrać optymalną ścieżkę środkiem toru, obserwować i opierać się na faktach - ewentualnie dzielić się przemyśleniami, a nie tym, jak będzie, bo tego nie wie nikt

Ritchie nikt nie napisał tego co Ty tu cytujesz. Ja napisałem tylko żeby Irek nie poleciał z Gregiem jak z Kowalikiem, że nagle okaże się on gnidą, bo nie trzeba nerwowych ruchów.

Nazywanie Irka 'Najmrockim', ciągłe nawiązywanie do sraczki Grega... tak mnie się skojarzyło z określeniem używanym przez Ireneusza. Anyway... w złym kierunku zmierza ten wątek, ale zakładka wrogowie działa idealnie

Może masz rację. Po prostu tłumaczenie, że Greg nie jedzie, bo ma jelitówkę jest tak marnym i śmiesznym tłumaczeniem, że nie da się koło tego przejść obojętnie. Zresztą cała Polska się z tego śmieje. A lepiej chyba się śmiać czekając na "wyrok" czy zobaczymy jeszcze Grega niż siedzieć i płakać

K2: Ostrzegałem, ale nie wszyscy przyswoili. Tym samym lecą pierwsze bany. Na początek dla "SpeedwayFan7" i "scania".

Łatwe zwycięstwo na słabym przeciwniku..
Morris - poezja żużla
Porsing - pięknie
Mazur - latał aż miło było popatrzeć
Baran - pięknie zrobił swoje
Ogór - inna liga
Potoniec - trochę niemrawy
Curzytek - będzie z niego pociecha.