W ostatnia niedziele w Melbourne - Australia zaczal sie kolejny sezon GP Formuly 1.
Tego roku do walki przystapilo 10 teamow.
1. Ferrari
2. Renault
3. McLaren
4. Red Bull
5. Williams
6. Toyota
7. Sauber
8. BAR
9. Jordan
10. Minardi

Pierwszy wyscig o GP Australii zakonczyl sie niespodziewanym zwyciestwem G. Fisichella z teamu Renault. Jego kolega z zespolu F. Alonso finiszowal na 3 cim miejscu. Drugie miejsce na podium przypadlo R. Barichello z teamu Ferrari natomiast 4 ty byl byly kierowca stajni McLarena a teraz Red Bull - D. Coulthard.

Warto wspomniec o nowym regulaminie F1 ktory wszedl wzycie w tym sezonie. Najwazniejsze dla kibica sa chyba 2 zmiany.
1. Jeden komplet opon na wyscig.
2. Jeden silnik na dwa Grand Prix.

Zmiany w przepisach F1 sezon 2005.

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) stawia przed zespołami wysokie wymagania, zwłaszcza w kwestii silników. W myśl nowych przepisów jednostka napędowa musi wytrzymać w tym sezonie dwa kolejne, pełne weekendy Grand Prix - czyli dwa razy dłuższy dystans niż w zeszłym roku i cztery razy dłuższy w porównaniu z sezonem 2003. Poprzez tą zmianę FIA chce osłabić osiągi silników oraz zmniejszyć koszty. Dla rozwoju nowego silnika dla Williamsa FW27, modelu BMW 84/5, oznaczało to, zdaniem dyrektora działu sportowego BMW, dr Mario Theissena, „osiągnięcie dwa razy większej wytrzymałości bez zbytniego obniżania osiągów jednostki napędowej”. W tym sezonie silnik można wymieniać tylko w razie uszkodzenia, a nawet w tym przypadku kierowca przesuwany jest o 10 pozycji do tyłu na starcie, a także musi używać nowego silnika do końca kolejnego weekendu Grand Prix. Tylko kierowcy, którzy nie ukończą pierwszego z dwóch wyścigów, mogą bezkarnie wymienić silnik na nowy przed kolejnym wyścigiem.
Zmniejszono także liczbę rodzajów opon dostępnych podczas weekendu. Każdorazowo kierowcy wystarczyć muszą trzy zestawy opon. Sesje kwalifikacyjne w sobotę i niedzielę oraz sam wyścig muszą być przejechane na jednym zestawie opon. To oznacza, że opony będą musiały być twardsze, przez co zmniejszy się ich przyczepność. Prędkości w zakrętach zmaleją, co z kolei poprawi bezpieczeństwo. Wymiana koła w czasie wyścigu będzie dozwolona jedynie w przypadku uszkodzenia opony i podczas takiej wymiany zabronione będzie dotankowywanie samochodu. W praktyce zmian opon w boksach już nie będzie. Ten przepis znacząco wpłynie na samo widowisko. „Przy mniejszej liczbie dostępnych opon,” wyjaśnia Christian Danner, „kierowcy będą przejeżdżali mniej okrążeń podczas wolnych treningów.”

Poza tym FIA planuje obniżenie siły docisku działającej na samochody o około 25%, a to za sprawą ograniczeń w aerodynamice. Przednie skrzydło musi być teraz zawieszone 15, a nie 10 cm ponad nawierzchnią tory, tylne skrzydło przesunięto o 15 cm do przodu, a wysokość tylnego dyfuzora ograniczono do 125 mm. Te zmiany mają sprawić, że znacznie zmniejszy się efektywność aerodynamiczna samochodów, a - co za tym idzie - ich przyczepność. To z kolei sprawi, że prędkości w zakrętach będą jeszcze mniejsze, czyli poprawi się bezpieczeństwo. Dzięki temu FIA osiągnie swój cel i przynajmniej na krótki czas zatrzyma ciągły wzrost prędkości samochodów Formuły 1. „Zespoły dzięki pracy w tunelach aerodynamicznych szybko odzyskają stracony docisk,” mówi Christian Danner, „ale zajmie im to trochę czasu, dlatego też kroki podejmowane od czasu do czasu przez FIA uważam za zasadne.”
FIA próbuje osiągnąć za pomocą nowych przepisów trzy cele: poprawa bezpieczeństwa, obniżenie kosztów i uatrakcyjnienie wyścigów. Czy te zamiary się powiodą - pokaże nam 19 wyścigów nadchodzącego sezonu.

Najważniejsze zmiany w regulaminie sportowym:

Kwalifikacje:

Sesja kwalifikacyjna odbywa się w dniu przed wyścigiem i rozpoczyna się o godzinie 13.00 (o 12.00 podczas Eliminacji odbywających się w Ameryce Północnej) oraz cztery godziny przed startem do wyścigu. Podczas obydwu sesji wszyscy kierowcy przejeżdżają po jednym okrążeniu pomiarowym, do którego startują w kolejności ustalonej wg następujących zasad:

kolejność dla pierwszej sesji odpowiada odwróconej klasyfikacji poprzedniego wyścigu. Kierowcy nieklasyfikowani będą startować w kolejności ustalonej według liczby okrążeń przejechanych w poprzednim wyścigu, przy czym ostatni startuje ten, który przejechał najwięcej okrążeń.

W pierwszym wyścigu sezonu bierze się pod uwagę wyniki ostatniego wyścigu poprzedniego sezonu, a nowi kierowcy startują w porządku swoich numerów startowych.

kolejnością dla drugiej sesji będzie odwrócona klasyfikacja pierwszej sesji. Jeśli dwaj lub więcej kierowców osiągnęło identyczne wyniki, lub jeśli więcej niż jeden kierowca nie zdołał zanotować czasu, ich pierwszeństwo względem siebie będzie takie jak podczas pierwszej sesji.
Samochody będą jeździły w sobotę z dowolną ilością paliwa. Po zakończeniu sesji zjadą do parc fermé, a do sesji niedzielnej przystąpią z ilością paliwa zakładaną na wyścig (dozwolone dotankowanie). Zespoły nie będą mogły dotankować ponownie zanim zacznie się wyścig.

Czasy obu sesji zostaną zsumowane i zadecydują o porządku startu, gdzie pole position zostanie przyznane zawodnikowi z najlepszym czasem sumarycznym.

Opony:

Kierowcy będą mieli do dyspozycji mniejszą ilość opon i będą musieli używać jeden zestaw na obydwie sesje kwalifikacyjne jak i wyścig. Opona może zostać wymieniona tylko tedy gdy zostanie zniszczona lub przedziurawiona, jednak na taką, której przebieg nie jest mniejszy od wymienianej.

W piątki, kierowcy będą mogli testować dwa rodzaje komponentów. Przed sobotnią sesją treningową muszą wybrać jedną mieszankę na pozostałą część weekendu. Zostaną im wtedy przydzielone trzy zestawy opon - jeden na sesje treningową, drugi na kwalifikacje oraz wyścig i trzeci jako zapasowy w przypadku zniszczenia lub przedziurawienia ogumienia.Kierowcy będą mieli również do dyspozycji opony deszczowe i opony na ekstremalne warunki. Te opony mogą zostać użyte tylko wtedy gdy dyrektor wyścigu uzna, że warunki panujące na torze wymagają użycia takich opon.

Ja uważam że zmiany w regulaminie wpłynął na atrakcyjność wyścigów przykładem może być brak zmiany opon lub jeden silnik który może powodowac że wiele kierowców może nie ukończyć wyścigu

To z oponami popieram, ale przecież silniku sie w jedynch zawodach nie wymianiało nigdy, więc nie wiem o czym Ty gadasz Tutaj chodzi o to że ten sam silnik musi byc na 2 turniejach, a między nimi można go naprawiać itp...

Apropo Melbourne to liczylem na Shumiego:P

oki sorki pomieszało mi się

Pierwszy wyścig dał troche niespodzianek.Wydaje mi się,że jednak SCHUMI poraz kolejny zdobędzie tytuł mistrzowski.Mam nadzieje,że niedługo doczekamy się także Polaka w F1

No 1 zawody :ciekawe, emocjonujące, nieobyło się bez niespodzianek.Dla mnie porażką jest zakaz zmiany opon i te wszystkie ograniczenia które miały spowodować zmniejeszenie prędkości. A jak 1GP pokazało ta prędkośc nawet wzrosła
Zycięstwo Fisichelli było dlamnie miłym zaskoczeniem poniewaz od ostatniego sezonu kibicuje Teamowi Renault w F1 (osobiście liczyłem na tryjumf Alonso) Ale nic oby Renaul jechało tak dalej.Mam nadzieje że kierowca tego tamu sięgnie po tytuł mistrza a conajmniej znajdzie się na końcowym podium.

A ja mam pytanie nie na temat ... niech mi ktoś napisze czy 22marca jest sparing RZESZÓW-TARNÓW ... Z góry dzięki pozdro :]

Popatrz za okno to się dowiesz

jak dla mnie to wszelkie zmiany w regulaminie maja zapobiec dominacji ferrari, juz ktorys sezon z rzedu cos zmieniaja i kombinuja a tu wlosi wciaz najlepsi, zobaczymy jak bedzie w tym roku
wiadomo ze dla zwyciescy jest najwieksza kasa i kazdy ma na nia chrapke a jak dotad to ferrari zbieralo glowna pule, mowi sie ze przez to iz wygrywa caly czas schumi to zawody staja sie mniej atrakcyjne. kit ludziom wciskaja, jakby nie bylo na to zapotrzebowania to telewizje by nie kupowaly praw do transmisji a budzety klubow zamykaly sie w kilkunastu, moze nawet kilku milionach (mowie o tych najwiekszych zespolach)
poza tym ferrari ma chyba obecnie najwiecej fanow.... szczerze mowiac to ja tez im kibicuje

KubaBaku napisał : "Popatrz za okno to się dowiesz"

CHodzi mi o to czy na 22marca jest zaplanowany ten mecz Rzeszów-Tarnów ... czy to prawda czy nie ...

racja, to normalne zjawisko bo sukces przyciaga ludzi. Tak samo jak teraz Chelsea Londyn, Barcelona a w polsce Wisla Krakow itd itd. Osobiscie bardzo mnie draznia kolesie z flagami ferrari ktorzy wczesniej pewnie biegali z flaga brazylii, pozniej McLarena a teraz wszyscy kibicuja Ferrari, no moze nie wszyscy ale wiekszosc... Ja natomiast nie kibicuje nikomu choc lubie stajnie MCLaren, kiedys lubilem A. Senne. Mam nawet jeszcze kilka starych nagran GP jak sie scigali z A. Prostem... zderzak w zderzak przez pol wyscigu. A Schumachera nie lubie, moze dlatego ze pierwsze GP wygral w ten feralny dzien w ktorym zginal A. Senna (1 maja 1994). No ale ktos musial wygrac...

Pierwsze zwycięstwo Schumachera to rok 1992 tor w Belgii i samochód Benetton ( Mansel był wtedy drugi ) a nie San Marino 1994. Osobiście nie przepadałem za Schumim ale musze obiektywnie stwierdzić że ten Schumacher z połowy lat 90-tych a obecny to dwie różne osoby - po prostu chłop dojrzał ( albo się zestarzał )

moze masz racje, bylo to dawno temu a nie zagladnalem w statystyki. W kazdym razie rowniez na benettonie zolto - blekitnym Schumi wygral na Imola 1994 roku po wypadku Senny.

cytat:
moze masz racje, bylo to dawno temu a nie zagladnalem w statystyki. W kazdym razie rowniez na benettonie zolto - blekitnym Schumi wygral na Imola 1994 roku po wypadku Senny.


pamietam ze odwolali wtedy mecz z Opolem z powodu opadow desszczu, wrocilem do domu i mama mi mowi ze Senna nie zyje. ciekaw jestem czy znacie oficjalna analize powodu upadku Senny. zwłaszcza Ty Error

moj kumpel opowiadal mi o specjalnym programie poswieconym wydarzeniom z 1 maja 1994 roku. ostatnie 7 sekund analizowali 60 minut!!! cos niewiarygodnego. tez lubilem Arytona a za Szumim nigdy nie przepadalem, w sumie troche sie tym ineteresowalem jak lecilao w TVP1

cyt. W kazdym razie rowniez na benettonie zolto - blekitnym Schumi wygral na Imola 1994 roku po wypadku Senny.

nie dokońca "również" w 1992 r. benetton był zielono-żółty, a w 1994 r. faktycznie żółto- niebieski,by w 1995 być biało-niebieskim - dobra już się nie czepiam Tak czy siak w dniu kiedy zginął Senna wygrał Schumacher - wielu zresztą mu potem zarzucało jego radość na podium ( np. Berger ) oraz to że nie było go na pogrzebie Senny. A jeśli ktoś jest zainteresowany biografią Senny i tragicznym dniem na Imoli polecam:www.senna.pcserwis.com

Z tego śniegu i wiatru adres strony mi siem pomylił - teraz powinno być OK http://www.senna.prv.pl

z tego co obilo mi sie o uszy i gdzies kiedys czytalem powodem wypadku Senny byl wadliwy material uzyty w ukladzie kierowniczym. Nastapilo pekniecie drazka kierowniczego i bolid Senny zamiast skrecic pojechal prosto w bande i roztrzaskal sie przy bardzo duzej predkosci. Podobny wypadek mial miejsce na moich oczach podczas ubieglorocznego wyscigu o GP USA w Indianapolis z tym ze wtedy zakret byl lagodniejszy a przyczyna byla peknieta opona w bolidzie Ralfa Schumachera.




i chyba dlatego nie przypadl mi ten facet do gustu.

Strongu nie przesadzaj... Szoste miejsce Michaela, na tej podstawie nie mozesz powiedziec ze Ferrari sie nie liczy Ale faktem jest ze Barichello chyba nigdy nie byl dublowany