Myślę, że problem jest na tyle poważny, aby założyć osobny temat.
Podczas Memoriału E. Nazimka Maciek miał kolizję z Jarkiem Hampelem. Nie było mnie na memoriale, więc nie wiem, jak to wyglądąło i co się działo z Maćkiem. Jak ktoś ma jakieś pewne info na temat jego stanu zdrowia, to proszę pisać!
Czy to prawda, że Maciek odjechał do szpitala? Czy nie stało się mu nic poważnego? Czy będzie mógł wystartować w jutrzejszym meczu?

Nic mu się nie stało....

Do Rybnika jedziemy z Kuciapą i po zwycięstwo, a nie bronić zaliczki z pierwszego meczu.

Jeśli to prawda, to proszę adminów o usunięcie tematu!

na poczatku mowili ze nic mu nie jest ale go bolal nadgartek czy cos takeigo i razem z jarkiem pojechali na przeswietlenie do szpitala

Złamań nie ma. Jest strasznie stłuczony nadgarstek. Na razie trudno coś powiedzieć, zobaczymy co przyniesie noc. Ale wesoło nie ma.

Niech to :cenzura: strzeli... tyle tylko powiem

Spoko ale to nie wina Macka tylko Jarka Hampela

Witam wszystkich , mam nadzieje ze to nie bylo celowe, jak na Gorzów przystało..... , mysle ze zobacze jutro Maćka w Rybniku.. pozdrawiam.

jezeli amciek nie pojedzie jutro to nici z e-ligi (

Przeczytalem w Sportowych Faktach ze Hampel wpadł w Maćka juz po mecie, przysiegam ze nie pamietam takiej sytuacji, w dodatku na zawodach typu memoriał , nie wiem i nie chce wiedziec o czym myslal Jarek ale powoli w calej polsce "kopie sobie grób" ....

Nie dramatyzujcie. Nawet jesli Kuciapa jutro nie pojedzie to co? Mecz w Rybniku nie powinien być przegrany tj. 24 punktowa zaliczka nie może być ot tak roztrwoniona tylko dlatego, że lider nie jedzie. Są jeszcze inni zawodnicy przecież. Ważne by lider był sprawny na finał ligi.

Skoro to tylko stłuczenie, to trzeba wierzyć, że przeciwbóle potrafią dziś zdziałać cuda. No i jakieś okłady na rękę... Da radę!



Gadaj zdrów!

A Ty szukasz dziury w całym...

No nie jeszcze tylko tego brakowalo. Mam nadzieje ze z Mackiem bedzie wszystko w porzadku i w Rybniku sie zjawi, walnie z 12 pkt i poprowadzi nas do zwyciestwa.

A jak to wogole sie stalo ze Hampel wjechal w niego po zakonczeniu biegu. Czy mogl by ktos powiedziec jak to sie stalo

Pier*icie Hipolicie. Zróbcie jeszcze z Jarka mordercę... w koncu trzeba czyms błysnąć przed całą Polską nie?

jakby co to sie zrobi ZZ za Kuciape i po sprawie.

dobra ludzie koniec :] bedzie jak bedzie taki los

No faktycznie .... pier****lę przeciez to mu sie 1 raz zdarzyło , narazie wszystkim.

Bylem na 1 łuku, moze myslicie ze to wina Hampela bo wpadl w Kuciape....wpadl w Kuciape ale nie zrobil tego specjalnie i wydaje mi sie ze nie mial takich zamiarow, poniewaz zawodnicy zawsze walcza do mety a pozniej puszczaja gaz i motor sam hamuje, ale w tym wypadku byli tak blisko siebie ze trudno byloby wyminac Ciapka Hampelowi....Trzeba tez podziekowac Jarkowi, ze poprzez Magde Luis przeprosil za spowodowanie tego....

matius musze ci przyznac racje :] ja nie bylam na pierwszym luku tylko na starcie :] i dokladnie nie bylo tego widac :]