Ligowe ściganie na domowym torze zakończymy najpewniej za niecałe 2 tygodnie, bo choć matematyczne szanse na play-offy nadal istnieją to sportowe są niemal ujemne. Dlatego zamiast walki o szóstkę czeka nas jazda o bardziej kulinarne specjały jak kultowe już ogórki z Węgier. Po sezonie ma odbyć się jeszcze Nazimek, ale o szczegółach mamy dowiedzieć się w odpowiednim czasie.
W pierwszym spotkaniu 45:44 dla rywali.

Zapraszam do dyskusji.

Bez Pedersena w składzie. Jedyna rzecz której oczekuję.

48-42

Tak jak mowi Liwer, Kildemand albo Majewski za primadonne i myślami już przy kolejnym sezonie.

43:47 bez Pedersena nie ma większych szans tego wygrać, ale jestem oczywiście za tym żeby go wywalić.

Tymczasem Douglas po upadku w Szwecji niezdolny do dalszej jazdy. Niby wstał po upadku, ale wyjechała po niego karetka (coś z lewą nogą, która zakleszczyła się przy próbie opuszczenia motocykla).

Ten mecz jest bez znaczenia, poniewaz Lodz rowniez ma przed soba mecz z Gdanskiem, ktory wygra za 3. Nawet jesli Rzeszow tutaj wygra za 3, to z powodu gorszego stosunku w dwumeczu bedzie za Lodzia, wiec tak czy inaczej siodme miejsce. No chyba, ze ktos wierzy w przywiezienie chociazby jednego punktu z Bydgoszczy.

Dolaczam sie do glosow, zeby sprobowac jazdy bez Pedersena, za to z Kildemandem. Rowniez poeksperymentowac z ustawieniem skladu. Ten mecz powinien byc pozegnaniem Pedersena i Pieszczka z Rzeszowem.

Mysle, ze Rzeszow to wygra 49-41.

Z Douglasem wszystko OK, skończyło się tylko na rozciętej ręce.

Nawet jak zajmiemy 7 miejsce i nie pojedziemy w PO to tylko lepiej.
Niepotrzebne koszty i tak trafimy na Bydzie albo Ostrów gdzie zrobią z Nas mielone.
Poznań to nigdy Nam nie leżał.... A było blisko tam wygrać.
Mecz bez znaczenia ale fajnie jakby dużo ludzi było bo frekfencja mocna spadła.

Sprawa utrzymania tak na prawdę rozstrzygnie się w ten piątek w meczu Rybnik Gdańsk. Jesli Wybrzeże nie zdobędzie chociaż jednego punktu to możemy z Poznaniem jechać nawet z Kryspinem Jaroszem.

Odstawienie Pedersena myślę każdemu zrobi na dobre, a wynik i tak już będzie nieistotny. Pojedziemy składem praktycznie jak rok temu i kto wie czy czysta atmosfera na meczu nie wyjdzie nam na lepsze. Trzymam kciuki za dobrą decyzję Pawła Piskorza…

Tymczasem w Szwecji prawdopodobnie kontuzja Thorsella.

Na szczęście my już zakończyliśmy praktycznie sezon, więc oby to nic poważnego, ale mecz z Poznaniem jest o pietruszkę, no bo chyba nikt nie myśli że Gdańsk wygra z Rybnikiem na wyjeździe.

Mało realne: Ale jak np sedzia za zły stan toru zarzadzi walkower na rzecz Wybrzeza, z Orłem jakims cudem wygraja bo np Becker i Bertzon złapia kontuzje, i zrobi sie duzy problem> W zuzlu nie takie rzeczy sie działy. Oczywiscie uwazam to za mało realne ale jednak... A z naszym szczesciem bym sie nie zdziwił.

No to możemy też myśleć że Buczkowski i Kai złapią kontuzję i wygrywamy u siebie z Poznaniem za 3, potem Bydgoszcz za 2 i jedziemy w play-offach. No to już mega surrealistyczny scenariusz, może się wiele wydarzyć bo to sport, no ale nie przesadzajmy że Gdańsk wygra z Łodzią czy z Rybnikiem... Oba zespoły nawet bez swoich gwiazd spokojnie mogą objechać Gdańsk.

Iversen i Pickering w bardzo dobrej formie, Kasprzak. Brenan z nami bardzo dobry mecz. TO JEST BARDZO MAŁO REALNE ALE NICZEGO NA 100 procent sie nie da wykluczyc, dlatego trzeba spokojnie wygrac z Poznaniem i nie ogladac sie na Wybrzeze.

A w Danii po upadku zawodów nie dokończył Nielsen.

A wiadomo już co z tym Jacobem? W sumie to nic by się też nie stało jakby przy takich sytuacjach klub na swoich socialach wrzucił jakiś update odnośnie stanu zdrowia zawodnika.

Póki co wiadomo, że mecz ROW - Wybrzeże przełożony po raz kolejny- nowa data to 3 sierpnia.

Info z ostatniej chwili: oddajemy Pocztę do Gdanska na wypożyczenie, czyli do rywala z którym cały czas walczymy o utrzymanie, aby mu pomóc w walce o utrzymanie w lidze z nami. Ok. Chyba już nie pojmuje myślenia naszego zarządu.

Nie ma co się oglądać na innych.
50:40 dla nas