Pora oficjalnie powitać osobę której w ostatnim czasie brakowało chyba najbardziej - trenera z doświadczeniem zawodniczym.

Jako junior bardzo skuteczny, a w ostatnim sezonie w tym gronie był rewelacyjny zatem wie czego młodzi zawodnicy potrzebują do dobrej jazdy. Miejmy więc nadzieję, że swoją wiedzę przełoży na naszych rajderów i skieruje ich na odpowiednie tory.
Seniorskiej kariery nie zrobił, ale tak naprawdę początkiem końca była poważna kontuzja barku doznana we wrześniu 2008 roku (ostatni rok juniorki) po upadku spowodowanym przez Sajfutdinowa. Po niej już nigdy nie wrócił do formy.

Przebieg kariery zawodniczej Adriana Gomólskiego w Polsce:
https://speedway.com.pl/riders/adrian-gomolski/

dla mnie bardzo dobre rozwiazanie , gorzej byc nie moze

Teraz jeszcze Piskorza sprzedać, nie bacząc ile trzeba będzie dopłacić

Super opcja na Trenera. Co ważne podkreślenia to to, że miał styczność z motocyklem i jeździł na żużlu. Mam nadzieję, że Franek zostanie i rozwinie się jeszcze bardziej pod jego skrzydłami. Wiktor też potrzebuje takiego mentora i nauczyciela, bo jeśli chodzi o jego jazdę z seniorami to wygląda bardzo blado i niepewnie.

Piskorz podobnie jak Gomólski podpisany na 3 lata jako Menago (źródło: wywiad z Prezesem Drymajło w ostatnim Tygodniku Żużlowym)

@frater - może w połączeniu z nowym trenerem nie będzie tak źle - sezon 2025 to zweryfikuje, czy Pan Piskorz wspierany przez Pana Gomólskiego się nadaje czy nie

Praca w Stali go zweryfikuje, ale przynajmniej ma pojęcie o żużlu. Tak jak ktoś pisał, zapowiadał się na co najmniej solidnego ekstraligowca. Oby podobny talent miał do funkcji trenera.