Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja

Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Odpowiedz w temacie

Historia Speedwaya


Rozmowy o sporcie żużlowym

Opcje      Szukaj
Post 23 lip 2007, o 01:09
 Historia Speedwaya
Szkółkowicz
Szkółkowicz

Dołączył: 7 lip 2007, o 14:33
Posty: 16

Zobacz profil 
Postanowilem rozpoczac dyskusje na temat historii tej pieknej dyscypliny sportu.Kazdy moze wdrazyc swoj wlasny temat i swoje wlasne uwagi co do historii.Jak ktos chce moze sie wypowiedziec na temat kto jest tym najlepszym zuzlowcem w historii!
Moim zdaniem jest to Krzysztof Beben :D
Tak naprawde to Hans Nielsen ktory mial bardzo szybkie starty a na trasie tez umial ostro zaatakowac no i oczywiscie nienaganna technika jazdy.Żużlowiec kompletny i moim zdaniem nr 1 na swiecie w historii tego sportu. Oczywiscie moze byli lepsi wczesniej ale niestety nie mialem okazji ich widziec :D
Co sadzicie o postepie w bezpieczenstwie zawodnikow jakie zaszly zmiany,czy na pewno na lepsze?


Ostatnio edytowano 28 lip 2007, o 15:59 przez Cypress 222, łącznie edytowano 1 raz

           
Post 23 lip 2007, o 10:20
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 25 kwi 2003, o 11:07
Skąd: Rzeszów
Posty: 744

Zobacz profil 
Skoro podejmujesz dyskusję o najlepszym zawodniku wszechczasów, jednocześnie przyznając się do braku wiedzy nt. dokonań innych mistrzów we wcześniejszych latach to po co próbujesz wybrać tego naj? :)
To tak jakby wybierać najlepszego żużlowca w historii Stali tylko spośród zawodników z lat np. 1990-2007.

Jak dla mnie - nie będę odkrywczy - najlepszym żużlowcem w historii był Ivan Mauger. Miał sześć tytułów, mógł mieć więcej. Przede wszystkim znakomity startowiec. Trudno jednak tak absolutnie dokonać wyboru najlepszego, dużo łatwiej wybrać grupę najlepszych :D


           
Post 23 lip 2007, o 10:24
 


Kasper napisał(a):
To tak jakby wybierać najlepszego żużlowca w historii Stali tylko spośród zawodników z lat np. 1990-2007.

Maciej Kuciapa :!: 8-)

A na swiecie pewnie Mauger, nie wiem jak teraz ale jeszcze do niedawna trenował z młodymi Australijczykami i dawał im dobrze popalić, a wiosen juz troche ma 8-)

jego osiągnięcia w IMŚ:

1966 - Göteborg - 4 miejsce
1967 - Londyn - 3 miejsce
1968 - Göteborg - 1 miejsce
1969 - Londyn - 1 miejsce
1970 - Wrocław - 1 miejsce
1971 - Göteborg - 2 miejsce
1972 - Londyn - 1 miejsce
1973 - Chorzów - 2 miejsce
1974 - Göteborg - 2 miejsce
1975 - Londyn - 4 miejsce
1976 - Chorzów - 4 miejsce
1977 - Göteborg - 1 miejsce
1978 - Londyn - 8 miejsce
1979 - Chorzów - 1 miejsce


           
Post 23 lip 2007, o 12:31
 
Weteran
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył: 30 paź 2005, o 13:03
Posty: 3786

Zobacz profil 
Ta tabelka potwierdza kto byl najlepszy w MŚ:

No ale komus moglo "nie isc" w MS ale za to mogl byc baaaardzo dobrym ligowcem w Poslce Szwecji czy Anglii. Najlpeszy przyklad to panienka Lii Admas :P

[url=http://pl.wikipedia.org/wiki/klasyfikacja_medalowa_Indywidualnych_Mistrzostw_Świata_na_Żużlu]Tabelka[/url]

PS. Tutaj na tym forum chyba nie dzial opcja url...

_________________
NICKI PEDERSEN = STAL RZESZÓW 2006-2007!!! FAREWELL NICKI
Slovenian Speedway GP Final 2006 - Nicki Pedersen!!!


           
Post 23 lip 2007, o 12:46
 
Szkółkowicz
Szkółkowicz

Dołączył: 7 lip 2007, o 14:33
Posty: 16

Zobacz profil 
Powiem wam ze znam mistrzow z dawnych lat ale niestety tylko jak pewnie wy tylko ze statystyk i reportarzy,a Hansa Nielsena po prostu widzialem i byl w pelni profesjonalista,swietnym ligowcem i multimedalista MŚ :D.Nie moge oceniac zawodnikow ktorych nie widzialem na oczy,to moje zdanie :)

_________________
Do boju zakon Marii !!!!


           
Post 23 lip 2007, o 13:08
 
Trener
Trener
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 cze 2004, o 18:58
Skąd: H69
Posty: 2370

Zobacz profil 
Jeśli rozpatrujemy to, który zawodnik w historii żużla jest najlepszy trzeba wziąć pod uwagę parę aspektów. Przede wszystkim ciężko porównywać jest obecną epokę do poprzedniej. Jesteśmy świadkami postępu technicznego, wszystko poszło z duchem czasu i tak na prawdę ciężko jest porównywać przykładowo Tony'ego Rickardssona do Ivana Maugera bo obaj startowali w całkiem innych czasach. Ciężko jest wskazać najlepszego w historii, bo decydowały o tym różne niuanse, dawniej całkiem inna technika, sprzęt, ale rozgraniczył bym to jednak w ten sposób, że wskazać można żużlowca najlepszego dla jakiegoś tam przedziału wiekowego. Przykładowo ja za najlepszego zawodnika minionej dekady uważam Rickardssona.

P.S.
Robi napisał(a):
Tutaj na tym forum chyba nie dzial opcja url...

Normalnie url działa, tylko nie wczytują się linki z wikipedii.

_________________
Obrazek


           
Post 23 lip 2007, o 20:21
 
Szkółkowicz
Szkółkowicz

Dołączył: 7 lip 2007, o 14:33
Posty: 16

Zobacz profil 
Wlasnie dlatego nie uwazam Ivana Maugera za tego najlepszego,wtedy nie kazdy mial dostep do najlepszego sprzetu,a teraz kazdy moze kupic najlepszej jakosci sprzet occzywiscie jak posiada kase i to nie mala :D
Taka jets wlasnie roznica miedzy tymi czasami.

To dobra mozemy podzielic historie na 2 dekady,tą terazniejsza czyli od 1990r do dzisiaj i tą drugą wszystkie lata do 1990r.

W pierwszej dekadzie moim zdaniem to jak juz pisalem najlepszy byl
"Profesor z Oxfordu"
W drugiej byl nim jakos nie moge sie przekonac do Ivana Maugera chociaz mial 6 tytulow to najlepszy byl Ove Fundin.

Damian: Historię możemy podzielić na 2 dekady, a Twoje 2 posty łączę w jeden. Nie piszemy bowiem dwóch postów jeden po drugim, a korzystamy z opcji Zmień.

_________________
Do boju zakon Marii !!!!


           
Post 24 lip 2007, o 00:59
 
Trener
Trener
Avatar użytkownika

Dołączył: 2 cze 2004, o 18:58
Skąd: H69
Posty: 2370

Zobacz profil 
Po pierwsze nie chcę widzieć jakiś głupkowatych postów. W tym momencie chodzi mi o użytkowników Becks czy TED gdzie ich idiotyczne uwagi osobiście skasowałem.

Do tematu, istnieje spore grono z którego mógłbym wybrać najlepszego. Jack Young, Jack Parker, Ove Fundin, Barry Briggs, Peter Craven, Ivan Mauger, Bruce Penhall, Erik Gundersen, Hans Nielsen, Per Jonsson, Tony Rickardsson czy Jason Crump. O wyborze do miana najlepszego zawodnika powinny decydować nie tylko liczba zdobytych złotych medali mistrzostw świata, ale również inne niuanse, styl itp. Ale skoro miałbym się pokusić o wybór najlepszych zawodników do poszczególnych dekad, wygladłoby to mniej więcej tak:

- lata od początku do 50-tych: Jack Parker
- lata 50-te: Barry Briggs
- lata 60-te: Ove Fundin (wahałbym się też między Maugerem, szczególnie za trzy tytuły z rzędu '67, '68, '69)
- lata 70-te: Ivan Mauger
- lata 80-te: Hans Nielsen
- lata 90-te: Tony Rickardsson
- lata od 2000: Tonny Rickardsson

To tylko mój taki subiektywny zarys.

_________________
Obrazek


           
Post 24 lip 2007, o 03:51
 
Legenda
Legenda
Avatar użytkownika

Dołączył: 29 sie 2004, o 10:25
Skąd: Sydney
Posty: 8533

Zobacz profil 
Cytuj:
- lata od początku do 50-tych: Jack Parker


Tu trudno oceniac, bylo wielu wyrozniajacych sie zawodnikow.

Cytuj:
- lata 50-te: Barry Briggs


Tu ok.

Cytuj:
- lata 60-te: Ove Fundin (wahałbym się też między Maugerem, szczególnie za trzy tytuły z rzędu '67, '68, '69)


Tu po prostu rozdzielilbym lata 60-te na pierwsza czesc (gdzie lepszy byl Fundin) i druga (gdzie lepszy byl Mauger)

Cytuj:
- lata 70-te: Ivan Mauger


Bezapelacyjnie. :)

Cytuj:
- lata 80-te: Hans Nielsen


A tu bym polemizowal. Hans byl jednym z dwojki najlepszych - Erik Gundersen mial podobna skutecznosc.

Cytuj:
- lata 90-te: Tony Rickardsson


Tu bym raczej podzielil - pierwsza polowa Hans Nielsen, druga polowa Tony Rickardsson

Cytuj:
- lata od 2000: Tony Rickardsson


Tu chyba trudno sie nie zgodzic - w latach 2000 - 2005 ani razu nie zszedl poza podium. :)

Gdybym mial wskazac najlepszego z nich to mialbym powazny problem. Mimo wszystko wahalbym sie pomiedzy kims z trojki Mauger, Nielsen, Rickardsson ze wskazaniem na Hansa.

_________________
Regards from Sydney
Jasiek

It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right


           
Post 24 lip 2007, o 11:18
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 3 wrz 2006, o 20:55
Skąd: Hot Scott Speedway Team
Posty: 470

Zobacz profil 
Najlepszymi byli bez wątpienia Tony i Hans.

_________________
Obrazek
Obrazek

Dwyane Wade 2006 finals mvp!


           
Post 24 lip 2007, o 12:32
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 kwi 2006, o 17:48
Skąd: Rzeszów
Posty: 956

Zobacz profil 
Ciężko orzec kto był najlepszym w historii.
Bo ciężko porównywać zawodników obecnych z tymi, którzy jeździli w latach 50 czy 60.
Najlepszym sposobem jest wyznaczenie właśnie tych najlepszych z danych okresów. Co ładnie zrobił Damian.

Na jedno też pragnę zwrócić uwagę. Według mnie teraz jest trudniej zostać tym najlepszym. Spowodowane jest to tym, że ten najlepszy sprzęt obecnie jest łatwo zdobyć. Wszelkie nowinki i innowacje techniczne wprowadzane przez jakiegoś wybitnego mechanika długo się nie ukryją.
Dlatego też większą role odgrywają umiejętności, aktualna forma. A to wysoką formę naprawdę trudno utrzymać i nie schodząc poniżej określonego poziomu przez wiele lat. Tylko prawdziwym mistrzom takim jak Rickardsson się to udaje.

Dawniej wyglądało to inaczej. I taki przykład.
Mieczysław Połukard - osobom, które interesują się historią żużla postać zapewne dobrze znana. Pierwszy Polak, który wystąpił w finale IMŚ.
Miało to miejsce w 1959 roku. Oczywiście za nim się tam dostał musiał przebrnąć sito eliminacyjne. I tak eliminacje kontynentalne przebrnął dość pewnie awansując do finału europejskiego, który miał być rozegrany w Goeteborgu. Tam już schody były większe niż dotychczas.
Wówczas Połukard przy pomocy Bronisława Ratajczyka oddał swoje silniki świetnemu szwedzkiemu mechanikowi Taage Nyholmowi, aby ten je przygotował na te ważne zawody. Polak zapłacił za to dość sporo pieniędzy... ale opłacało. Jeżdżąc świetnie awansował do finału IMŚ na Wembley. Po tych zawodach wielki zawodnik tamtego okresu Ove Fundin miał spore pretensję, że Nyholm sprzedał tajemnice przygotowania silników z której korzystał także i on.
Gwoli ścisłości dodam, że w finale Mieczysław zajął 12 miejsce.
Połukard wszystkie swoje starty wygrywał, lecz tracił wywalczone pozycje na dystansie odchodząc od krawężnika. Spowodowane to było zapewne nie znajomością tamtejszego owalu na którym nie miał nawet okazji potrenować, gdyż jego motory dotarły... 20 min po treningu...

Na tym przykładzie widać, że wówczas gdy Szwedzi czy Anglicy coś wymyślili starali się to skrzętnie chować przed innymi. A nie jest to jedyny przykład. Na duże różnice w sprzęcie miedzy "naszymi", a zagranicznymi narzekał także wielki talent polskiego speedway`a Edward Jancarz.

A tak w ogóle to proponuję zmienić nazwę tematu na: "Dyskusje na temat historii speedway`a w Polsce i na świecie", lub coś w tym stylu :).
Na forum jest kilku użytkowników, którzy coś i dawnych i niedawnych dziejach tego sportu więdzą, na pewno można stworzyć ciekawą dyskusję.

_________________
Obrazek


           
Post 12 sie 2007, o 13:22
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lut 2005, o 18:02
Posty: 451

Zobacz profil 
A propo historii żużla.
Było kiedyś coś takiego w Polsce... na bank była taka impreza co najmniej raz.Chodzi mi o mecz Północ-Południe.
Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje o tej imprezie niech tu napisze.Albo mi na PW.
Dzięki.

_________________
Obrazek


           
Post 12 sie 2007, o 13:45
 
Uczestnik GP
Uczestnik GP
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 kwi 2006, o 17:48
Skąd: Rzeszów
Posty: 956

Zobacz profil 
Tak zgadza sie. Rozegrano 4 takie pojedynki. W 1994, 1995, 1996 i 1998 roku. Trzy mecze wygrali reprezentanci północy, raz ta sztuka udała się zawodnikom z południa.
Idee takich meczów podsunął "Tygodnik żużlowy", a składy ekip ustalano na podstawie sugestii nadsyłanych przez czytelników tego pisma.

Tutaj punktacja z tych pojedynków:
http://rlach.republika.pl/inne/pop_1994.htm
http://rlach.republika.pl/inne/pop_1995.htm
http://rlach.republika.pl/inne/pop_1996.htm
http://rlach.republika.pl/inne/pop_1998.htm

_________________
Obrazek


           
Post 12 sie 2007, o 13:50
 
Trener
Trener
Avatar użytkownika

Dołączył: 15 lis 2004, o 10:51
Skąd: Rzeszovik
Posty: 5831

Zobacz profil 
Pewnie że było . Mecze Północy z Południem organizowała redakcja tugodnika zuzlowego , a składy ustalano na podstawie propozycji czytelników.

Pierwszy mecz odbył się w Pile 30 pażdziernika '94 r
Wygrała Półnoć 57:33. Najlepszy w drużynie gospodarzy okazał się Hans Nielsen zdobywając 14 punktów .
Kolejny mecz odbyl się rok póżniej w Lesznie tym razem zwycięstwo przypadło drużynie z Południa jeżdzącej w plastronach Atlasu :wink: w stosunku 52:38.
Było to jedyna w historii tych potyczek wygrana" jeżdzców z południa".
Najlepiej zapunktował Tommy Knudsen (14p).

Następnie w sezonie '96 miazga południa w Gnieżnie. 69:21 dla północy .
Południe nie zanotowalo ani jednego zwyciestwa biegowego.

W sezonie '97 mecz sie nie odbył .

W 1998 rozegrano ostatni mecz tych rozgrywek .Odbył sie on w Opolu ,a relację live z tych zawodów przeprowadził Canal+ w paśmie niekodowanym co było rzadkością w tym okresie . Ekipa północy w plastronach Bosch-a zdecydowanie wygrała z Van-purowcami z południa w stosunku 55:35 .

_________________
"Think very carefully, because if you ever start, you will never be able to leave it alone" #onlymotorsport


           
Post 12 sie 2007, o 15:56
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lip 2007, o 19:00
Skąd: Vojens Speedway Center
Posty: 717

Zobacz profil 
Najlepszy był Ole Olsen :D


Obrazek

Obrazek


           
Post 12 sie 2007, o 17:15
 
Solidny ligowiec
Solidny ligowiec
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lut 2005, o 18:02
Posty: 451

Zobacz profil 
Dzięki wielkie za info o meczach Północ-Południe!
Jak macie gdzieś zdjęcia z tych zawodów to prosiłbym mi kilka fotek wysłać na PW żeby nie zaśmiecać tematu. :arrow:

_________________
Obrazek


           
Post 19 sie 2007, o 00:31
 
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lip 2007, o 19:00
Skąd: Vojens Speedway Center
Posty: 717

Zobacz profil 
20 - Vic Huxley
30 - Bluey Wilkinson - tutaj praktycznie nikt nie ma watpliwosci
40 - Vic Duggan, Jack Parker
50 - Ronnie Moore, Jack Young, Ove Fundin, Peter Craven, okres najwiekszej ilosci legend. Ze wskazaniem na Moore'a
60 - Barry Briggs bezapelacyjnie i Ove Fundin
70 - Ole Olsen - bezapelacyjnie :) Wedle rankingu tworzonego przez Speedway Star, Ole uzbieral najwiecej punktow, za nim Ivan Mauger
80 - Hans Nieslen - bezapelacyjnie, za nim Erik Gundersen
90 - Hans Nielsen, Tony Rickardsson - rownowaga
00 - Tony Rickardsson i Jason Crump


Patrzac na rankingi wedle dekad najwieksi pechowcy to Ove Fundin i Ivan Mauger, najlepsze okresy mieli na przelomie dziesiatek:)


           
Post 14 wrz 2007, o 16:41
 Re: Historia Speedwaya
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 14 lis 2006, o 21:16
Skąd: Hetmanska 69
Posty: 844

Zobacz profil 
Nie znalazłem lepszego tematu do napisania tego posta:

Cytuj:
To cud! Czeski żużlowiec Matej Kus, który po wypadku w meczu ligi brytyjskiej zapadł w śpiączkę, obudził się i zaczął doskonale mówić po angielsku. Wcześniej Kus nie potrafił wykrztusić ani jednego słowa w tym języku - donosi dziennik.pl
dalej »


Podczas jednego z meczów Matej Kuc spadł z motocykla. Jego rywal nie zdążył wyhamować i przejechał mu po głowie. Czech nie dawał oznak życia przez 45 minut. W szpitalu lekarze bezskutecznie próbowali go ocucić – pisze dziennik.pl.

Na szczęście po dwóch dniach 18-letni żużlowiec obudził się ze śpiączki. I od razu wywołał sensację. Zaczął mówić po płynnie po angielsku, choć wcześniej nie umiał wypowiedzieć ani jednego słowa w tym języku!

- Mówił z idealnym akcentem. Zupełnie jakby czytał wiadomości w telewizji – powiedział zszokowany menedżer "Bandytów", Peter Waite. Jeszcze bardziej zaskoczony obrotem sprawy jest sam Kus.- Widocznie mój angielski był gdzieś tam głęboko schowany i potrzebowałem uderzenia w głowę, żeby zacząć mówić - spekuluje.

Lekarze twierdzą, że Mateja Kusa dopadł tzw. syndrom obcego akcentu. To bardzo rzadkie zjawisko. W medycynie udokumentowano 20 takich przypadków.


Wiadomość znaleziona na portalu o2.pl

To napewno się zapisze w historii... Jak to jest możliwe? :P

_________________
Obrazek E-Mail: MasterZKS@gmail.com
Obrazek GG: 1868860

Logitech G9 Gaming Mouse- 319 zł
Steel Series 4D - 69 zł.
Steel Sound 5Hv2 - 269 zl.
Bycie lou - bezcenne! :]


           
Post 14 wrz 2007, o 20:08
 Re: Historia Speedwaya
Junior
Junior
Avatar użytkownika

Dołączył: 10 sty 2006, o 00:32
Skąd: Krosno/Rzeszów
Posty: 198

Zobacz profil 
Witam. Mam pytanie czy kiedykolwiek w barwach Stali jezdił Laszlo Body?? nieważne czy tylko podpisał kontrakt czy również wyjechał do meczu. chodzi mi o ten okres kiedy w Rzeszowie były dwie drużyny. z góry dzieki za odpowiedź

_________________
"Jeszcze więcej znam, jeszcze więcej ich znam
Zatruwają łeb, odbierają czas
Ale żadna z nich, ale żadna jak Ty
Nie olśniła mnie, nie dodała mi sił"


           
Post 14 wrz 2007, o 20:09
 Re: Historia Speedwaya
Reprezentant kraju
Reprezentant kraju
Avatar użytkownika

Dołączył: 4 lip 2007, o 19:00
Skąd: Vojens Speedway Center
Posty: 717

Zobacz profil 
http://www.world.speedway.org/1999/pl/2/_ir2

_________________
dupman: "my nie spadniemy bedziemy miec wieksza radoche a na koncu wyobrazimy sobie wyraz twarzy cegielskiego i czekanskiego ...popijajac piwo i ogladajac pornosy w necie ... bezcenne "

Jasiek:"Kazdy z nas kiedys sie pytal, kim jest Ole Olsen."


           
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w temacie  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Narzędzia



Skocz do:  

Uprawnienia

Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów



Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL

Original style by phpBBservice.nl & New Design style by ZeNaNLi