Okrzyknięty przez niektórych już z rok- dwa temu wielką nadzieją i przyszłością Stali, i niech tak będzie! Kto bywał na treningach ten wie, że są powody by tak twierdzić. Na chwilę obecną najważniejsze aby Młodego bawiły starty i z każdym aby nabywał umiejętności i doświadczenia. Nie wywołujmy na chłopaku jakiejś wielkiej presji, na razie to melodia przyszłości i oby ta melodia nam przyjemnie zagrała . Powodzenia dla Wiktora!

Bliższe prawdy jest to, że licencję zdobył w barwach drużyny z Rzeszowa, niźli jest jej wychowankiem - gratulacje i oby uczył się na błędach brata, a nie swoich, czyli jazda, jazda i jeszcze raz jazda

Ritchie: a niby czyim jest wychowankiem? Bo ze szkółką i drużyną ostro trenował. A to, że sprzęt i mechaników (m. in. G. Rempała był z nim na egzaminie, ale trener Ślączka również) ma od brata, a nie szkółkowy- to właśnie daje nadzieję, że coś z gościa będzie. Popatrz się na juniorów, którzy coś znaczą w tym sporcie (Zmarzlik, Drabik, niedawno Pawliccy, Dudek, kiedyś Hampel, Gollob- a co równajmy do najlepszych!)- który z nich polegał na sprzęcie klubowym? Chyba, że chodzi Ci o coś innego, bo nie rozumiem jak można twierdzić, że gość nie jest wychowankiem Stali. W końcu jest nadzieja na dobrego Stalowca z krwi i kości i trzymajmy kciuki, że tak będzie!

a czyim ma być wychowankiem? z tyczyna?

Jednym z elementow, ktore wplyna na rozwoj jego kariery, bedzie jego wlasna ambicja. Czy bedzie staral sie zostac zawodnikiem najwyzszej klasy, czy tez podobnie jak jego brat zadowoli sie byciem ligowym wyrobnikiem?

Wg mnie, bycie wychowankiem danego klubu oznacza, że klub w dużym stopniu przyczynił się do wychowania danego zawodnika poprzez zapewnienie trenera, organizację toru, mocne wsparcie w sprzęcie, treningach, zawodach, prowadzenie zawodnika, itp. itd. Przypadek Wiktora zbliżony jest do Krystiana, czyli największą rolę odegrali ojciec/brat, a szczytem możliwości Stali Rzeszów są póki co Wojdyło i Rząsa (punktów odpowiednio 7 i 5 w I lidze w sezonie 2016)

Pamiętajmy, że brat Wiktora startował z tego samego poziomu co Janowski tylko, że Magic jeździł do Szwecji i Anglii, a Dejwid nad wodę i po mieście. Wypada mieć nadzieję, że młody wyciągnie wnioski z 'kariery' brata i po objeżdżeniu się w lidze i regionie, w 2018 roku rozpocznie regularne starty za granicą - w pakiecie zawsze raźniej i taniej podróżować

Ciekawe czy Młody coś w tym sezonie w ogóle pojedzie. Trochę szkoda, że po zdaniu przez Wiktora licencji nie ma już żadnych imprez typu MDMP (dla Stali), ciekawe czy odbędzie się ten młodzieżowy Puchar Prezydenta. NB, nie wiem dlaczego dalej nie jest potwierdzony do startów w zawodach młodzieżowych przez GKSŻ (kilku, którzy zdali z nim licencję już widnieją w komunikatach GKSŻ).

Musi zostać najpierw wypożyczony ze stowarzyszenia do spółki. Odjedzie w tym roku zawody i to niejedne, jeszcze będą turnieje Nice Cup.

http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/628358 ... twierdzony Lampcio potwierdzony

9 Wiktor Lampart 2 1 u 2 1 - 6
Udany debiut pamiętajmy,że u nas jest jeden z najdłuższych torów w Polsce a w Opolu jeden z najkrótszych.

Pozytywny występ. Zobaczymy co pokaże w Rzeszowie.

Dwie trojeczki dzisiaj. No brawo. Widział ktoś jak to wyszło?

Jest dobrze, występ wczorajszy bardzo pozytywny (gdyby nie ta taśma to pewnie i podium by było), dzisiaj występ też bardzo bardzo super. Boję się tylko, że ktoś nam go podkupi.

No i rośnie nam wielka nadzieja na konkretnego rajdera. Dzisiejszy występ udany, a najlepsze jest to, że chłopak myśli na torze i ma pazur, potrafi mijać na dystansie. Oby tak dalej, a bedzie z niego pociecha. Teraz wielkie wyzwanie dla klubu, aby pielegnować wychowanka, dbać o niego, stwarzać mu warunki do rozwoju. Myślę tu o E lidze, bo z całym szacunkiem, ale Nice PLŻ to bedzie za mało w przyszłości dla Wiktora, 2017 jeszcze 1 liga, ale jak chłopak bedzie sie rozwijał, to w 2018 musi być E liga, bo jak nie, to inne kluby zgłoszą sie po młodego Lampcia i tyle bedzie go widać...

To prawda. Teraz można już potwierdzić, że ma chłopak talent. Ale do dobrego żużlowca jeszcze dłuuuuuuga i kręta droga.

Spokojnie, starszy brat też miał talent, a z Janowskim, Pawlickim i Zengotą zdobywał złoto DMŚJ - gdzie jest teraz, a gdzie koledzy z drużyny? Także droga kręta i daleka jeszcze, pracy bardzo dużo, a błędów brata do analizy cała masa

Aby ten talent mogl rozwinac, bedzie musial wyfrunac z Rzeszowa i go rozwijac na wlasna reke w lepszej druzynie.

Prawidłowo. Zbliża się zima, a chłopak wie już co będzie robił. Serce się raduje jak czyta się takie wypowiedzi. Już nie mogę się doczekać jutrzejszego występu Wiktora Ciekawe jak pozostali juniorzy ?



Przypominam - nie ma już M. 3/2-rak więc jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ten płomyk zgaśnie równie szybko jak rozświetlił rzeszowski żużel.