Nie bądź tylko Gapiem. Weź aktywny udział w dyskusji i zarejestruj się już teraz. Rejestracja
Luźne rozmowy na luźne tematy
24 lut 2010, o 15:48
|
Re: Nasze dzieciństwo w PRL-u .... |
|
Giene
|
Solidny ligowiec |
 |
 |
Dołączył: 24 mar 2004, o 11:46 Skąd: Ruhrpolen Posty: 424
|
Teraz ciekawi mnie jedno, a mianowicie co mysleli ludzie z tych firm dostajac setki tysiecy listow majacych ta sama tresc napisanych lamana angielszczyzna od dzieciakow z polski. Musieli miec niezly ubaw a przy okazji chyba musieli byc niezle wkuzeni skoro zasypywano ich takimi listami heheh cos mi sie wydaje ze jak widzieli adres z polski to co drugi list wyrzucali do kosza  Co do lanego poniedzialku to ja zawsze uzywalem butelek po ludwiku, obcinalo sie lebek i byla sikawa superowa. Te butelki czasem zachowywalo sie z roku na rok szczegulnie jak ktoras dobrze sie sprawdzila. Kolejna rzecz ktora kojarzy mi sie z PRL albo bardziej z dziecinstwem bo nie jestem pewien czy to bylo naprawde przed 90 rokiem czy juz po, to zabawy na cegielni, tam to byl dopiero raj dla dzieciakow, cegielnia w ktorej mozna bylo lazic po gruzach, pamietam ze pod jedna kupka kamieni schowalismy pisemko z golymi babkami ktore kolega ukradl swemu ojcu (ten akurat jedzil od czasu do czasu do zachodnich niemiec i ktoregos dnia przypadkiem zapomnial swierszczyka w aucie a mysmy to wykozystali) hehe. Do tego obok cegielni byly takie stawy gdzie lapalo sie kijanki i kroilo sie je zyletka, ehh bylismy tez malymi sadystami. W lecie tez lazilo sie tam po wodzie, heh raz pamietam jak przyszedlem do domu juz chyba po 22 nogi mialem cale brudne z z blota bo przeciez trzeba bylo pochodzic po stawie, mama martwila sie gdzie sie podzialem hehe ale mi sie wtedy oberwalo. Bylo jak bylo ale zajecie czlowiek znalazl sobie zawsze jakiesik. No nic dzis cegielni juz nie ma a stoi sobie tam tesco ale od czasu do czasu jak jestem w tesco to mysle sobie ze to tutaj bylo kiedys miejsce najlepszych zabaw.
|
|
|
|
16 paź 2010, o 11:00
|
Re: Nasze dzieciństwo w PRL-u .... |
|
ArnoldBoczek
|
Szkółkowicz |
 |
Dołączył: 6 sie 2010, o 10:23 Posty: 17
|
Pamięta ktoś kto mieszka w pobliżu os. Piastów bar "Piast"?
Tam wielu żużlowców i piłkarzy Stali dobrze sie bawiło.
Najczęstszym bywalcem był ponoć Grzegorz Kuzniar.
|
|
|
|
16 paź 2010, o 11:35
|
Re: Nasze dzieciństwo w PRL-u .... |
|
DKW-500
|
Medalista GP |
 |
 |
Dołączył: 1 sie 2004, o 13:43 Skąd: Dampf Kraft Wagen Posty: 2208
|
A toś teraz dowalił! - Kuźniar i bary... - On nawet na wyjazdy brał ze sobą termos i kanapki...
A "Piasta", i owszem - pamiętam...
_________________ “Posłuchaj, synu. Jest takie coś, co nazywa się honorem. Jeżeli będziesz miał z kimś do czynienia, mów mu prawdę, a wtedy i on będzie musiał powiedzieć ci prawdę, chyba że jest człowiekiem bez honoru. Opiekuj się innymi tak, jakbyś chciał, żeby oni tobą się opiekowali. A jeśli ktoś nie ma honoru, unikaj jego towarzystwa, bo w przeciwnym razie sam nie pozostaniesz bez skazy. Pamiętaj, ludzie dzielą się na tych, którzy mają honor, i tych, którzy go nie mają."
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
26 sty 2021, o 23:31
|
Re: Nasze dzieciństwo w PRL-u .... |
|
weslake
|
Uczestnik GP |
 |
 |
Dołączył: 5 sie 2003, o 14:17 Skąd: Polska,Rzeszów, Posty: 1213
|
No tak, zmarło się Papciowi.... Ja jednak wolałem Christę i trochę się w KAWie wystało w kolejkach... Bar „Piast” to częściej widywał Antka Krzywonosa aniżeli Kuźniara... Część ze stolikami i druga do spożywania na stojąco trunków... Parę razy naleśniki z serem się tam zjadło...  Blaszak obok „dużego SAMu” płyny się tam kupowało i spożywało na miejscu - rekord to litrowy „Ptyś” W sumie fajne to było osiedle 
_________________ Gauleiter powrócił... I nastał "terror praworządności", a demokracja na naszych oczach przekształcana jest w DEMOKRATURĘ...
|
|
|
|
30 lip 2021, o 22:06
|
Re: Nasze dzieciństwo w PRL-u .... |
|
Jasiek
|
Legenda |
 |
 |
Dołączył: 29 sie 2004, o 10:25 Skąd: Sydney Posty: 8558
|
Zbojcerz Oferma - to cie moze zainteresowac. Na Facebooku znalazlem grupe poswiecona komiksowi Kajko i Kokosz. Okazuje sie, ze ktos postanowil kontynuowac dzielo Christy i pojawily sie juz cztery nowe komiksy serii: Obled Hegemona, Lamignat Straszliwy, Krolewska Konna i Zacmienie o Zmierzchu. Jako scenarzysta podpisany jest Maciej Kur i jako ilustrator Slawomir Kielbus. https://egmont.pl/seria/KAJKO-I-KOKOSZ-NOWE-PRZYGODY,s,625764
_________________ Regards from Sydney Jasiek
It's ok to disagree with me. I cannot force you to be right
|
|
Kto przegląda forum
|
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości |
Narzędzia
|
|
Uprawnienia
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|